reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

Ja też mam problem z wypiciem tego normalnie, niestety siemię nie jest dobre w smaku. Dlatego pije przez słomkę. Szybciej leci i nie czuć tak tej konsystencji i smaku. U mnie działa a mnie często cofa jak mi coś nie smakuje. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że trochę gorzej działa jak jest całe w ziarenkach.
a ja żrę siemie lniane normalnie xD w sensie mielę ziarna i zjadam ten pył na świeżo xD
 
reklama
mi przez pierwsze miesiące starań trochę „odwaliło”. Ciagle o tym myślałam i i sprawdzałam. 🙈 teraz skupiam się bardziej na pracy. Jest mi łatwiej zająć głowę praca. Staram się jak mogę by nie ześwirowac bo już były momenty w których każdy okres wywoływał smutek i złość. Oczywiście myśle o tym.. mam to z tylu głowy i ciągnę męża w odpowiednie dni do łóżka😂
Koleżanka z która byłam razem w ciąży (która poroniłam) za kilka dni rodzi.. robię wszystko by o tym nie myśleć.
Mam identycznie! Zgłosiłam nawet ostatnio w pracy, że szukam nowych wyzwań, bo nie chciałam robić nic nowego, bo przecież zaraz będę w ciąży, to po co..
Jak przychodzi okres, to nie powiem, jest smutek przez ten jeden dzień, zastanawiam się czemu się nie udaje i czy kiedyś się uda. Ale następnego dnia już zerkam w kalendarz kiedy mogę spodziewać się owulacji i myślę o tym 😛 i też odpowiednie dni staram się dobrze wykorzystać 😁

Poród koleżanki musi być dla Ciebie trudny w tej sytuacji, przytulam wirtualnie!
 
Ja też mam problem z wypiciem tego normalnie, niestety siemię nie jest dobre w smaku. Dlatego pije przez słomkę. Szybciej leci i nie czuć tak tej konsystencji i smaku. U mnie działa a mnie często cofa jak mi coś nie smakuje. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że trochę gorzej działa jak jest całe w ziarenkach.
Dzięki za radę!! Ile tego dajesz i jak dużo zalewasz? 😁 Będę próbować

a ja żrę siemie lniane normalnie xD w sensie mielę ziarna i zjadam ten pył na świeżo xD
Nie zatyka Cię to? 😁 Mi się robi taka gula w buzi i muszę to wypluć 🤣
 
Ja daje około łyżkę i zalewam tak do połowy kubka. Próbuj! U mnie na śluz zadziałało aż za dobrze 😂
A po jakim czasie były efekty?
Pytam, bo moja owulacja za około 5-6 dni i nie wiem czy jest sens iść teraz mielić ziarna czy dać sobie spokój 😅
Za to piję dosyć regularnie olej liniany. Śluz mam ok, ale tak w normie, bez większych rewelacji ;p
 
Dzięki za radę!! Ile tego dajesz i jak dużo zalewasz? 😁 Będę próbować


Nie zatyka Cię to? 😁 Mi się robi taka gula w buzi i muszę to wypluć 🤣
nie, bo ja mielę tak trochę, nie tak na zupłeny pył, więc są jeszcze takie kawałki :D lubię to jeść mogłabym więcej ale wiem, ze kaloryczne :D więc łyżka dziennie :D
ale ja też jestem z tych osób które na wiesiołku topiły się w śluzie xD
 
A po jakim czasie były efekty?
Pytam, bo moja owulacja za około 5-6 dni i nie wiem czy jest sens iść teraz mielić ziarna czy dać sobie spokój 😅
Za to piję dosyć regularnie olej liniany. Śluz mam ok, ale tak w normie, bez większych rewelacji ;p
siemie jest ogólnie mega zdrowę, więc wydaje mi się, ze tak czy inaczej warto :)
 
A po jakim czasie były efekty?
Pytam, bo moja owulacja za około 5-6 dni i nie wiem czy jest sens iść teraz mielić ziarna czy dać sobie spokój 😅
Za to piję dosyć regularnie olej liniany. Śluz mam ok, ale tak w normie, bez większych rewelacji ;p

Ja zaczęłam widziałam już duży efekt w pierwszym cyklu, a zaczęłam pic jakoś 2/3 dnia cyklu wiec po około 10 dniach picia był już efekt.
 
reklama
siemie jest ogólnie mega zdrowę, więc wydaje mi się, ze tak czy inaczej warto :)
Ja zaczęłam widziałam już duży efekt w pierwszym cyklu, a zaczęłam pic jakoś 2/3 dnia cyklu wiec po około 10 dniach picia był już efekt.
Dobra, przekonałyście mnie, idę mielić siemię lniane :D akurat olej lniany mam na wykonczeniu to przerzucę się na siemię.
 
Do góry