reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

a jednak Kinguś pozazdrościłaś mi tych ferii;-) ;-) ;-)

A tak poważnie, to dużo zdrówka dla Karolinki:-) :-) :-)
 
reklama
Kinguś - dużo zdrówka dla Karoli i spokojnej nocy życzę:happy:

a w ogóle to ogromne dzięki - smarowanie stóp olejkiem kamforowym jest gnialnym sposobem na katar (podziałało także na mojego tatę:-D )​
 
kingus duzo zdrowka dla karoli......moj bak tez nieznosi mierzenia temp.,a goraczka rzeczywiscie wysoka.....hmmmmmmmm moze termometr do bani?jaki macie elektr.czy rteciowy?bo z tymi pierwszymi to roznie jest
 
sram w gacie
boje sie!!!!
jestem sama jest godzina 23 a do domu dobija sie dwoch gosci
nie mam nic na koncie zeby po meza zadzwonic!!!

naprawde sie boje!!!
 
Kinga jeszcze raz duuuużo zdrówka dla Karoli
Sylwia i co z tymi facetami? mam nadzieję, że grzecznie sobie poszli i już Cie nie nękali:no:
 
kinga: mam nadzieje ze juz mieliscie spokojniejsza noc. i ze te badania wyjasnia cos sie dzialo z karola :tak:

sylwia: a kto ciebie nawiedza o takiej porze?? :no: mam nadzieje ze obylo sie bez problemow.
 
Nie było mnie kilka dni i mam mnóstwo zaległości do czytania. :tak:
Też nie wyobrażam sobie jak to by było bez BB. Szczególnie teraz, kiedy mało wychodzę.

Sylwia napisz koniecznie - czy wszystko w porządku.
 
Dzisiejsza noc nieco spokojniejsza, chociaż koło 4;30 dałam Karolce czopa... Spałysmy do 10:35, Karola chyba wypoczęta. Bardzo ucieszyłam się, jak zobaczyłam, że wysypka z buźki znikneła... Niestety tylko na chwilę. Jak w domu zaczęło się grzać, znowu wylazło :sick:

Gorączki już chyba dzis nie ma. Nie mierzyłam termometrem, tylko sprawdzam czółko. A termometr mamy i taki i taki. Teraz mierzę rtenciowym, bo to 41 pokazał mi elektroniczny

dzięki za wszystkie dobre słowa. Chwilami wymiękam patrząc na Karolę jak się bidula męczy. A z drugiej strony, to widze, że jest silną dziewczynką i nie daje się chorobie :-)

koga, cieszę się, że na coś się przydaję w Poznaniu :tak::tak::tak:

sylwia, co z tymi gośćmi??????????? Pisz tu szybko!!!
 
reklama
oj laseczki strachu sie najadlam co nie miara
zmuszona bylam otworzyc okno i gadac z nimi bo by nie odeszli-walili w drzwi dzwonili ciagle dzwonkiem kacper obudzony

siedzialam cicho z 10 min.ale zdecydowalam ze otworze to okno i pogadam-oczywiscie na pietrze bo tak to za chiny-okazalo sie ze polacy-podpici ostro i szukali jakiegos goscia-i nie chcieli w ogole sluchac ze taki pan tutaj nie mieszka.ale poszli w koncu.

balam sie jak cholera

dziekuje za troske nawet nie wiedzialam ze sie tak martwicie
 
Do góry