reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Welcome to Rybnik :)

monia Przynajmniej będziecie mieć to za sobą. I sorry, że się wtrącę, ale muszę. ZARAŹ choćby i na siłę, synka świnką!!!!!!!! Bo nie wszyscy wiedzą, że im starszy chłopak, tym większe ryzyko powikłań po śwince. Mój bardzo dobry kolega miał jakieś 18 lat, jak zachorował i prawie przepłacił to życiem. Skończyło się bezpłodnością... A po co ryzykować? Ja już teraz szukam "dawcy" dla Maksia ;P Chociaż może lepiej poczekać chwilę aż Aleks nieco podrośnie? Co myślicie?
 
reklama
na świnkę to jeszcze czas zazwyczaj dzieci ją przechodzą mając 5-10lat i wydaje mi się że lepiej poczekac aż sama przyjdzie a zazwyczaj przychodzi w najmniej odpowiednim momencie my tak mielismy z ospą dieci w zeszłym roku mieli 3 razy kontakt z dziecmi chorymi na ospę i ani razu się nie zarazili a teraz gdy ola miała miec zabieg podcięcia języczka,święta no to Ola przyniosła z przedszkola ospę...........ale cieszę się że juz to będziemy mieli z głowy
 
A ja już mam wyniki badań i dalej nic nie wiadomo. Niby wynik dobry, ale w takim razie nie wiadomo, co z tym dalej robić. Echhhh... Mam tegoo z leksza dość :D

Dobra, idę zarabiać na tę moją nieszczsną emeryturę ;P 3majcie sie, dziewczynki :D
 
hej dziewczyny:-D
wpadlam siepochwalic ze 23 grudnia o 17:45 przyszla na swiat Natalka:-D:-D
wazy 2880 i ma 53 cm...:-D:-D:-D
przekochana...je i spi..praktycznie nie placze....chyba ze jej cos nie pasuje:-D:-D:-D
ja tez czuje sie dobrze,,,obeszlo sie bez nacinania...wiec dla mnie rewelka:-D:-D
a tu fotki:-D:-D
 

Załączniki

  • Zdjęcie046.jpg
    Zdjęcie046.jpg
    13,1 KB · Wyświetleń: 39
  • Zdjęcie044.jpg
    Zdjęcie044.jpg
    12,3 KB · Wyświetleń: 37
Basiu Prześliczna kruszynka!!!!!! Noż nic tylko kochać :) Tak patrząc po zdjęciach, to z Oliwką są do siebie strasznie podobne! A jakie piekne imię :p Jak tak patrzę na takie maluszki, to już chcę następne mieć :D
 
Basia, najserdeczniejsze gratulacje!!! Natalka przesłodka :-D:-D:-D Ale szybko Ci to poszło, skoro rano nam pisałaś, że wody odeszły, a po południu już urodziłaś! Jak znajdziesz chwilkę, to napisz nam, jak wyglądają święta na położniczym :) :-)
 
Mam w końcu te nieszczęsne wyniki badań. Nic nie znaleźli i wypisali mnie ze szpitala już na dobre. Po czym po paru godzinach dostałam ponownie skierowanie na oddział, tym razem jakieś nietypowe wyniki EKG... Powiedzcie mi, czy to ja mam coś z mózgiem, czy nasza służba zdrowia?? :p
Ostatnio postanowiłam, że sobie wykupie prywatne ubezpieczenie i prywatnie sprawdzę, co się faktycznie dzieje i czy cokolwiek... Ech...

A jak tam u Was po Sylwku?? Basia z kolejnym Skrzatem, ja czekam na pieska... AAAAAAA no właśnie bo zapomniałam wspomnieć :) Kupujemy sobie pieska :) Szczeniaka :) Odbieramy go po 20 stycznia ;P Cocer Spaniel czarniuśki :)
 
reklama
hejka w nowym roku:-D
swieta na polozniczym nie byly zle...bo zrobili nam kolacje wigilijna:sorry2:ale nie polecam nikomu:no:
jak mi cora zadzwonila ze mam sie ubierac i przyjsc na kolacje...to sie poplakalam:-:)-:)-(

a sylwek...przespany...wszyscy padli jak muchy...wiec nawet nie wiem co sie dzialo:-D:-D:-D:-D
 
Do góry