reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

oj dziewczynki , ale mialam dzien....
od kilku dni ćmił mnie ząb...a dzis w pracy to myslalam, ze zwariuje....tak mnie bolal, ze lzy stawaly mi w oczach...nie moglam dodzwonic sie do mojego dentysty...wiec poszlam, to obcego (ale z polecenia)...powiedzialam o ciazy, wiec leczenie mialo byc bez znieczulenia...na razie skonczylo sie tylko rozwierceniem i zalozeniem antybiotyku, ale czeka mnie dalsze leczenie...bo niestety ujawnilo sie kilka dziurek....a wszystko bez znieczulenia, chyba, ze ginekolog wyrazi zgode...ale chyba wolalabym nie ryzykowac....najgorsze jest to, ze ja nie wyobrazam sobie leczenia bez znieczulenia :( ale najwazniejsze jest ze juz mnie nie boli...ulga ogromna...

a jutro o 18:45 pierwsza wizyta u ginekologa :)
z jednej strony nie moge sie juz doczekac, a z drugiej bardzo sie boje....
 
reklama
moj dzien dzisiaj tez mi strasznie szybko minal, w porownaniu do wczorajszego byl poprostu rewelacyjny pod wzgledem samopoczucia wiec chcoiaz taki plus ale wlasnie wrocilam i juz powoli padam wiec pewnie niedlugo kapiel i spac...
 
Ja wrocilam od fryzjera i przerobilam sie z bladynki na brunetke i tezu padam wiec jeszcze troche w domku musze zrobic i tez klade sie spac a wiec dobranoc wam i waszym fasolka.
 
Dobrej Nocki Dziewczynki :) a jutro samych słonecznych chwil i dnia bez stresu :) ja już gonię do łóżeczka, bo niestety jutro ciężki dzień przede mną, zmiana do 20:00 więc nie wiem czy dam rade do Was zajrzeć, moje miłe :) Pozdrówka papa
 
A ja miałam dziś stresujący dzień. :-( Samochód mi się rozkraczył, mechanik krzyknął 200zł :szok:, jakbyśmy nie mieli innych wydatków :zawstydzona/y: Eeeeeech....
Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej!
Dobrej nocy! :-)
 
powiedzialam o ciazy, wiec leczenie mialo byc bez znieczulenia...na razie skonczylo sie tylko rozwierceniem i zalozeniem antybiotyku, ale czeka mnie dalsze leczenie...bo niestety ujawnilo sie kilka dziurek....a wszystko bez znieczulenia, chyba, ze ginekolog wyrazi zgode...ale chyba wolalabym nie ryzykowac....najgorsze jest to, ze ja nie wyobrazam sobie leczenia bez znieczulenia :( ale najwazniejsze jest ze juz mnie nie boli...ulga ogromna...

a jutro o 18:45 pierwsza wizyta u ginekologa :)
z jednej strony nie moge sie juz doczekac, a z drugiej bardzo sie boje....
ja w ciazy mialam lecone zeby przez moja kuzynke i mialam ze znieczuleniem bo to jest miejscowe i ponoc niegrozne dla ciazy... dziecko zdrowe...:-):-):-)
 
Hej! Byłam wczoraj na wizycie i mam sliczny ciazowy pecherzyk ktory ma 1 cm:tak:a zarodek dopiero 2mm:-D serduszka jeszcze oczywiscie nie ma ale byly widoczne jakies minimalne przeplywy krwi wiec cos dzieje (lekarz ma naprawde dobry sprzet):-) Pozatym dostalam luteine bo po pierwszym porodzie mam "pozrywane" i ponaciagane bardzo mocno wiezadla (przez to macica jest dosc nisko ulozona-troche to martwi) i dlatego mam straszne bole jajnikow, podbrzusza, a jak cos podniose to i caly brzuch mnie ciagnie. Luteina ma ulzyc ponoc. Ale to co mnie martwi to fakt ze mam nadzerke :-(ktorej teraz juz nie wylecze a moze krwawic w ciazy wiec jesli bedzie to chyba oszaleje ze strachu :sorry:oby nie krwawila. No a tak ogolnie to fajnie - mam zdjecia pecherzyka :-)dostalam zestaw promocyjny dla mamy no i pan doktor zalozyl mi juz karte ciazy bo powiedzial ze to ewidentnie ciaza :-)

A! i nic sobie nie uroilam :-D:-D:-D bo ja caly czas sie balam ze to ciaza urojona :-p
 
reklama
Napisalm wczesniej post i gdzies go wcielo a wiec u nas pogoda sliczna wiec popoludniu wybywam z domu i ide z NIcol na dlugi spacer bo inaczej sie zagryziemy ja mam swoje nerwy a nikola przechodzi swoj kryzys , mam nadzieje ze niedlugo ktores z nas przejdzie bo inaczej to moj M zwarjuje.
 
Do góry