Emalka ja mam taki matherhood do spania (kojec tzw) miałam juz przy Basi, spałam z nim, potem służył jako zabezpieczenie by sie Basia nie skulala, my sie z rogalem kochamy
Do karmienia wykorzystywałam końcówkę rogala, ale mysle czy fasolki teraz nie kupic, ale chyba szkoda mi kasy rogal da radę
Ja jestem wierna motherhood - te 6 lat temu właściwie tylko oni mieli to w ofercie i naprawdę produkt jest dobrej jakości, miały go pożyczone dwie moje koleżanki a jest jak nowy
Apropo dyskusji o materacach, wczoraj wrócił mój gryka/kokos na razie tylko wyjęłam z worka i sie załamałam, wielkie plamy, zasikany, mi by było wstyd takie cos oddać
musze oblookac dokładnie, zdjąć pokrowiec i zobaczyć jak wyglada środek. Ale moja Basia spała 2 lat, podkład motherhood i pożyczałam jako nówkę naprawdę. Wiecej juz nic nie pożyczę, ja inwestuje, tyle kasy a ludzie nawet nie dbają
Nie chodzi o kase bo kupic mogę nowy, ale sam fakt, mi by było wstyd, wiadomo ze zniszczyć sie moze bo to tylko dziecko ale ech szkoda gadać
Ale jak ja cos pożyczam to dbam 3x uważniej niz o swoje, a jakbym zniszczyła to bym odkupiła, ech musialam sie wyżalić. Łóżeczka nie rozpakowałem, puki nie ma mojego nie chce sie forsować jestem ciekawa w jakim ono stanie wróciło???
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom