Dzięki dziewczyny. Wasze psychiczne wsparcie i humor sprawiają, że nie boję się jakoś. Nie wiem, może dostanę histerii jak się zacznie, ale póki co jestem spokojna i wyluzowana. Właściwie mam jeszcze trochę czasu, bo to 34 tydzień, ale z dziećmi to nigdy nic nie wiadomo Żałuję tylko, że mi lekarz płci nie powiedział, bo uznał, że "niespodzianka jest lepsza" i nie wiem czy mówić do brzuszka Patryczku czy Natalko
reklama
Położna, która była przy moim porodzie, jak krzyczałam z bólu (bo jednak tak mi się to lepiej znosiło) do mnie z hasłem: "dlaczego pani tak krzyczy? Przecież to tak nie boli...". No aż że żyć się odechciało ;p. I dała mi coś na znieczulenie, ale mało zaskutkowało, a potem to już coraz bardziej... No ale prawda, dziecko jak już jest, to się zapomina o wszystkim.
A ja to chyba jakaś masochistka, bo stwierdziłam, że jeszcze raz bym teraz tak chciała... ;D. Poród mi się podobał, mimo że bolało .
No ale myślę, że kolejny za jakieś 3-4 lata .
A ja to chyba jakaś masochistka, bo stwierdziłam, że jeszcze raz bym teraz tak chciała... ;D. Poród mi się podobał, mimo że bolało .
No ale myślę, że kolejny za jakieś 3-4 lata .
natusa1988
Mamusia Maksia i Aleksa
Lekarz nie chciał powiedzieć płci?? A to dziwne jakieś Ja to bym polazła do innego, żeby mi powiedział
My się dalej męczymy z biegunką... Ale taką dziwną jakąś... Już nie wiem, co mam z tym robić. Co stosowałyście na biegunki u dzieci??
My się dalej męczymy z biegunką... Ale taką dziwną jakąś... Już nie wiem, co mam z tym robić. Co stosowałyście na biegunki u dzieci??
ewusek1203
Fanka BB :)
Natusa, coś te nasze Aleksandry małe szaleją bo mój wczoraj mieł 2 razy taką brzydką biegunkę, a wieczorem jak rzygnął przy kolacji to byłam w szoku że takie małe dziecko może tak rzygnąć. Dzisiaj na razie jest ok. Mam nadzieję że mu przejdzie.:-(
A co do płci dziecka to ja bym chyba też poszła do innego żeby mi powiedział.:-)
A co do płci dziecka to ja bym chyba też poszła do innego żeby mi powiedział.:-)
natusa1988
Mamusia Maksia i Aleksa
ewusek Może Twój Oluś tylko się czymś struł. Oby... Bo nie życzę nikomu takiego cyrku, jak ja mam teraz z tymi kupkami. Niby ma biegunkę, a tu nagle twarde bobki w pampersie... Już se człowiek myśli, że fajnie, że zaraz się skończy choroba, a tu za 10min. znowu Niagara spływa... Ech... Uroki macierzyństwa ;P
ewusek1203
Fanka BB :)
Natusa a spróbuj mu ugotować kleiku ryżowego. Wiem że on jeszcze malutki ale może weźmie chociaż 2 łyżeczki. JA tak wyleczyłam Adasia z biegunki. Chociaż kurcze sama nie wiem czy takiemu szkrabikowi malemu nie zaszkodzi takie stałe jedzenie.
natusa1988
Mamusia Maksia i Aleksa
ewusek Już tak robiłam... No i pomogło na chwilkę. Ale to nie usunie przyczyny biegunki... :-( To jest wirus, a więc sam się musi usunąć... Jakby to były bakterie, to probiotyki, ewentualnie antybiotyki i już po płaczu, a tak... Się biedny męczy... Ale co ciekawe, jakoś po nim tego z grubsza nie widać. Wesolutki jak szczygiełek. Ostatnio zamiast gruchać, jak to dzieci mają w zwyczaju, zaczął śpiewać do swojego Kłapouszka "Lalalala" Ale miałam ubaw
natusa1988
Mamusia Maksia i Aleksa
nagini Dokładnie tak Chyba, że chcesz, to możesz w szpitalu mieć swoje rzeczy dla dzidziusia. Ale nie musisz.
reklama
ewusek1203
Fanka BB :)
jest dokładnie tak jak pisze natusa :-)
Nagini, a nie chciałabyś się przejść chociaż na jedne zajęcia na szkole rodzenia? Są bezpłatne i ja bardzio sobie chwalę. Tam sie wszystkiego dowiedziałam a nawet zwiedzałam porodówkę przed pierwszym porodem, bo oni współpracują ze szpitalem rybnickim.
Nagini, a nie chciałabyś się przejść chociaż na jedne zajęcia na szkole rodzenia? Są bezpłatne i ja bardzio sobie chwalę. Tam sie wszystkiego dowiedziałam a nawet zwiedzałam porodówkę przed pierwszym porodem, bo oni współpracują ze szpitalem rybnickim.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 131
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: