reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

Jesteście tu tak obeznane w temacie, że postanowiłam zapytać..
Wszystkie parametry do zdiagnozowania zespołu antyfosfolipidowego mam ok, oprócz przeciwciał przeciw kardiolipinie IgG.
Pierwszy wynik dodatni (3 tyg po poronieniu).
Drugi wynik ujemny, ale przy górnej granicy (3 mies po poronieniu).
Trzeci wynik dodatni, ale przy dolnej granicy (pół roku po).

Czy to już świadczy o zespole antyfosfolipidowym? :(
Jeśli tak, to przy heparynie i acardzie jest szansa na donoszenie ciąży?
u mnie przeciwciała przeciw kardiolipinie i IgG i IgM były w normie 18 dni po jednym poronieniu i prawie 2 miesiące po drugim (biochemy cykl po cyklu, ostatni: 14.07 zaczęło się krwawienie, 1.08 robiłam wyniki), więc jeśli u Ciebie wychodzą takie zależności, to chyba faktycznie coś znaczy… Ale ja kompletnie się na tym nie znam, bo sama dopiero zaczynam. Ale chyba warto to z kimś skonsultować?
 
reklama
Hej. Ja dziś idę powtórzyć bete, zeby zobaczyć czy się chciaz zatrzymała i nie rośnie 😢 ale raczej w to wątpię, bo temp mam wysoka. Czuje, ze proga tez mam podwyższonego. 🥴🥴 i siknelam na test… kreska jest ciemniejsza niż w niedziele… tak się boje cp…
Powiem Wam, ze czekanie na krwawienie/poronienie jest miliardy razy gorsze od czekania na owu czy na testowanie 😭😭😭😭

Do tego boli mnie w krzyżu i zaczęły bolec sutki, także czuje, ze to znowu idzie w nie tą stronę co powinno…fucken
😢😢😢😢
trzymam kciuki, żeby te beta się jeszcze opamiętała! ✊
 
Hej dziewczyny. Melduje, ze żyje :) wychodzę dziś ze szpitala. Czuje się na maksa zle.. gorzej psychicznie niż fizycznie. No nic, dojdę do siebie i wracam do Was. Teraz już tylko in vitro, ale to nadal szansa, wiec nie załamuje rąk. Choć smutno jest 😞
jesteś dzielna i silna babka! 💪♥️ Wracaj tu do Nas jak tylko dojdziesz do siebie 😉 Przesyłam uściski i buziaczki! 🤗😙
 
Jestes mega silna. Podziwiam Cie. Przytulam ❤️

To samo mi mówi mąż, ale wiesz.. ja o sobie tak nie myśle. Ja tu jestem i przechodzę to, co przechodzę, bo NIE MAM innej możliwości :( Serio, jeśli byłaby taka możliwość, ze ktoś heroiczny czynem przejąłby ten ból - od razu bym oddała..
 
To samo mi mówi mąż, ale wiesz.. ja o sobie tak nie myśle. Ja tu jestem i przechodzę to, co przechodzę, bo NIE MAM innej możliwości :( Serio, jeśli byłaby taka możliwość, ze ktoś heroiczny czynem przejąłby ten ból - od razu bym oddała..
Całkowicie normalne odczucia. Boże jest mi tak przykro i tak bardzo będę z tobą myślami. Tulę z całej siły. Nie będę rzucać żadnych banałów, ale gdybys po prostu chciała z siebie wyrzucic to pamiętaj ze po drugiej stronie jest ktos, kto cię wysłucha. Ba, niejedna z nas. Wszystkie mocno trzymamy kciuki, żeby w końcu się poukładało.
 
reklama
Całkowicie normalne odczucia. Boże jest mi tak przykro i tak bardzo będę z tobą myślami. Tulę z całej siły. Nie będę rzucać żadnych banałów, ale gdybys po prostu chciała z siebie wyrzucic to pamiętaj ze po drugiej stronie jest ktos, kto cię wysłucha. Ba, niejedna z nas. Wszystkie mocno trzymamy kciuki, żeby w końcu się poukładało.
🥺🥺 dziękuję. Będę pamietać. Wzruszyłaś mnie bardzo 🥺
 
Do góry