reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

ja mam wrażenie, jakby Karola miała lewą stronę bardziej płaską. Przez kilka dni miałam schizy, teraz kładę ją za każdym razem na prawym boczku i popytam lekarza na następnej wizycie.

Moja laska upodobała sobie lewą stronę: częściej tak patrzy, lewą rączkę wkłada do buxki no i lewy bok :) Chyba będę miała w domu mańkuta!!! Pocieszam się tym, że leworęczni są podobno zdolniejsi :)
 
reklama
u mnie znowu pojawiły się bóle brzuszka małej :( naszczęście jest suszarka...kurczę nie mam pojęcia co się dzieje, nic nowego nie zjadłam, może to wina nie wykształconego do końca przewodu pokarmowego..już myślałam,że to cholerstwo przeszło po plantexie no i fakt,przez długi czas miałam spokuj, a dzisiaj powtórka z rozrywki :(
 
KingaP pisze:
ja mam wrażenie, jakby Karola miała lewą stronę bardziej płaską. Przez kilka dni miałam schizy, teraz kładę ją za każdym razem na prawym boczku i popytam lekarza na następnej wizycie.

Moja laska upodobała sobie lewą stronę: częściej tak patrzy, lewą rączkę wkłada do buxki no i lewy bok :) Chyba będę miała w domu mańkuta!!! Pocieszam się tym, że leworęczni są podobno zdolniejsi :)

Kinga nie martw się, bo nasz Krystianek też upodobał sobie lewą stronę, ale to jakoś z czasem minęło, teraz kręci główką we wszystkie strony i wczoraj np. zasnął mi mając główkę na prawej stronie. Pediatra nic nam na to nie powiedziała, więc chyba jest ok.
 
wczoraj byłam w kinie z Krzymkiem - fajna sprawa - tanie bilety (10zl), ciszej , jaśniej, cieplej, wystawione są przewijaki, dla starszych dzieci zabawki... No i fajny film "Jabłka Adama" - polecam...i "Jasminum" też polecam
 
Multikino - ja akurat byłam w Warszawie - może jest też we Wrocławiu? - zwie się to dokładnie Multibaby kino
 
mamaoli pisze:
kati  najlepsze życzenia z okazji trzech miesiecy Patryka!

A ja dziś przeżyłam koszmar...
Byłam z moim tatą w hipermarkecie : on miał w swoim wózku Ole a ja śpiacego Maksia no i rozdzieliliśmy się na chwilę. weszłam na dział z kosmetykami, oglądałam kremy i w pewnym momencie patrze a ja mam przed sobą jakiś nie swój wózek!! Oglądam sie dookoła a mojego wózka nie ma!! wpadłam w panike, biegałam między regałami jak wariatka, nogi miałam jak z waty i roztrzęsiona całaa...  znalazłam tate i dre się że nie mam dziecka, on się pyta gdzie byłam, ja że na chemi, lece tam jeszcze raz, mętlik w głowie.. pobiegłam w końcu do wyjścia i do gościa wołam ,że ktoś prawdopodobnie porwał mi dziecko   ale słysze tate- stoi przy kobiecie która pcha wózek z moim synkiem........
niewiem jak to sie stało, dlaczego tak długo nie mogłam go znaleść, tata twierdzi ,że dziwne że ta kobieta tak sobie spokojnie z nim jechała..
mówię Wam   to były najgorsze minuty w moim życiu chyba
już napewno wózka z rąk nie wypuszcze na zakupach.....

na dodatek mój mąż jak usłyszał to zły był na mnie okropnie i powiedział ,że jestem nieodpowiedzialna
a wychodząc na nocke do pracy rzucił mi tekstem: żebym nie zapomniała dzieci nakarmić przed snem... :(
Mamoli,wlasnie przeczytalam co Ci sie wydarzylo_Oj,chyba nie zle sie wysrtraszylas!Dziewczyny,poprostu musimi miec oczy otwarte w kazdej chwili.bo rozne rzeczy sie moga zdarzyc.A kiedys jak z mezem i mala bylismy na spacer,to przed nami taka mloda mama szla z kolezanka i z wozeczkiem.No i ta kobitka zostawila wozeczek z dzieckiem jakies 200m przed sklepem,prawie na drodze(nie chcialo jej sie po schodach z wozkiem wchodzic) Nie moglam sie nadziwic jak mogla tk beztrosko zostawic swoje dziecko na ulicy  ::) ,jabym umarla ze strachu.Jak soibie pomysle ze ktos moze porwac moja corke to az mi ciarki po plecach przechodza...
 
reklama
Do góry