beata26
szczęśliwa mamusia :)
Widze nowy post od dmuchawca, z zapalem otwieram watek kulinarny, slinka cieknie ze juz prawie zalewa klawiature i co i co i co? O paszteciku ani slowa! Chyba nam nie chcesz zdradzic swojej tajemnej receptury kochana... Oj dmuchawcu popraw no ty sie!
annie22 no ja tak samo tu najpierw weszłam, na żaden inny wątek tylko odrazu tutaj bo widzę że Dmuchawiec nam napisała i tak samo jak Ty sie zawiodłam ;-);-);-) No i zostawiłam bez komentarza
Oj kobitko ja to samo miałam odczucie co i Wy, ale widzę już że Ania się zrehabilitowała dzięki Aniu za przepis !!!