reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

reklama
Oj ja też zawsze marzyłam o tym, żeby urodzić dziecko w maju. Sama jestem z maja 😃 Najlepsze miesiące moim zdaniem to kwiecień, maj i czerwiec.
Ale wiadomo w obecnej sytuacji to każdy miesiąc jest dobry i nie ma co wybrzydzać.
Oby w tym miesiącu było jak najwięcej kreseczek!
Oj ja też zawsze marzyłam o tym, żeby urodzić dziecko w maju. Sama jestem z maja 😃 Najlepsze miesiące moim zdaniem to kwiecień, maj i czerwiec.
Ale wiadomo w obecnej sytuacji to każdy miesiąc jest dobry i nie ma co wybrzydzać.
Oby w tym miesiącu było jak najwięcej kreseczek!
Ja mam synka z czerwca, fajnie byłoby mieć znowu letniego dzidziusia, dojść do siebie i jeszcze w sierpniu/wrześniu zaliczyć z kruszynką wakacje ☺️ I te letnie spacery🥰
 
Ja mam synka z czerwca, fajnie byłoby mieć znowu letniego dzidziusia, dojść do siebie i jeszcze w sierpniu/wrześniu zaliczyć z kruszynką wakacje ☺️ I te letnie spacery🥰

U mnie chyba jednak nici z cyklu. Mąż wyjeżdża od 5.09 w delegacje na 2 tyg, a owu ma być 10. Zobaczymy jeszcze ale chyba będzie ciężko .....
 
U mnie chyba jednak nici z cyklu. Mąż wyjeżdża od 5.09 w delegacje na 2 tyg, a owu ma być 10. Zobaczymy jeszcze ale chyba będzie ciężko .....
Trzymam kciuki i tak, a jak nie ten to kolejny 😊 Ja mam teraz 1 cykl tak bardziej zmonitorowany po kilku nieudanych próbach. Obiecujący pecherzyk, testy owulacyjne i więcej starań niż zwykle. W pierwszej ciąży zaszłam w 1 cyklu starań wiec te kilka nieudanych prób wpłynęło na mnie dość negatywnie, jednak teraz wyluzowałam i przetłumaczyłam sobie że kiedyś to będzie mój cykl 😆😆 i te dwie kreski w końcu zobaczę.
 
Ja mam synka z czerwca, fajnie byłoby mieć znowu letniego dzidziusia, dojść do siebie i jeszcze w sierpniu/wrześniu zaliczyć z kruszynką wakacje ☺️ I te letnie spacery🥰
Brzmi to jak plan idealny! 🥰 a
Tylko żeby można było to sobie tak zaplanować... I te urodziny co rok na świeżym powietrzu 🥰🥰

Czy Wy też tak macie, że przed owu i parę dni po jesteście jak skowronki i pełne nadziei? A im dalej od owu tym to wszystko bardziej gaśnie? U mnie jest tak, że jak przychodzi czas testowania to jestem już zrezygnowana i nastawiam się już na następny cykl.
 
reklama
Brzmi to jak plan idealny! 🥰 a
Tylko żeby można było to sobie tak zaplanować... I te urodziny co rok na świeżym powietrzu 🥰🥰

Czy Wy też tak macie, że przed owu i parę dni po jesteście jak skowronki i pełne nadziei? A im dalej od owu tym to wszystko bardziej gaśnie? U mnie jest tak, że jak przychodzi czas testowania to jestem już zrezygnowana i nastawiam się już na następny cykl.
Trochę taak.. Zazwyczaj po owu mam trochę zjazd i tak rozmyślam, czy może jednak ten cykl pyknie, wczuwam się bardziej w ciało, badam co się z nim dzieje i odliczam do testowania..🥴. Jak teraz nie wyjdzie a jestem prawie tego pewna.., to idę od razu na iui.
 
Do góry