reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

A ja wycinam w tych ubrankach, gdzie metka dotyka ciała dziecka - kaftaniki, body, koszulki (w śpochach nie) - no i się bawię - tzn. wycinam, a potem deliktanie, aby nie uszkodzić materiału, małymi nożyczkami krawieckimi usuwam resztki metki spomiędzy nitek, tak że nic nie zostaje.
zrobiłam identycznie.. tylko bluzeczki, kaftaniki, i body i "wydłubałam" całą metkę
 
reklama
A ja mam pytanko czy pościel tez pierzecie?? w ilu stopniach?? Ja mam rożek razem z kompletem pościeli taki tez sie pierze??
 
Ja pościel i rożek prałam, nie prałam tylko wkładu do poscieli. Wyprałam w 40 st C , potem wyprasowałam i z rozkiem nic sie nie stało.
 
Ja body chyba nie będę zakładała wogóle - kaftanik, koszulkę i śpioszki lub koszulkę i pajacyk (z tych lżejszych rzeczy).
Położna nam mówiła, że dopóki pępuszek się nie zagoi to lepiej body wogóle nie zakładać, bo może podrażniać ranę.
 
Ja też wyprałam wszystko - łącznie z kołdrą i poduszką i nawet ochraniacz na łóżeczko (w 40 st.) i nic się nie stało (nawet z wirowaniem).
 
Dominika ale tak czy siak jeśli nie body, to inny rodzaj ubranka siłą rzeczy będzie dotykał pępuszka, więc w sumie jaka to różnica body czy kaftanik, i tak coś bezpośrednio będzie się z pępkiem stykało .... taka moja "łopatologia"
Ja nie wiem, czy ja nie za mocno ubiorę Małą :-) ale naszykuję większą liczbę ubranek, myślę, że położne będą kontrolowały w czym maluchy opuszczają szpital i na pewno coś doradzą, w co z przyniesionych ubranek ubrać dziecko. :-)
 
Ja wkładu do pościeli nie prałam ,tylko poszwy.Zastanawiałam się czy prać kołdre i poduszkę ale stwierdziłam że nie ,bo przecież ja swoją też mam nie wyprana a dzidzia pewnie nie raz będzie spać ze mną.
 
Mi położna mówiła, że to pierwsze ubranko zaraz po porodzie to mają być śpiochy i kaftanik(ale to dlatego, że szkoda zakładać czegoś lepszego, bo i tak się pobrudzi, bo dzidziuś nie jest kąpany tylko wycierany) ale na drugi dzień można zakładać co się chce i body wcale nie przeszkadzają. Wydaje mi się, że jeśli ma coś podrażniać pępek to już prędzej kaftanik(bo może się przesuwać) a body zawsze są na swoim miejscu.
DOMINIKA jeżeli się tak martwisz o ten pępek to kup dzidziusiowi też pampersy z takim wycięciem na pępek( podobno dobra rzecz - ja kupiłam)

A jeżeli chodzi o to,że ktoś Ci w szpitalu doradzi jak ubrać maleństwo na wyjście to myślę, że nie masz się co łudzić:)
 
reklama
No będzie dotykać, ale nie będziesz się mocowała z zapięciem naciągając materiał na pieluszkę....
Ja w każdym razie nie pakowałam żadnego body do szpitala.
Pierwszy raz będę rodzić i tak naprawdę nawet nie wiem jak ten pępuszek będzie wyglądał... :-)
 
Do góry