reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

reklama
cześć dziewczyny,
jestem już prawie dwuletnia staraczka i nigdy nie udało mi sie zajść w ciąże
pisze do was z pytanie mozliwe ze jest glupie ale nie wiem co myslec, miesiaczka spoznia mi sie 4 dzien cykle mam regularne, miesiączkę powinnam dostac 27.08 w 30 dniu cyklu zrobiłam test który wyszedł negatywny dzisiaj jest 31 dzien cyklu a miesiaczki dalej nie ma. Czy jest jeszcze szansa ze moge być w ciąży ?
zastanawiam sie czy jutro zrobic bete czy lepiej poczekac jeszcze kilka dni na okres
 
cześć dziewczyny,
jestem już prawie dwuletnia staraczka i nigdy nie udało mi sie zajść w ciąże
pisze do was z pytanie mozliwe ze jest glupie ale nie wiem co myslec, miesiaczka spoznia mi sie 4 dzien cykle mam regularne, miesiączkę powinnam dostac 27.08 w 30 dniu cyklu zrobiłam test który wyszedł negatywny dzisiaj jest 31 dzien cyklu a miesiaczki dalej nie ma. Czy jest jeszcze szansa ze moge być w ciąży ?
zastanawiam sie czy jutro zrobic bete czy lepiej poczekac jeszcze kilka dni na okres
Beta da Ci pewność, czy to ciąża czy nie. Zamiast się zadręczać myślami, może faktycznie idź :)
 
Dziękuję za odpowiedź. Właściwie to już podjęłam, ale byłam ciekawa opinii innych kobitek. Myślałam, że może dowiem się czegoś nowego. Na razie tylko 2 mi odpisałyście i przyznam, że jestem trochę zaskoczona. Pracodawca ma obowiązek przedłużyć umowę do porodu (jesli kojiec umowy przypada po 3 miesiacu ciąży), a później możemy składać wniosek o zasiłek macierzyński, który z tego, co się orientuję wygląda jak urlop macierzyński. Minus jest taki, że z końcem macierzyńskiego trzeba szukać pracy. Jeśli się mylę to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu :)
Nie mylisz się, mam 3 dzieci, i nigdy praca nie była powodem dla ktorego warto było dla mnie porzucić myśl o macierzyństwie. Mój mąż pracuje na 3 etatach, więc nawet przy wzroscie 100% kredytu hipotecznego nadal stać nas na 4 dziecko. Ewentualnie po odchowaniu go do 3 roku zycia, zapiszę je do przedszkola i wtedy znajdę jakąś pracę. Moje myslenie wynika z tego, ze nigdy u mnie nie była to praca taka, której nie moglabym znaleźć kilka lat później. Co innego gdy ktoś od kilku lat pracuje na swoją pozycję czy awans. Jak zawsze punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
 
Nie mylisz się, mam 3 dzieci, i nigdy praca nie była powodem dla ktorego warto było dla mnie porzucić myśl o macierzyństwie. Mój mąż pracuje na 3 etatach, więc nawet przy wzroscie 100% kredytu hipotecznego nadal stać nas na 4 dziecko. Ewentualnie po odchowaniu go do 3 roku zycia, zapiszę je do przedszkola i wtedy znajdę jakąś pracę. Moje myslenie wynika z tego, ze nigdy u mnie nie była to praca taka, której nie moglabym znaleźć kilka lat później. Co innego gdy ktoś od kilku lat pracuje na swoją pozycję czy awans. Jak zawsze punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
Biedny chłop 3 etaty :(
 
cześć dziewczyny,
jestem już prawie dwuletnia staraczka i nigdy nie udało mi sie zajść w ciąże
pisze do was z pytanie mozliwe ze jest glupie ale nie wiem co myslec, miesiaczka spoznia mi sie 4 dzien cykle mam regularne, miesiączkę powinnam dostac 27.08 w 30 dniu cyklu zrobiłam test który wyszedł negatywny dzisiaj jest 31 dzien cyklu a miesiaczki dalej nie ma. Czy jest jeszcze szansa ze moge być w ciąży ?
zastanawiam sie czy jutro zrobic bete czy lepiej poczekac jeszcze kilka dni na okres
a kiedy miałaś owulację? Może się przesunęła i tym samym okres też
 
Nie mylisz się, mam 3 dzieci, i nigdy praca nie była powodem dla ktorego warto było dla mnie porzucić myśl o macierzyństwie. Mój mąż pracuje na 3 etatach, więc nawet przy wzroscie 100% kredytu hipotecznego nadal stać nas na 4 dziecko. Ewentualnie po odchowaniu go do 3 roku zycia, zapiszę je do przedszkola i wtedy znajdę jakąś pracę. Moje myslenie wynika z tego, ze nigdy u mnie nie była to praca taka, której nie moglabym znaleźć kilka lat później. Co innego gdy ktoś od kilku lat pracuje na swoją pozycję czy awans. Jak zawsze punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
dokładnie. zależy kto jakie ma podejście. Niektóre zawody wymagają pracy w zawodzie, niektórym zależy na fajnej pracy i warunkach i nie chcą zmieniać. Ja przed staraniami o dziecko chciałam mieć umowę na stałe i warunki mieszkalne. Nie wyobrażam sobie nie pracować lub nie mieć swojego źródła dochodu. Dziś facet jest, jutro może go nie być lub może mieć wypadek czy umrzeć 🤷🏻‍♀️ więc uważam, że jakieś zabezpieczenie warto mieć. No i nie wyobrażam sobie, żeby mój facet pracował non stop a ja nie.
 
Biedny chłop 3 etaty :(
Wiem wiem, widzisz styranego, nieszczęśliwego chłopa, co zapierdziela na całą rodzinę?! Jak zwykle schematyczne myslenie. Moj mąż ma specyficzny zawód, kytory jest jego miłością od 17 roku zycia... pozostałe 2 prace są nie tylko uzupelnieniem 1 pracy i ściśle z nią związane, ale tez pomagają mu utrzymać zdrowie, kondycję oraz motywują do ciągłego rozwoju... i mile lechtają jego ego. Zawsze omawiamy moj powrot do pracy w celu odcięcia go z 1 etatu, bo naturalnie potrzebuje 2 rodzica do wymiany obowiązków ale mąż nie chce z obecnego układu rezygnować, po prostu wypracowuje sobie zajęcie gdy odejdzie na emeryturę.
Także usmial by sie serdecznie z okreslenia " biedny chłop "🙈😊
 
reklama
Wiem wiem, widzisz styranego, nieszczęśliwego chłopa, co zapierdziela na całą rodzinę?! Jak zwykle schematyczne myslenie. Moj mąż ma specyficzny zawód, kytory jest jego miłością od 17 roku zycia... pozostałe 2 prace są nie tylko uzupelnieniem 1 pracy i ściśle z nią związane, ale tez pomagają mu utrzymać zdrowie, kondycję oraz motywują do ciągłego rozwoju... i mile lechtają jego ego. Zawsze omawiamy moj powrot do pracy w celu odcięcia go z 1 etatu, bo naturalnie potrzebuje 2 rodzica do wymiany obowiązków ale mąż nie chce z obecnego układu rezygnować, po prostu wypracowuje sobie zajęcie gdy odejdzie na emeryturę.
Także usmial by sie serdecznie z okreslenia " biedny chłop "🙈😊
a mogę mieć pytanie? Pracując na 3 etaty ile ma godzin wolnych dziennie? I ile dni wolnych w tygodniu? Pytam z ciekawości
 
Do góry