Natkusia zestaw superaśny, no i mój ulubiony Kubuś Puchatek
Nie szalej za bardzo z kupowaniem ubranek, bo ten zestaw mega duży, no i jak już sama kupujesz nowe rzeczy, to do 6 miesiąca skup się raczej na body, śpiochach i pajacykach, bo ponoć dziecku najwygodniej i jak już maluch jest na świecie, to słodkie malutkie jeansy i tak zostaną przebite przez wygodny pajacyk. Ja mam dużo spodenek, ale myślimy, że może z raz się je ubierze do fotki lub w gości, a tak będziemy patrzyli, by dziecku było wygodnie. Co do body, to też nie warto kupować drogich, bo to jest część garderoby, którą najmniej widać, a najwięcej się brudzi (kupka przy przewijaniu, lub jak wypłynie, itp) więc ważne, by były miłe dla skóry i łatwe w zakładaniu. Koleżanka mi podesłała właśnie body zapinane z przodu, strasznie je sobie chwaliła, bo nie trzeba dziecka męczyć z zakładaniem przez główkę. W Polsce zaczynają być popularne, tu tylko w next widziałam.
Tyle mego mądrzenia się ;-)
Super, że Wasze dzieciaczki zdrowo rosną i nie męczą za mocno mamuś. No i miłego kompletowania wyprawki, mi jeszcze tylko staniki do karmienia zostały, szaliczek i jakieś kosmetyki do pielęgnacji maluszka. Z rad, które sama wyczytuję na forum, droższe, nie znaczy lepsze. Na lutówkach jedna dziewczyna jest po farmacji i kosmetyki które poleca, to hipp, ROSSMENN, Bubchen. W Rossmann'ie właśnie te niedrogie kosmetyki babydream mają najbezpieczniejszy dla dziecka skład, więc jak będzie jakaś promocja na chusteczki nawilżone do mycia, czy inne rzeczy, to warto powoli się zaopatrzyć. No i dużo dziewczyn chwali sobie pieluszki z biedronki, są jakieś dwa rodzaje, to chyba te droższe, że podobno niczym się nie różnią od pampersów. Niczym poza ceną:-) no i też czasem są dodatkowe promocje. Johnsona kosmetyki ponoć często uczulają wcale nie mają takiego rewelacyjnego składu.
Co do mego Synka to pewnie po urodzeniu nieźle dostanę w kość, bo noc to jego ulubiona pora dnia, a rano dziś smacznie spał. Teraz tak się rozpycha, że aż boli, no ale już ma coraz mniej miejsca więc musi sobie jakoś radzić. Wolę jak boli, niż jak taki spokój jak dziś rano. Kochane kopniaczki.
Zdrówka dziewczynki, bo zima nadchodzi