reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

ja mam nadzieję uzbierać na pobyt nadmorski - chcę zacząć w niedzielę i dwa tygodnie posiedzieć w leśnej głuszy 2 km od Łukęcina - cisz spokój, las

drogo tylko
tylko duże domki i kosztują :( może ktoś chce dołączyć mam w domku wolne 2 miejsca :) a nawet trzy bo Bartek w łóżeczku
 
reklama
z tego co pamiętam, to jego tez ciągle nie ma - to mały rewanż :p

mam nadzieję że wyjadę, zawsze to na plus dla maluchów

przydałaby mi się jakaś działeczka nad morzem
 
azik dobrze pamiętasz, ale jednak jak już jest to na 300% :-D

Co do działeczki to chętnie bym się dorzuciła, byle była w jakimś maksymalnie dziurzastym miejscu, z dala od kurortów :-)
 
Witajcie dziewczyny :-)

Już mam wyrzuty sumienia, że tak rzadko się do was odzywam :confused:. Czytam codziennie, sledze co się dzieje, ale ani za bardzo czasu nie mam, ani myśli zebrać nie mogę w ciągu dnia, a wieczory z mężem staramy sie pobyć, pogadać i nieraz popatrzeć w ekran TV:happy:

Jakoś się już poodgarniałam i opanowałam sytuację.
Są nieraz momenty, że muszę się trzymać w ryzach, bo np. Karola wcześniej wstanie, humor ma wtedy do duszy i ten fakt udziela mi się.

Dziś moi teściowie zabrali ją na działkę, mam więc tylko Martynkę i czuję sie jak na urlopie. Oczywiście chciałabym coś w domu zrobić, a zastanawiam się co?... :-D Mam tylko nadzieję, ze coś mi sie uda :tak:

Miłego dnia!! :happy:
 
a mi smutno,przykro i zle.............. w tej ciazy czulam sie dobrze,lepiej niz z kacprem-zadnych wymiotow,nic...............myslalam ze wszystko jest w porzadku i ze mnie to nie spotka ...................wszystko sie skonczylo.............
 
reklama
jedziemy moich najukochańszych Międzyzdrojów:)
fakt loteria z pogoda, ale może bedzie ok. pocieszam sie, że synoptycy pogody na 3 dni nie umieją przewidzieć a co dopiero na miesiąc z góry. hihi
 
Ostatnia edycja:
Do góry