reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

Jeszcze z tydzień-dwa poczekam, ale dłużej już nie...
Kilka par komplecików, koszulek, kaftaników, pajacyków mam... Dwa też cieplejsze. Jeden kocyk. Teściowa i babcia mojego męża mi kupiły, bo się powstrzymać nie mogły :))) W kolorach uniwersalnych, bo wiedziały, że jeszcze płci nie znamy. Także jakiś początek jest.
Ale czasami rzeczywiście na te obiecywane nie można się doczekać...


A najgorsze że moja mama twierdzi, że wogóle nic się nie powinno kupowac przed narodzinami, żeby nie zapeszać. Ale ja myślę że to głupota. Coś tam trzeba wybrać, bo potem to tym bardziej nie będzie ani czasu ani siły na zakupy... Chyba ją po prostu samą wyśle, niech wtedy wszystko kupuje.....
Trochę mie wkurza takie myślenie. Ale nie mówię jej na wszelki wypadek, że już część rzeczy mam, żeby się nie denerwowała ;-)



.
 
reklama
ja mam 3 koleżanki co maja synków i na początku tez mi mówiły żebym nie kupowała za dużo bo one mi dadzą parę rzeczy :-) a ja takich malutkich ciszków na 56 mam bardzo mało ja kupowałam takie troszke większe 62 i 68 :tak:
 
Z tym spaniem w nocy w gondolce to niezły pomysł... Dziecko by było "pod ręką", a tak trzeba wstawać do łóżeczka jak tylko zakwili, a może wystarczy tylko pogłaskać i będzie spać dalej.. :-) Szczególnie, że u nas łóżeczko nie będzie stało tak blisko naszego łóżka.

Z jednej strony tak bo bliziutko ale z drugiej nie do końca, bo może się potem nie chcieć przenieść do łóżeczka. Mój bratanek usypia tylko w wózku, jak go chcą do łóżeczka przenosić to im płacze od razu i krzyk straszny, ale jak go przeniosą do siebie na łóżko i śpi z mamą to juz nie płacze cwaniak:-D Dali po jakims czasie spokój i śpi z mamą:baffled:tylko ze on ma juz rok prawie:baffled:
 
Moja teściowa cały czas powyarzała mi żebym ciuszków nie kupowała, bo może dostane, ale jak narazie nie dostałam , i pewnie bym została wogóle bez ciuszków, a tak mam, moze nie wiele, ale zawsze to coś:-)
Ja tez nie kupuje ciuszkow nie wiadomo ile,no bo taka dzidzia szybko rosnie i trzeba co rusz kpowac inne.
\Mam kilka bodziakow i pajacykow newborn.
Na 0-3miesiaca mam oczywiscie wiecej,bo juz nie tylko bodziaki i pajacyki ale tez spodnie i bluzki.
Na 3-6m mam malo,mialam teraz zaczc kupowac ale ze leze to nie mam za bardzo jak,ale jak juz sie dzidzia urodzi to przeciez z malym mozemy jechac na zakupy.(moze jutro sie wybierzemy na male zakupy:confused:)
Mam kilka rzeczy na 6-9m ale to glownie spodnie i moze ze 2bluzki ale te akurat z lumpeksikow-jak cos bylo ladne to bralam.
Ubranka zawsze mozna potem dokupic ja sie jakos nie martwie,napewno dzidzia bedzie miala w czym chodzic:-)
 
Dominika, mnie też denerwuje takie gadanie, ze nie powinno sie kupować nic wcześniej, a czy my dzieci w koce zawiniemy i powiemy, sorki, ale mama jeszcze ciuszków nie kupiła i zaraz po porodzie po sklepach latać, ja tam wole być przygotowana, niż potem się martwić o wszystko....
 
Ja mam kupione ubranka w rozmiarach 56,62 i 68 i jedno body 50 :-D he he jak je kupowałam to nie wiedziałam że dzieci rodzą się raczej większe niż 50 cm :-D ale to 50 też się przyda, bo dam je swojemu małemu kuzynkowi ;-) a jest śliczne i ma taki milutki materiał. Mnie denerwuje jak ktoś mi mówi że nie powinno się kupować wcześniej ehh, a co niby po porodzie będę latać jak szalona po sklepach i kupowac pierwsze lepsze rzeczy żeby tylko były. Teraz kupuje to co mi naprawdę wpadnie w oko bo wiem że nie ma pośpiechu :-). W H&M widziałam wczoraj takie śliczne komplety dreswe hi hi :-D ale nie kupiłam na razie, bo byłam tam tylko chwilkę 5 minut przed zamknięciem sklepu i nie zdąrzyłam wybrac.
 
my też mamy telefony z dobrymi aparatami
a co do kapci - to lepiej wziąć takie klapki jak na basen niż kapcie... jakby się zachlapały, to się zawsze umyje
 
reklama
a co do tego kupowania przed porodem to u mnie w domu identycznie:-(
Jak w styczniu powiedziałam moim rodzicom (jak byli u nas z wizyta) że chcę kupić łóżeczku i wózek już jakoś na dniach to oczywiscie było gadanie ze jeszcze DUŻO CZASU:blink: oraz że mój brat jakoś po porodzie kupował wiec z czym ja sie tak spieszę??:dry:
A jak tlumaczyłam że ja nie chce zostawiac tego tylko na męża i wolę miec wszystko naszykowane, wybrane też przeze mnie to mój tata tylko sobie prychał coś pod nosem że kiedyś się tak nie robiło. ehhh, tak się zdenerwowałam że nakrzyczałam na nich że nie chce słuchać o jakichś głupich przesądach:angry:
Od tamtej pory już tylko słuchają co kupiliśmy i nic więcej nie mówią bo wiedza jak mnie to do szału doprowadza.:-D

A ubranka mamy już do 6 miesiąca zakupione takie wiecie w domu, za to brakuje nam ubranek tzw wyjściowych, spodenki, bluzeczki, sweterki. Jak na razie mamy tylko 2 pary spodni w tym jedne piekne sztruksy i jedną bluzeczkę wyjściowa, ale to dopiero na 3-6 msc
 
Do góry