reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

Korzystając z okazji że mężulek wyszedł i nie pilnuje żebym leżała :-D zrobiłam szybciutko zdjęcia wózeczka i fotelika. Niestety spacerówka jest złożona a za dużo z nią roboty żeby składać.
 

Załączniki

  • IMG_1992.JPG
    IMG_1992.JPG
    22,3 KB · Wyświetleń: 32
  • IMG_1993.JPG
    IMG_1993.JPG
    27,7 KB · Wyświetleń: 34
  • IMG_1994.JPG
    IMG_1994.JPG
    24,7 KB · Wyświetleń: 28
  • IMG_1995.JPG
    IMG_1995.JPG
    23,5 KB · Wyświetleń: 21
reklama
super :-) mi też się podoba zielony kolor z tym że za dużo moich znajomych ma już ten zielony a ja nie lubię mieć tego co wszyscy, więc będzie inny kolorek, myślałam o pomarańczowym lub czerwonym :sorry2:
 
Maniulka ja właśnie w zwiazku z doswiaczeniami z butelkami (jak Julka byla malutka) przy tym maluchu zdecydowalam sie na sterylizator. Kupilam na allegro uzywany sterlizator Aventu (zaplacilam kolo 60zl-czyli do przezycia, nowy kosztuje ponad 250zl). Myslelismy tez z mezem na temat tego domikrofali ale my mamy dosc mala mikrofale i u nas zabraklo ok 2 cm zeby sie zmiescil na głebokosc (sprawdz czy u Ciebie sie zmiesci:)
A co do sterylizacji: my mamy w domu psa i kota (a wiec pelnpo siersci wszedzie), nie naleze tez do pedantek, wiec o sterylnych warunkach nie ma u mnie mowy. Jesli bede uzywala tylko sterylizatora, zeby uniknac koszmarnego osadu na butelkach po wygotowaniu, to mysle, ze bedzie ok.
Podsumowujac kupilam sterylizator dla wlasnej wygody. Mozna w nim i butelki i smoczki i laktator wyparzyc.
Nie wiem jeszcze czy bede go polecac, wiem, ze gotowanie mi sie nie podobalo:)
 
magmil cieszę się że twoja opinia na temat koszmarnie wyglądających butelek jest taka jak moja (no nie po to kupiłam takie ładne buteleczki żeby był brzydkie aż mi ich żal)musze tylko zmierzyć mikrofale bo o tym nie pomyslałam :tak:
A zapomniałam dodać że też mam psa i kota więc o sterylnosc kiepsko choc nie wiem ile bym sprzątała tym akurat sie nie przejmuje ze czasów komuny a ja w nich żyłam jak cukierek długo oczekiwany spadł na ziemie to sie oblizało z piachu i dalej jadło zdrowa byłam jak ryba:-D:-D:-D
Mirosława tez czekam jeszcze na termometr ale do mnie nie dzwonili mam nadzieje ze wyslą
 
Ostatnia edycja:
A'propos sterylnosci to z męzem mocno usmielismy sie jak dostalismy w szpitalu taka mini wyprawke dla dziecka (gazetki, probki, itp). Byl tam jeden katalog ze srodkami do dezynfekcji....wszystkiego. Cala rodzina prokuktow majaca na celu usuniecie wszystkich drognoustrojow, bakterii, itp z otoczenia dziecka. Nie mogla w to uwiezyc. Kto cos takie dolacza do wyprawki dla młodych mam??? Dobrze, ze probek nie dali.
 
ze sterylizatorem to juz kiedys pisałam -powid dla któergo kpiłam był dokładnie taki sam jak wasz-widziałam butelki bratanka po 2 tyg gotowania i wygladały koszmarnie-jego tata wraz ze sterylizatorem kupił nowy komplet butelek bo tamte były okropne...

co innego było 20 lat temu jak butle były szklane...takie to mozna było gotowac w kolko
 
reklama
Do góry