reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek zakupowy - wyprawka dla maluszków!

Ja nie kapie codziennie, raczej co drugi dzien, tak to szybkie przemycie, a codziennie tylko jak sa upały. Mimo wszystko moje dziecko chodzi regularnie spac koło 20. Dla niego rytuałem jest piżamka, smoczek i przytulanka, butla. Potem kładziemy sie razem, cos mu poopowiadam czy poczytam. Czasami usypia w ciagu 5 minut, a czasami trwa to i pol godziny. Problem jest wtedy kiedy mamy nie ma w łożku, wtedy musi byc naprawdę zmęczony zeby szybko usnąć. Wczoraj babcia usypiała go godzinę i nic z tego. Ja ją zmieniłam, 15 minut i spał. Uważam, ze bardziej niz o kąpiel chodzi o powtarzalność, przed snem to samo kazdego dnia. Moj akurat kąpiel traktuje jako zabawę - musi mieć dziesiec kaczek, rybki i inne zabawki. A w wannie to mógłby i godzinę siedzieć.
Ktos chce kapać codziennie dlaczegozby nie, ale bez codziennej kąpieli tez da sie ustalić jakis rutuał. Mysle, ze kazda mama sama potrafi sobie to tak ustawić zeby przyniosło oczekiwany rezultat.


Jestem w 29tc, będzie syn[emoji7] TP29.11.2016[emoji4]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Milagros mam taki sam otulacz kombinezon czy co to jest. Dostałam w spadku od kuzynki razem z wózkiem. Mówiła że używała go właśnie w wózku spacerowym. Rzeczywiście może być do fotelika.

Zamówiłam wczoraj wreszcie materac. Pani w świecie dziecka odpowiedziała na mój milion pytań i wybrałam fiki miki sensitive antyalergiczny. W sklepie 320 w necie 220. Ktoś robi jeszcze wyprawkę w sklepach stacjonarnych?
Tak samo przewijak w necie dałam 34zł a taki sam wczoraj widziałam za 60zł.

Jestem w trakcie 31 tygodnia.
Z Polą spotkamy się ok 18 listopada [emoji175][emoji175][emoji175]
 
EM Ka ja z Lodger zamówiłam kombinezon i muffke na ręce do wózka, bo mi wiecznie marzną nawet w rękawiczkach. Śpiworek mam po Zu taki średniogruby i muszę go w końcu odzyskać od koleżanki, bo to nie jest śmieszne. Choć w sumie używałam go przy Zu, bo nie miałam dla niej kombinezonu, więc może teraz się obejdzie i wystarczy kocyk czy coś. Na pewno wyjdzie w praniu. My samochodem dużo nie jeździmy, a tym bardziej z taką malotą. A, że ja z taką samą chęcią chodzę w gości jak jestem gościnna to tym bardziej zanim się rozkręcimy to będzie wiosna. Bo ja już z Zuzą nieraz wpadłam do rodziców i zastałam "zdrową mamę", która kaszlała jak studnia, a pytałam wcześniej 3 razy. Więc ja w tej kwestii to jak na drodze - zasada ograniczonego zaufania.
 
Ja coś czuję że u mnie dłuższe spacery też będą dopiero na wiosnę:/ ja to taki zmarzlak jakch malo .. nie wystawie d... na zewnątrz jak jest zimno a gdzie jeszcze z dzieckiem .. dobrze że P kończy sezon za niedługo, będzie już w domu 24/h i jak coś to będę jego wyganiac :)
Z tym rytuałem to nie mam pojęcia jak to będzie :o zobaczy się w praniu :)
Co do zakupów to ja bym wolała tam gdzie taniej a P znowu do najbliższego sklepu, pół godz i do kasy .. brać nie patrzeć na cenę , potrzebne czy niepotrzebne to brać , i tym sposobem na tych pierwszych zakupach co byliśmy za kilkanaście pierdolek wyszlo 600zl ..teraz za namową Kejti będę to zwracać w sklepie i kupować na necie taniej [emoji23] oby tylko Stary nie zauważył bo powie że głupia [emoji23]
Co do mazidel to ja niczym nie smaruje
A było tu może gdzieś jaki chusteczki nawilżające są najlepsze? Chcę paczkę kupić ,na jakieś wyjścia żeby było ..


jestem w 31 tyg, będzie syn :) , Tp 11.11
 
Iza ja też wyznaje zasadę, że jak mnie jest nieprzyjemnie to nie ide. Nie jestem fanką spacerów "mimo wszystko". U nas na lokalnym forum mamuśki sie często przechwalają, że nie było dnia, żeby nie wyszły z dzieckiem na spacer, bo dzieci trzeba hartować i takich jest zdecydowana większość. To ja sie potem pytam skoro ich dzieci takie zahartowane, to kto wypełnia wszystkie numerki w przychodni.
Ja z Zu trzymam się mojej zasady, a chorowała póki co tylko raz, dzięki "wszyscy zdrowi-przyjeżdżajdzie" i wtedy jeszcze było "to nie katar, to alergia" i potem Zu 2 tygodnie zapalenie gardła, a ja i R razem z nią. A tak to już nieraz mi zmarzła, bo źle oszacowałam pogodę lub tato uznał bluzę za zbędną, lub zmokła jak nas złapała ulewa czy coś i nic jej nie było.

Jestem w 32 tygodniu ciąży
 
Ja tam lubię spacery:) a jak bedzie taka zima jak w zeszłym roku +10 to juz w ogóle. Teraz bedzie pewnie ciut inaczej bo dzidzie jesienne ale kumpela rok temu rodziła wlasnie w listopadzie i spacerowała ze aż miło od grudnia. Ja sie lubię dotlenić, po Baske do szkoły będziemy codziennie biegać w koncu:) Moja Basia co prawda z lipca ale jeździła w gondoli do marca, a spała po 3-4h na dworze przed domem po spacerze :) otulona w temperaturze do -5 max (cała zimę) ani razu nie była nawet przeziębiona w okresie niemowlęctwa. Każdy robi jak uważa :)

Co do kąpieli ja sie chyba zdecyduje na olej kokosowy, zarówno do kąpieli jak i do ewentualnego natłuszczają, jeden składnik, zero chemii, super właściwości nawet na podrażniona pupę. Zreszta mnie juz nie raz ratował i mam sprawdzony na sobie. Krem na pupę poczekam aż zapisze mi pediatra taki apteczny by mieć jest najlepszy, szkoda mi kasy na Bepanthen bo to po prostu komercha jak Oilatum ;) Basi tez pupy na zapas nie smarowałam, odparzenia nie miała nigdy, czasem po kupce lekkie zaczerwienie ale to krem apteczny w momencie dotyku nim pupy łagodził i nic nam sie nie rozwinęło. Oby drugie dziecię tez było takie w miarę bezproblemowe jak pierwsze, ale niestety rożnie to bywa, teraz wszystko da sie jednak dokupić w ten sam dzien, a wole tak niz potem wyrzucać ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Iza ja też więcej zamawiam przez net. I zauważyłam jak Emalka taka rozbieżność cenową. Ostatnio na samych podkladach różnice 3zl widziałam. I tak na każdym 3zl i się trochę zbiera, a np na szczotce dla dzidzi różnica była 10zł, więc zamówiłam wszystko przez gemini.

Co do chusteczek ja kupiłam z dady, czytałam opinie na sroka o. Całe szczęście kupiłam z tej lepszej firmy ;)
 
reklama
A u mnie pierwsze pranie kolorów, druga pralka kolorów sie pierze ciut mniej białych i troszkę ciemnych. Piorę w proszku zwykłym bo rzeczy używki w większości druga tura prania będzie już w dziecięcym proszku. Przesadziłam z ubrankami. Na początku kupiłam sporo używek dokupiłam to czego brakowało w sklepowe. Niestety zapomniałam ze bratowa ma mi jeszcze oddać ale noe widziałam ze aż tyle dostanę.
Zamiast prac bede chyba na raz zakładać hihi
Człowiek uczy sie na błędach przy kolejnej dzidzi bede już wiedzieć ile ubranek na początek kupować
 

Załączniki

  • FullSizeRender.jpg
    FullSizeRender.jpg
    191,3 KB · Wyświetleń: 101
Do góry