u nas furore robi Krzesełko-uczydełko FP - Nadia spedza przy min jednorazowo ok 45 min i tak kilka razy dziennie, co chwila wlazi, zlezi, przewraca książeczke i wali w ta lampke, Paweł ma dośc i mówi ze przekleta godzina w której kupilismy to cholerstwo
mi nie przeszkadzaja te melodyjki ale jego doprowadzaja do furii a Nadia gra non stop
dodam ze z garnuszka i swinki skarbonki powyjmował juz baterie bo powiedzial ze albo pozbedzie sie baterii albo wywali to przez okno
dziwny typ z tego mojego faceta
Teraz poszedl do kumpla wiec uruchomilam jej wszystko i mala szaleje, noga w garnuszku, paluszek w dziurce w swince skarbonce, dupka na szczeniaczku i wszystko daje czadu




Teraz poszedl do kumpla wiec uruchomilam jej wszystko i mala szaleje, noga w garnuszku, paluszek w dziurce w swince skarbonce, dupka na szczeniaczku i wszystko daje czadu
