Bibi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2021
- Postów
- 20 766
Stymulacja też zwiększa ryzyko CPStymulacja to chyba nie. In vitro zwiększa.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Stymulacja też zwiększa ryzyko CPStymulacja to chyba nie. In vitro zwiększa.
W ogóle strasznie Cię podziwiam, że w każdej sytuacji potrafisz znaleźć jakieś plusy i ze masz tyle siły i się nie zalamujesz. Nie wiem, czy widziałam tutaj kogoś takiegoJutro albo pojutrze, chyba, że dziś bardzo będzie boleć to w trybie pilnym.. Ale nie mają krwi dla mnie na dziś ahahaha
To ciekawe, takich badań nie widziałam jeszcze. Ale może to i lepiej, bo tyle cykli stymulowanych za mną .Stymulacja też zwiększa ryzyko CP
Wiesz co.. może to dlatego, że to początek moich ciążowych starań, jestem też taka gruboskórna... boje się jak cholera no ale na razie cel to przeżyć I cieszę się, że jestem w tym szpitalu od tygodnia a nie tak jak Pani Doktor powiedziała, że laski z CP zawsze miała jak przychodziły z beta powyżej 2tys.. To wtedy to ja już bym chyba przyszła na czworaka xD Zaczęło mnie dziś boleć z prawej strony i już od rana wiedziałam, że to to, ale jeszcze głośno nic nie mówiłam. najgorsze jest to, że ani nie wydupczyłam męża i zaś go przez parę dni nie wydupczę.. i ani ja sama się nie nadupczę proseccoW ogóle strasznie Cię podziwiam, że w każdej sytuacji potrafisz znaleźć jakieś plusy i ze masz tyle siły i się nie zalamujesz. Nie wiem, czy widziałam tutaj kogoś takiego
Mi pierwsze co powiedzieli w szpitalu, że stymulacja zwiększa ryzyko CP. No i mam, przy pierwszejTo ciekawe, takich badań nie widziałam jeszcze. Ale może to i lepiej, bo tyle cykli stymulowanych za mną .
Ja się po cc bardzo boję, ale mi zakładawali po podaniu znieczulenia przed laparo i nie bolało. Ciebie tez nie będzie.No ja się najbardziej boje cewnika hahah Położna mówi, se posmarują znieczuleniem i ciach.. ale ja jej tam nie wierzę ja słowo hahaha. Ja to z natury jestem panikara.. i niestety tutaj nie zakładają cewnika na sali operacyjnej tylko przed wyjazdem z oddziału wrrr
wypijem za Ciebie, a Ty potem nadrobiszWiesz co.. może to dlatego, że to początek moich ciążowych starań, jestem też taka gruboskórna... boje się jak cholera no ale na razie cel to przeżyć I cieszę się, że jestem w tym szpitalu od tygodnia a nie tak jak Pani Doktor powiedziała, że laski z CP zawsze miała jak przychodziły z beta powyżej 2tys.. To wtedy to ja już bym chyba przyszła na czworaka xD Zaczęło mnie dziś boleć z prawej strony i już od rana wiedziałam, że to to, ale jeszcze głośno nic nie mówiłam. najgorsze jest to, że ani nie wydupczyłam męża i zaś go przez parę dni nie wydupczę.. i ani ja sama się nie nadupczę prosecco
gratulacje!!!!Powtórzyłam pinkiem strumieniowym
Jak ktoś zajdzie w ciążę to już nie prowadzi @pluto_nova nie wiem czy z racji przerwy będzie chciała dalej prowadzić czy nie
No ja niestety muszę zrezygnować z następnych wątków ze względu na nie staranie się Kto chętny na prowadzenie października?Tak. Zakłada ten kto się do tego zgłosi ja miałam maj na przykład