reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

reklama
Jutro albo pojutrze, chyba, że dziś bardzo będzie boleć to w trybie pilnym.. Ale nie mają krwi dla mnie na dziś ahahaha
W ogóle strasznie Cię podziwiam, że w każdej sytuacji potrafisz znaleźć jakieś plusy 😉 i ze masz tyle siły i się nie zalamujesz. Nie wiem, czy widziałam tutaj kogoś takiego 😀
 
W ogóle strasznie Cię podziwiam, że w każdej sytuacji potrafisz znaleźć jakieś plusy 😉 i ze masz tyle siły i się nie zalamujesz. Nie wiem, czy widziałam tutaj kogoś takiego 😀
Wiesz co.. może to dlatego, że to początek moich ciążowych starań, jestem też taka gruboskórna... boje się jak cholera no ale na razie cel to przeżyć 😁 I cieszę się, że jestem w tym szpitalu od tygodnia a nie tak jak Pani Doktor powiedziała, że laski z CP zawsze miała jak przychodziły z beta powyżej 2tys.. To wtedy to ja już bym chyba przyszła na czworaka xD Zaczęło mnie dziś boleć z prawej strony i już od rana wiedziałam, że to to, ale jeszcze głośno nic nie mówiłam. najgorsze jest to, że ani nie wydupczyłam męża i zaś go przez parę dni nie wydupczę.. i ani ja sama się nie nadupczę prosecco🤣
 
No ja się najbardziej boje cewnika hahah Położna mówi, se posmarują znieczuleniem i ciach.. ale ja jej tam nie wierzę ja słowo hahaha. Ja to z natury jestem panikara.. i niestety tutaj nie zakładają cewnika na sali operacyjnej tylko przed wyjazdem z oddziału wrrr
Ja się po cc bardzo boję, ale mi zakładawali po podaniu znieczulenia przed laparo i nie bolało. Ciebie tez nie będzie.
 
Wiesz co.. może to dlatego, że to początek moich ciążowych starań, jestem też taka gruboskórna... boje się jak cholera no ale na razie cel to przeżyć 😁 I cieszę się, że jestem w tym szpitalu od tygodnia a nie tak jak Pani Doktor powiedziała, że laski z CP zawsze miała jak przychodziły z beta powyżej 2tys.. To wtedy to ja już bym chyba przyszła na czworaka xD Zaczęło mnie dziś boleć z prawej strony i już od rana wiedziałam, że to to, ale jeszcze głośno nic nie mówiłam. najgorsze jest to, że ani nie wydupczyłam męża i zaś go przez parę dni nie wydupczę.. i ani ja sama się nie nadupczę prosecco🤣
wypijem za Ciebie, a Ty potem nadrobisz 😀
 
reklama
Do góry