reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek zakupowy - wyprawka dla maluszków!

Dziękuje netta, ja właśnie tez nie chce używać do kąpieli Oilatum czy emolium szukam właśnie czegoś takiego organic
Planuje KP ale jestem pierworódka wiec nie wiem czy podołam - zapisze sobie nazwę i brat mi podeśle w razie czego z Niemiec gdyby kolka wystąpiła.
D3+K widziałam w kapsułkach wyciskanych ale osobiście boje sie z nich podawać.
 
reklama
Skrzat,Emka kiedyś podała link do sroka O i przeczytałam chyba wszystko.

Koalka ja się zdecydowałam albo na hipp albo seria Rossmann, kwestia zapachu, bo rossmann Mnie trochę drażni, natomiast krem do buzi na zimę planuje z nivea bo nie ma wody.

O kroplach słyszałam tych co Netta napisała. Bardzo sobie chwała. Kiedyś ktoś mi powiedział że te krople działają bo mają większe ilości niż te z Polski bo inne dawki są tam dozwolone ale jak to naprawdę wygląda to niestety nie wiem.

Witaminy d+k nie kupiłam jeszcze. Zapytam na szkole rodzenia bo ktoś mówił że witaminę K podają teraz w zastrzyku w szpitalu.

Jestem w 33 tc :-)
 
Koalka jak organik to poczytaj o oleju losowym, jeden składnik sama natura. Kumpele teraz używa dla wcześniaka do kąpieli, do pupy i ewentualnie jako balsam:)
Zajrzyj tez na teb blog "sroka o" emolium i Oilatum to syf jak sie wczytasz, mało składników nie zawsze tez świadczy ze to dobre składniki, ważne jakie czy naturalne czy nie:)

Ja Basię moja chrzcilam jak miała 5 miesięcy (w grudniu, w dniu imienin). Jakoś wielkie imprezy dla miesięcznych, dwumiesięcznych bobasów mi nie odpowiadają ;) Miała białe polarkowe ubranko, a w domu malinowa, taka z weluru sukieneczkę, białe rajstopki i biała bluzeczkę. Sukieneczka była śliczna, aczkolwiek jak pomyśle nie znalazłam jej przeglądając kartony ostatnio;/ pewnie nie wróciła:( Sukienkę wykorzystywałam potem na święta i inne imprezki:) Ja to z tych praktycznych jestem [emoji12]a białe chrzcielne mi sie nie podobają ;)

Co do ubierania dzieci to ja tez miałam jakieś niepraktyczne kiecki, bluzki z guzikami na plecach - co dostałam i nigdy Basia tego nie ubrała - generalnie body, śpiochy, pajace, połspiochy jak juz miała 2-3 miesiące jakieś bluzki ;) no i Basia dużo rampersow ale to dla dzieci z sezonu lato:)

Nam z Basia udało sie bez kolek, wiec teraz jak przyjdzie pediatra to zapytam co najlepsze, ale kupie jak bedzie niezbędne i potrzebne, po co faszerować lekami, lepiej spojrzeć na własne menu przy karmieniu piersią lub wlasnie szukać zmiany w MM.

Milagros no nivea wody nie ma ale ma ta parafinę nieszczęsna :(



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Skrzat parafina to hit naszych czasów :) podobno dobra na odparzenia jest wg mojej babci przynajmniej :)

Jestem w 33 tc :-)
 
Joasia ja np lubię oliwki i wszelkie takie cuda. Ale zauważyłam w ciąży ze źle na mnie działa, skóra zaczęła mi się luszczyc.
Parafina dobra na ciemieniuche ;)

Jestem w 33 tc :-)
 
Nikogo nie namawiam, pewnie część z Was będzie oburzona, ale czy parafina to naprawdę samo zło? Owszem, powstaje w wyniku oczyszczania ropy naftowej, ale jest to emolient, nie wnika w skórę, zatrzymuje wodę, często jest ratunkiem dla ludzi z AZS czy innymi dolegliwościami, znajduje się w bardzo wielu maściach aptecznych. To to samo co wazelina.
Właśnie, ile z nas używa oliwki na ciemieniuchę, do smarowania ciała, wazeliny w pomadkach do ust czy kremach do rąk...
Naturalne składniki są wspaniałe i warto z nich korzystać, ale jednak mogą uczulać.
Ile z nas używa argumentów, że po co ładować w dziecko chemię (a tak jak pisałam wcześniej, parafina nie wchłania się i nie kumuluje w organizmie, dlatego np. stosuje się ją m.in. w zaparciach), a spieszy się ze zmianą łagodnego środka piorącego na zwykły, bo tak wygodniej albo ktoś jest zdania, że skórę dziecka trzeba jak najszybciej przyzwyczaić do agresywniejszych substancji? Ile kupuje chińskie maty na podłogę, zabawki na alli?
Ile kobiet karmi piersią, a nie dba o to co je? Pochłania fast foody i słodycze, sery czy wędliny nafaszerowane konserwantami?
Szanuję bardzo, że ktoś chce dbać o dziecko i być eko, szczególnie jeśli przejawia się to we wszystkich dziedzinach życia. Pewnie, ze jeśli nie udaje się to we wszystkich, to warto stosować to chociaż w części.
Ale nie dajmy się dziewczyny zwariować...
 
Milia moja mama używała dla nas parafiny, na zdjęciach blyszczymy aż miło :-)
I mi się zawsze noworodek kojarzył z oliwka i tłusta skóra po kąpieli i ten zapach :-)

Jestem w 33 tc :-)
 
Milia ale akurat parafina nie ma żadnych właściwości zgadza sie to co napisałaś, ale po co zdrowemu emolient??? To tylko substancja która pokrywa skore z zewnątrz i nic wiecej. A sprzedawana w emolientach za krocie, bo nazwa Oilatum jest modna :) to juz lepiej kupic butelkę parafiny w aptece za 5 zł:)
Ja akurat unikam niezdrowego jedzenia, gotuje sama, pieke sama, Basia nie miała kolek bo jadłam rzeczy lekkie i delikatne. Tak samo nie kupuje tanich zabawek, staram sie patrzeć na atesty, a nie należę do eko matek wariatek. Bo tak to bym bodow z h&m nie mogła kupic bo uszyte w Chinach jak większość rzeczy z sieciówek. Ale jak moge kupic cos zdrowego dla skory dziecka, które nie musi mieć problemów to wole cos organicznego i zdrowego niz emolient z parafina (po co jak skóra zdrowa i nie uczulona) lub napchany chemia zwykły kosmetyk:) Ja osobiście oliwki dla dzieci nie używam, nie lubię, wole naturalny olejek kokosowy, migdałowy, arganowy, masło shea czy jojoba w czystej postaci. Smarowanie oliwka która nie ma właściwości odżywczych nie nawilża skory w żaden sposób bo nie dostaje sie do wnętrza wlasnie z uwagi na parafinę. Oleje naturalne nie raz wyleczyły mi skore głowy, czy twarzy, jednak bedą takie osoby którym nie przysłużą. Sa nawet osoby ze skóra tłusta którym dzieki olejem naturalnym problem ten sie skończył a nikt by nie pomyślał ze oleje (teoretycznie tłustym) mozna załagodzić przetłuszczanie twarzy i włosów!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Skrzat, no i super, pisałam, że to szanuję :)

Czysta parafina akurat bardzo zatyka, więc kupno czystej i aplikowanie nie jest raczej dobrym sposobem.
W preparatach typu emolium występuje w połączeniu z innymi składnikami. I ma za zadanie właśnie zatrzymywać wodę w naskórku. Tak samo mogę Ci zadać pytanie, a po co młodej, zdrowej skórze te dodatkowe substancje naturalne, które wnikają głęboko w skórę?
Mój pediatra zawsze powtarza, że skóra dziecka jest niedojrzała i kształtuje się do ok. 3 r.ż.
Ja mam wcześniaka z ZD, które mają skłonność do problemów skórnych i nie chcę czekać, aż coś się stanie i wtedy z tym walczyć, bo akurat w ZD wszystko przebiega inaczej ze względu na inne przemiany komórkowe i łatwo jest coś "złapać" czy przytyć, a potem trzeba z czymś długo walczyć. Mąż jest alergikiem i ma łuszczycę, która też jest genetyczna. Emolient to mój wybór, ale nikogo nie namawiam i nie krytykuję, mówię tylko, ze nie ma co straszyć się wzajemnie parafiną. Emolientu używam do kąpieli, razem w wodą, nie stosuję żadnego szamponu, żelu itp, tak samo niczym już dziecka po kąpieli nie smaruję. A drugie dziecko też będę kąpać w Oilatum, bo sprawdza mi się przy pierwszym i może uda się uniknąć lub zminimalizować ewentualną łuszczycę czy alergię.
Substancje chemiczne również są po to, żeby ułatwiać życie, są w lekach, kosmetykach, maściach. Natura tak samo może szkodzić w różnych sytuacjach, nie ma tak, że coś jest tylko czarne albo białe...
 
Ostatnia edycja:
Do góry