reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

reklama
Oj ja też zawsze marzyłam o tym, żeby urodzić dziecko w maju. Sama jestem z maja 😃 Najlepsze miesiące moim zdaniem to kwiecień, maj i czerwiec.
Ale wiadomo w obecnej sytuacji to każdy miesiąc jest dobry i nie ma co wybrzydzać.
Oby w tym miesiącu było jak najwięcej kreseczek!
Oj ja też zawsze marzyłam o tym, żeby urodzić dziecko w maju. Sama jestem z maja 😃 Najlepsze miesiące moim zdaniem to kwiecień, maj i czerwiec.
Ale wiadomo w obecnej sytuacji to każdy miesiąc jest dobry i nie ma co wybrzydzać.
Oby w tym miesiącu było jak najwięcej kreseczek!
Ja mam synka z czerwca, fajnie byłoby mieć znowu letniego dzidziusia, dojść do siebie i jeszcze w sierpniu/wrześniu zaliczyć z kruszynką wakacje ☺️ I te letnie spacery🥰
 
Ja mam synka z czerwca, fajnie byłoby mieć znowu letniego dzidziusia, dojść do siebie i jeszcze w sierpniu/wrześniu zaliczyć z kruszynką wakacje ☺️ I te letnie spacery🥰

U mnie chyba jednak nici z cyklu. Mąż wyjeżdża od 5.09 w delegacje na 2 tyg, a owu ma być 10. Zobaczymy jeszcze ale chyba będzie ciężko .....
 
U mnie chyba jednak nici z cyklu. Mąż wyjeżdża od 5.09 w delegacje na 2 tyg, a owu ma być 10. Zobaczymy jeszcze ale chyba będzie ciężko .....
Trzymam kciuki i tak, a jak nie ten to kolejny 😊 Ja mam teraz 1 cykl tak bardziej zmonitorowany po kilku nieudanych próbach. Obiecujący pecherzyk, testy owulacyjne i więcej starań niż zwykle. W pierwszej ciąży zaszłam w 1 cyklu starań wiec te kilka nieudanych prób wpłynęło na mnie dość negatywnie, jednak teraz wyluzowałam i przetłumaczyłam sobie że kiedyś to będzie mój cykl 😆😆 i te dwie kreski w końcu zobaczę.
 
Ja mam synka z czerwca, fajnie byłoby mieć znowu letniego dzidziusia, dojść do siebie i jeszcze w sierpniu/wrześniu zaliczyć z kruszynką wakacje ☺️ I te letnie spacery🥰
Brzmi to jak plan idealny! 🥰 a
Tylko żeby można było to sobie tak zaplanować... I te urodziny co rok na świeżym powietrzu 🥰🥰

Czy Wy też tak macie, że przed owu i parę dni po jesteście jak skowronki i pełne nadziei? A im dalej od owu tym to wszystko bardziej gaśnie? U mnie jest tak, że jak przychodzi czas testowania to jestem już zrezygnowana i nastawiam się już na następny cykl.
 
reklama
Brzmi to jak plan idealny! 🥰 a
Tylko żeby można było to sobie tak zaplanować... I te urodziny co rok na świeżym powietrzu 🥰🥰

Czy Wy też tak macie, że przed owu i parę dni po jesteście jak skowronki i pełne nadziei? A im dalej od owu tym to wszystko bardziej gaśnie? U mnie jest tak, że jak przychodzi czas testowania to jestem już zrezygnowana i nastawiam się już na następny cykl.
Trochę taak.. Zazwyczaj po owu mam trochę zjazd i tak rozmyślam, czy może jednak ten cykl pyknie, wczuwam się bardziej w ciało, badam co się z nim dzieje i odliczam do testowania..🥴. Jak teraz nie wyjdzie a jestem prawie tego pewna.., to idę od razu na iui.
 
Do góry