reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek zakupowy - wyprawka dla maluszków!

reklama
Skrzat - ja mam "home made" minky i bawełnę, ale boję sie trochę ze minky jednak nie będzie oddychać, wtedy szybko zrobię dresówkę i bawełnę albo podwójną dresówkę...
 
Na olxie:d
Wlasnie ja minky nie chcialam wiec mama mi taki rozek uszyla wlasnie bawelna no ale z ociepleniem.
1476994278-1d1mld.jpeg

I jeszcze duuze pieluchy z grubej tetry. Mam tez muslin z ikei-fajne są. A moze bambus?
Aa teraz mi sie przypomnialo ze mam otulacz groSwaddle i jest super mieciutki i bawełna wiec sie nie zapoci to moze cos tego typu?

Jestem w 36. tygodniu ciąży <3
 
Keejti dzieki:) kupiłam na Allegro otulacz groswaddle za 10 zł używkę, za taka kase to zaryzykowałam, zobaczymy co przyjdzie:)

Jakoś mi to spędza sen z powiek w czym to moje maleństwo ma spać. Rożek mam jeden i chyba wystarczy w razie w dokupie...
Myśle czy cos jeszcze [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Skrzat szczerze to ja bym jeszcze chociaż jeden próbowała dostać ;) wystarczy ze małe uleje i juz zostajesz bez rożka.. chyba ze masz kocyki to jakoś pdzeczekasz az rożek wyschnie. Zupełne maluszki przecież w ogromnej większości lubią być ciasno opatulone, rożek i kocyki dają taka mozliwosc :) ja pamietam ze najwiecej rożków potrzebowałam przy synku, bonzawsze wszystko osikane było;) przy córkach wystarczyły 2-3, jakoś szybciej na kocyki przeszłam. A po paru tygodniach młode spały juz w śpiworkach przykryte ewentualnie jeszcze kocykiem.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ivi chłopcy potrafią z siusianiem ;) ja nie zapomnę jak poszłam do żłobka po Jasia a tam młode dziewczyny pracowały bez dzieci , i jedna miała pretensje co dziecko miało na brzuszku za granulki hahaha i mi pokazywała a ja tłumacze ze przecież to z pampka granulki a ta swoje ze jak pampers był suchy tylko od góry troszkę mokry , no i nasi kał w górę i granulki aż się wysypaly ;)
 
ooo, to nawet nie wiedziałam, że chłopcy tak sikają, tzn., że bez pieluszki wszędzie, to wiem :D
Mi wystarczył jeden rożek przy córce. Owijałam ją ciaśniutko tak, jak w szpitalu położne pokazywały, tzn. w duże pieluszki i wkładałam albo w rożek albo w śpiworek, albo zawijałam jeszcze w kocyk.
Otulacze za kilkadziesiąt zł to dla mnie osobiście zbędny wydatek, co innego używki w takich cenach, jak piszecie, ale jakoś się nie skusiłam, może kiedyś przy trzecim ;)
 
Milia - mi Tymek potrafił na jedną zmianę pieluszek zasikać 3-4 komplety ubrań :D nigdy tego nie zapomnę :D Zasikanego go wyciągałam, przy przebieraniu - pierwszy sik - oczywiście pampek i ubranka do wymiany, ledwo zaczynałam ubierać drugi komplet znów sik i to zahaczający o leżący obok kolejny zestaw ubranek.. Oj zeszło wtedy tych ubranek mnóstwo :D Potem były wyścigi - czy zdążę przed jego siusianiem odchylić pieluchę i nałożyć(narzucić wręcz) mu na siusiaka pieluchę tetrową żeby sikał w nią a nie dookoła.... bo nawet ściany bywały oznaczone :D Dlatego przy młodym rożków miałam chyba z 4-5 i zawsze maksymalnie jeden był używany, reszta w praniu/suszeniu:p Jakoś przy dziewczynkach to było bardziej przewidywalne i mniej ubranek, rozków i kocyków schodziło ;)
 
No i wiadomo że pora zimowa to dłużej schnie niż na zewnątrz w upale.
Ja przy Sz miałam 2 ale to był maj i szybko wszystko schlo. Teraz troszkę się stresuje z tym suszeniem i chyba popatrze jeszcze na ciuchy używki...
Trochę tego mam nie powiem , sama już nie wiem i zglupialam

Keejti z którego landera masz gondole? Ja myślę ogólnie o move ale ostatnio mam ofertę xa 2 w 1 tyle że wydaje mi się drogo bo 800 za 3 letniego

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Haha, Ivi, wyobraziłam to sobie to narzucanie pieluszki :D Koleżanki mówiły chyba też, żeby w pieluszce siusiaka na dół układać, ale nie wiem, czy to się sprawdza, na razie nie będę miała okazji się przekonać ;) U nas też sikanie było na początku prawie przy każdej zmianie pieluszki, pewnie przez chłód po rozebraniu, ale nigdy tylu ciuszków naraz nie miałam zasiusianych, tylko podkłady ciągle zmieniałam, dlatego potem zrezygnowałam z tych materiałowych ochraniaczy na przewijak i używam tylko tych jednorazowych. No i zdarzało się, że na podłogę poza przewijak albo na mnie, ale w sumie to i teraz się zdarza na ćwiczeniach, bo zawsze trzeba ją rozebrać, kiedyś to na każdych siusiała i jak byłam w ośrodku akurat, to czasem wracałam w obsikanych spodniach albo skarpetce, teraz na ćwiczeniach to już tylko 1-2x dziennie się zdarza.
Aha, jak była malutka, to przy każdym ważeniu :D

Diabliczka, też się martwiłam suszeniem, zeszłej zimy nabawiliśmy się niestety grzyba w domu przez to, udało się go usunąć, mąż pomalował, no i wcześniej tam, gdzie suszyliśmy była graciarnia, a teraz tam sypialnię robimy i miejsca na suszarki nie ma, gdzie indziej też brak, wszędzie ciasno.
Przez rok myśleliśmy o suszarce elektrycznej i ciągle odkładaliśmy, bo to spory wydatek, ale jakieś 2 tygodnie temu zebraliśmy się i wzięliśmy na raty. Trzeba zacisnąć pasa, za to grzyba nie będzie, pranie suche w ten sam dzień, no i w sumie oszczędność na ciuchach :)
 
Do góry