LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 25 871
Na początku tak było, teraz już po owu nie ma co gasnąć bo nic nie maBrzmi to jak plan idealny! a
Tylko żeby można było to sobie tak zaplanować... I te urodziny co rok na świeżym powietrzu
Czy Wy też tak macie, że przed owu i parę dni po jesteście jak skowronki i pełne nadziei? A im dalej od owu tym to wszystko bardziej gaśnie? U mnie jest tak, że jak przychodzi czas testowania to jestem już zrezygnowana i nastawiam się już na następny cykl.
Ja jestem na okresie próbnym, a staram się. Ale bardziej dlatego, że kolejna umowa po próbnym powinna być już na czas nieokreślony.Czy gdybyście miały umowę na czas określony to decydowałybyście się na starania? Jestem ciekawa Waszych opinii w tym temacie.
Jakbym miała np na rok i nie wiedziała jaka będzie kolejna... hm. Cięzko powiedzieć. Z jednej strony rozsądek mówi nie, z drugiej ja mam 31 lat i nie chce tracić kolejnych miesięcy na czekanie. Tym bardziej, ze przez 2 lata nie zaszłam w nawet 1 ciążę. Więc pewnie bym się starała.