Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To ja mam pytaniejeśli była histero i nie zrobili biopsji endo tzn ze olali temat czy było według nich ok ?
Ja uwielbiam zwierzęta ale wole je u kogoś niż u siebie . Mamy psa bo brałam w pakiecie z mężem, ale wiem że już więcej zwierząt nie chce. To spory obowiązek a uważam że mając zwierzę wszystkie wyjazdy itp powinny być z nim a nie zawsze się tak da i trzeba szukać opieki .Ale jak?
Jeju, ja to zdecydowanie ubóstwiam koty za ich niezależność. Tzn. kocham wszystkie zwierzaki i mam pieska, który jest rozpieszczony do granic możliwości, ale nooo wolę koty.
One nie robią, co im się każe, tylko mają wywalone xD.
Dobrze Cię tu widziećGratulacje dla wszystkich, którym się udało.
Dawno mnie tu nie było. Starałam się nadrobić, ale jakiś mi to nie idzie. Będę testować na samym początku października..
W tym miesiącu byłam chora wiec nie wiem czy coś z tego będzie… ale staraliśmy się intensywniewiec może akurat.
Ogolnie muszę przyznać, ze mam jakiś spadek energii i nastroju we wrześniu.. tez tsk macie
trzymam kciuki za październik 
Czyli dwa razy robota terazZazwyczaj chyba nie robią
Nie jest to raczej standardem, mnie łyżeczkowali do badania histopatologicznego, ale w sumie nie zgłębiałam tematu nigdy jakoś mocno.
Nie chce wprowadzać w błąd, kojarzę że @lady_in_blue wie sporo na ten temat
Dwóch ginow powiedziało mi ze endo 15,5 w 11 dc jest ok, ten jeden mi padał jeszcze w 25dc i miało niecałe 17mm i powiedział ze ok. Teraz mam iść po okresie do niego sprawdzić jak wyglada. Ocipieje
Czyli dwa razy robota teraz
Ja nie robiłam takiej dalszej diagnostyki bo my już byliśmy pogodzeni z tym, że dziecka nie będzie.
Generalnie przewlekłego stanu zapalnego może nie być widać na oko i dlatego pobranie tych wycinków powinno być moim zdaniem standardem. Czytałam wiele historii w stylu w histero wszystko ładnie ale brak ciąż a potem się okazuje, że w badaniach hist pat wychodzi stan zapalny. U mnie było na odwrót, w wycinkach wszystko ok a dostałam antybiotyki, bo mojemu ginekologowi coś na oko nie pasowało.Zazwyczaj chyba nie robią
Nie jest to raczej standardem, mnie łyżeczkowali do badania histopatologicznego, ale w sumie nie zgłębiałam tematu nigdy jakoś mocno.
Nie chce wprowadzać w błąd, kojarzę że @lady_in_blue wie sporo na ten temat
A mojego na USG nie było widać. Przynajmniej żaden lekarz mi o nim nie mówiłMój na usg
no u mnie na usg czysto. Ale z skądś te plamienia są...A mojego na USG nie było widać. Przynajmniej żaden lekarz mi o nim nie mówił
Mój był w szyjce (czy tam na szyjce)
