reklama
A
azik
Gość
Iwosz buziaki ogromne -
smutno jest to wszysto czytac, a już pochowac własne dziecko to najgorsze co moge sobie wyobrazić...
smutno jest to wszysto czytac, a już pochowac własne dziecko to najgorsze co moge sobie wyobrazić...
maga_86
mama jagódki ciągutki
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 458
iwosz wiem,że nie jest ci łatwo, ale musisz byc silna dla krzymka....
iwka nawet nie chcę myśleć jak bym się czuła gdyby to spotkało mnie...kocham moją jagódkę z całych sił i jestem wdzięczna losowi, że zadecydował za mnie i że ją mam
iwka nawet nie chcę myśleć jak bym się czuła gdyby to spotkało mnie...kocham moją jagódkę z całych sił i jestem wdzięczna losowi, że zadecydował za mnie i że ją mam
katiNJ
Fanka BB :)
Ivka przykro mi bardzo.
Dzis wrocilysmy z Julcia do domku. Mala wazy 3800 i ma 53 cm ( ntuz po porodzie zle ja zwazyli iw yszlo z eklocek ma 4kg).
Sam porod duzo szybszy niz z Patrykiem tylko duzo bardziej bolesny, bo cos bylo nie tak z szyjka i znieczulenie moglam dostac dopiero przy 4cm. Obeszo sie bez nacinania, krocze mimo ze to dopiero druga doba prawie nie boli. Z karmieniem idzie nam calkiem niezle. Caluski bo placze
Dzis wrocilysmy z Julcia do domku. Mala wazy 3800 i ma 53 cm ( ntuz po porodzie zle ja zwazyli iw yszlo z eklocek ma 4kg).
Sam porod duzo szybszy niz z Patrykiem tylko duzo bardziej bolesny, bo cos bylo nie tak z szyjka i znieczulenie moglam dostac dopiero przy 4cm. Obeszo sie bez nacinania, krocze mimo ze to dopiero druga doba prawie nie boli. Z karmieniem idzie nam calkiem niezle. Caluski bo placze
katiNJ
Fanka BB :)
Akurat usnela wiec mam chwilke.
Patryk przyszedl mnie odwiedzic w szpitalu, tatus naszykowl kamre zeby uwiecznic "zapoznanie" rodzenstwa. Patryk wjechal w wozeczku do pokoju, rozejrzal sie przestraszony, zawstydzonuy, zaczal pokazywac palcem na telefon, wyjelismy go wozka a on zaraz polecial do telefonu, na mnie ani na Julke nie spojrzal podniosl sluchawke i zaczal gadac do telefonu. Potem chcial pozrywac wszelkie sprzety medyczne ze scian. Do mnie ie chcial sie nawet przytulic.
Dzis w domu tez jakby nie zauwazal dzidzi,bardzo sie wstydzil, pozniej zaczal pokazywac na nia palcem, a niedawno podszedl i zaczal glaskac po glowie strasznie sie przy tym wstydzac. Julka ma specjalny smoczek dla nowowrodka bardzo malenki i Patryk jej zabral ten smoczek, dobrze ze w szpitalu dali nam 3 sztuki bo byla by wojna o smoka.
Patrys wydaje mie sie TAKI DUZY. Wydoroslal w dwa dni:-) Bardzo za nim tesknilam w szpitalu.
Patryk przyszedl mnie odwiedzic w szpitalu, tatus naszykowl kamre zeby uwiecznic "zapoznanie" rodzenstwa. Patryk wjechal w wozeczku do pokoju, rozejrzal sie przestraszony, zawstydzonuy, zaczal pokazywac palcem na telefon, wyjelismy go wozka a on zaraz polecial do telefonu, na mnie ani na Julke nie spojrzal podniosl sluchawke i zaczal gadac do telefonu. Potem chcial pozrywac wszelkie sprzety medyczne ze scian. Do mnie ie chcial sie nawet przytulic.
Dzis w domu tez jakby nie zauwazal dzidzi,bardzo sie wstydzil, pozniej zaczal pokazywac na nia palcem, a niedawno podszedl i zaczal glaskac po glowie strasznie sie przy tym wstydzac. Julka ma specjalny smoczek dla nowowrodka bardzo malenki i Patryk jej zabral ten smoczek, dobrze ze w szpitalu dali nam 3 sztuki bo byla by wojna o smoka.
Patrys wydaje mie sie TAKI DUZY. Wydoroslal w dwa dni:-) Bardzo za nim tesknilam w szpitalu.
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
biedny Partyczek! nie umie chyba odnaleźć się w nowej sytuacji! ;-)
z czasem na pewno Mu minie!
z czasem na pewno Mu minie!
magdalenaB
marcowa mama 06'
kati: cudownie ze jestes zadowolona i ze wszytsko jest wporzadku. patrys na pewno szybko przestanie sie wstydzic ;-) i bedzie ci chcial pomagac 
;-)
;-)reklama
K
kasiula matula
Gość
KATI super ze jestescie juz w domciu małym sie nie martw wydaje mi sie ze na wszystko przyjdzie czas i malutko przyzwyxzai sie ze siostrzyczka jest w domciu a nie w brzusiu 
u nas wczoraj smutny wieczor nawet nie wiedzialam ze emi tak bedzie tesknila za tatusiem wczoraj maz miala jakas wazna wykonczeniowke do poznego wieczora go nie bylo emi poszla spac o 21 a maz wrocil o 23 wiec sie nie widzieli a rano jak wychodzi tez sie nie widza wczoraj emi zasypiala z jeczącym tatuuu a dzis rano jak tylko sie zbudzila....tatuuuu a taty ni ma
mam nadzieje ze dzis wroci szybciej zeby mała mogla sie nim nacieszyc 
u nas wczoraj smutny wieczor nawet nie wiedzialam ze emi tak bedzie tesknila za tatusiem wczoraj maz miala jakas wazna wykonczeniowke do poznego wieczora go nie bylo emi poszla spac o 21 a maz wrocil o 23 wiec sie nie widzieli a rano jak wychodzi tez sie nie widza wczoraj emi zasypiala z jeczącym tatuuu a dzis rano jak tylko sie zbudzila....tatuuuu a taty ni ma
mam nadzieje ze dzis wroci szybciej zeby mała mogla sie nim nacieszyc Podobne tematy
