reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
dzisiaj mamy studniówkę ::) musimy się jakoś ładnie ubrać i wyfiokować. może tatuś winko nam otworzy i da się nam napić w naszym przeogromnym kufelku ;D
 
a to jest nasz kufelek na piwko i jednocześnie kieliszek na winko ;D
111115gy.jpg
 
wielki ten kufel!!! :D

ja też cos zaplanuję na studniówkę, tylko pytanie, komu sprawić większą przyjemność: nam czy tacie ???
 
Jus20sto, tak jak Ty nadal nie znam płci i też mam przeczucie że druga córcia będzie
Anik, termin mi się zmienił na 3 marca
 
A mnie złapało jakieś przeziębienie i od czwartku leżę w łóżku ( na siedzenie przy komputerze nie miałam wogóle ochoty), dziś już jest lepiej. Na szczęście nie miałam gorączki, więc nie byłam u lekarza, tylko jadłam czosnek, piłam sok malinowy i mleko z miodem, no i dziś jest już dobrze. No i jeszcze mąż robi mi jakieś syropki z cebuli ( a ja tego nie lubię) no ale poi mnie nimi jak małe dziecko ( "jeszcze jedną łyżeczkę za mężusia, i jeszcze jedną za kruszynkę..."- no i jak tu nie wypić :-)

 
reklama
Do góry