🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

[królowa_kresek😉🙃]

U mnie dziś 7dpo i spadek temperatury z 36.93 na 36.84 więc mimo że nie liczyłam że się udało to i tak mi trochę smutno taka głupia nadzieja była

A moze to dołek implantacyjny? U Muszkietery, było pozamiatane i z dołka przepiekna kreska. Nie przesądzałabym o wszystkim jednym spadkiem.

 

[Króliczek2610]

Ja dziś będąc 7dpo nawet test zrobiłam łamiąc swoje zasady ... No ale oczywiście negatyw. Czytałam że ok 7-10 dpo może dojść do implantacji zarodka i może temp spaść nieznacznie o ok 0.3 stopnia, no ale u mnie za duży spadek więc pewnie niedługo będę witać @
.....

 

[Moonstone]

Ale musi patrzeć na ludzi a ja bym mogła tylko teleporady i to najlepiej na czacie

Paweł tez nienawidzi ludzi i najchętniej wszystkim podawałby przynajmniej pawulon ale i tak uważam, że jest najlepszym ratownikiem medycznym jakiego znam - także warte przemyślenia myślę

 

[Króliczek2610]

A moze to dołek implantacyjny? U Muszkietery, było pozamiatane i z dołka przepiekna kreska. Nie przesądzałabym o wszystkim jednym spadkiem.

Ale zupełnie wszystko mi przeszło piersi absolutnie już nie bolą a od owulacji do okresu zawsze bolały, sucho mam jak na Saharze, cycki mi oklaply całkiem żyłki się pochowały, nawet nie mam ochoty się z mężem kłócić a zazwyczaj rzucałam jadem na około syfy mi wyszły na twarzy więc wszystko na okres wskazuje no chyba że fakt że cała noc nie spałam może wpłynąć na ten spadek temp. do okresu ok 9dni jeszcze.

 

[Moonstone]

A powinna być "z"? Bo lekarze, u których byłam jeszcze w lipcu, maseczek nie mieli...

Najlepiej - w poczekalni na badania obowiązek maseczki, mąż nie mógł wejsc - wchodzimy do ginekologa, on bez maseczki a my jak chcemy.

 

[Moonstone]

Lekarze w ogóle uważają, że maseczki są bez sensu.

Zależy od lekarza. Mój tata raczej jest bardzo promaseczkowy.

 

[coca]

Ale zupełnie wszystko mi przeszło piersi absolutnie już nie bolą a od owulacji do okresu zawsze bolały, sucho mam jak na Saharze, cycki mi oklaply całkiem żyłki się pochowały, nawet nie mam ochoty się z mężem kłócić a zazwyczaj rzucałam jadem na około syfy mi wyszły na twarzy więc wszystko na okres wskazuje no chyba że fakt że cała noc nie spałam może wpłynąć na ten spadek temp. do okresu ok 9dni jeszcze.

Zakłócony sen jak najbardziej wpływa na temperaturę. Dlatego mówi się o miarodajnym pomiarze po odpowiedniej ilości snu.

 

[pluto_nova]

@AScarlett @bienius992 aktualizacje proszę

 

[Króliczek2610]

Zakłócony sen jak najbardziej wpływa na temperaturę. Dlatego mówi się o miarodajnym pomiarze po odpowiedniej ilości snu.

No niby wiem ale chore dziecko chory mąż i tak cała noc .....
Ale objawy przedokresowe i poowulacyjne też mi przeszły nie dokucza mi absolutnie nic więc albo w jedną stronę albo w drugą stronę to wszystko pójdzie tak czy siak nic już nie poradzę, więc czekam ... A test 7dpo może nie jest jeszcze wiarygodny tak sobie tylko tłumacze. Chociaż wole myśleć że nic z tego nie będzie i nie płakać później bo jednak myślałam że się udało ...

 

[Zazuu]

No niby wiem ale chore dziecko chory mąż i tak cała noc .....
Ale objawy przedokresowe i poowulacyjne też mi przeszły nie dokucza mi absolutnie nic więc albo w jedną stronę albo w drugą stronę to wszystko pójdzie tak czy siak nic już nie poradzę, więc czekam ... A test 7dpo może nie jest jeszcze wiarygodny tak sobie tylko tłumacze. Chociaż wole myśleć że nic z tego nie będzie i nie płakać później bo jednak myślałam że się udało ...

7 dpo to jeszcze nawet Twoja macica może nie wiedzieć czy jest w ciąży, a Ty przesadzasz po spadku na wykresie
Dziewczyny do temperatury trzeba cierpliwości. Ona naprawdę na etapie kilku dni po służy do potwierdzenia owulacji, a nie do wywrozenia ciąży lub jej braku