reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

Ja 6.10 i też nie mogę się doczekać 😄
Wczoraj i dziś wymioty.. akurat przy dzisiejszym rzyganku zastała mnie mama, która stwierdziła, że jak wiedziałam, że będę usuwać zęba to mogłam się wstrzymać ze staraniami o ciążę 😬 pokłóciłyśmy się i sobie poszła.
Już nie wiem co mi jest...na test za szybko, podejrzewałam jelitowke albo jakieś skutki uboczne zabiegu i nerwów.
Leżę i czekam aż będę miała siłę wstać z łóżka...
Może gdzieś jelitówką akurat panuje . A starania czy nie lepiej usunąć jak trzeba .
 
reklama
Hej dziewczyny 🤍

Jestem Dorota, mam 30lat i od kilku (z przerwami) staramy się z mężem o pierwsze dziecko.
Wyniki nasienia męża są dobre, moje wyniki również. Za sobą mam robioną z rok temu drożność i oba jajowody okazały się drożne. Na ostatniej wizycie lekarz stwierdził że mam "bardzo delikatnie policystyczne jajniki" i po takim czasie starań zasugerował już inseminację z której zapewne skorzystamy. Szczerze mówiąc jestem już zmęczona tym wszystkim, coraz bardziej mam dość zastanawiania się czy się udało i dlaczego kolejny raz nie.. Daliśmy sobie jeszcze ten ostatni cykl z racji tego że pierwszy raz od bardzo dawna zauważyłam u siebie szczyt śluzu i przez ok. tydzień mocno czułam jajnik. Jeśli dotrwam to na początku następnego tygodnia zamierzam testować choć strasznie się boję że kolejny raz się rozsypie..
 
Hej dziewczyny 🤍

Jestem Dorota, mam 30lat i od kilku (z przerwami) staramy się z mężem o pierwsze dziecko.
Wyniki nasienia męża są dobre, moje wyniki również. Za sobą mam robioną z rok temu drożność i oba jajowody okazały się drożne. Na ostatniej wizycie lekarz stwierdził że mam "bardzo delikatnie policystyczne jajniki" i po takim czasie starań zasugerował już inseminację z której zapewne skorzystamy. Szczerze mówiąc jestem już zmęczona tym wszystkim, coraz bardziej mam dość zastanawiania się czy się udało i dlaczego kolejny raz nie.. Daliśmy sobie jeszcze ten ostatni cykl z racji tego że pierwszy raz od bardzo dawna zauważyłam u siebie szczyt śluzu i przez ok. tydzień mocno czułam jajnik. Jeśli dotrwam to na początku następnego tygodnia zamierzam testować choć strasznie się boję że kolejny raz się rozsypie..
Hej!

A dlaczego inseminację, macie jakieś wskazania do tego? Bo z tego co napisałaś to nie macie.
 
@MadHatter (nie mogę jej oznaczyć, czy ona usunęła konto? 🤔)@Ania_Naz @AnitaaP. jak tam? 😉
Wczoraj dostałam lekkie krwawienie i myślę no trudno może październik będzie łaskawszy. Dzisiaj nic czysto a test negatywny więc poczekam co to będzie.. ehh. Pewnie znów cykl się pochszanił.
 
reklama
O żadnych wskazaniach ginekolog niestety nie powiedział. Chodzę do kliniki niepłodności i pierwsze co mi przyszło na myśl to że chcą po prostu wyciągnąć pieniądze. Jestem już jednak na takim etapie bezsilności że chwytam się brzytwy..

Tylko, że inseminacja w przypadku braku wskazań do niej ma mniejsza skuteczność niz naturalne próby poczęcia
 
Do góry