natusa1988
Mamusia Maksia i Aleksa
Wszystko zależy od punktu widzenia. Szczerze mówiąc, to ja już chciałam mieć to za sobą... Ale przez gabaryty mojego dzidziola to mnie już serio wszystko bolało... Chyba też dlatego zdecydowałam się nie czekać samodzielnie na skurcze, tylko tak pozwoliłam, żeby mój gin w szpitalu je tak nieco... kopnął ;P Bo kilka razy miałam tak, że zaczęły się skurcze, wszystko fajnie, a potem cichły i koniec... To dopiero wkurza