maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Hej dziewczyny w ten upaaaaaaaalny dzień:-)
Zobaczysz, szybko zapomnisz ból, jak tylko przytulisz swoje maleństwo:-)
Z tym mlekiem, masz rację..jakby nie ten *&^%$^& ropień w piersi, to też jeszcze bym karmiła małą piersią..
No, faktycznie - niezła data poczęcia..ale i tak gratuluję trzeciej dzidzi..:-)
Marbus, nie masz się czego bać!!!Najgorzej to się negatywnie nastawić!!Dziewczyny, prześledziłam Wasze komentarze na temat porodów i... boję się jak cholera!!!
Powtarzam sobie tylko, że tyle bab przez to przeszło, to muszę i ja ;-)
Zobaczysz, szybko zapomnisz ból, jak tylko przytulisz swoje maleństwo:-)
Moja , jak skończyła 5 miesięcy, to miała 7 kg..teraz ma 8300g:-);-)Natalia z tymi wymiarami bobasków na usg to ja miałam ubaw.. bo byłam w pon u gina i mała wazyła góra 3400..we wtorek zjadłam pizze no i w czwartek przy przyjeciu do szpitala mała ważyla 3600 i tyle też miała przy porodzie.. a teraz ma 5 miesięcy i wazy 7300 ;-/ rece mi juz opadaja..
co do karmienia.. to ja NADAL KARMIE i jestem z siebie cholernie dumna mimo, że ze 3 kryzysy miałam to walczylam o kazda krople i mam zamiar tak do konca roku pociągnąć ze wzgledu na to ze malej smakuje , dla mnei to wygodne no i dlatego ze chudne
Z tym mlekiem, masz rację..jakby nie ten *&^%$^& ropień w piersi, to też jeszcze bym karmiła małą piersią..
Ja raczej miałam szczęście i do położnych i do lekarzy..tylko Grodoń mnie wkurzał..Fakt, Aldona jest niezła;-), z resztą jest tam kilka takich młodych i fajnych położnych, np. Aga Knapik czy Angela Marszolik..witam z rana
chic jak nie wiem
Natusa jak masz zle trafic to i tak trafisz... ja albo narzekalam na lekarza albo na polozna;-)
zawsze sie ktos taki trafi
Marbus nie boj sie.. moj pierwszy porod byl tak szybki i bezbolesny ze mogabym i setke urodzic
a drugi to mnie chyba pol szpitala slyszalo... nie mialam rozwarcia a mala i tak sie cislaa wazyla 3590, wiec bylo co wyciskac
a trzecia pociecha z wpadki
gumka nam szczelila... a data jak nie wiem (10.04.2010):-(
No, faktycznie - niezła data poczęcia..ale i tak gratuluję trzeciej dzidzi..:-)