reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
Czesc dziewczyny

ja rowniez z lutego.Jeszcze nei bylam u lekarza, ale wg mnie bedzie to kolo 15!!

mieszkam w Norwegii, mam nadzieje ze dzieki Wam znajde odpowiedzi na wiele pytan, pozdrawiam serdecznie!!!
 
oczywiscie termin porodu okolo 15 lutego. teraz leci 6 tydzien, jestem z tego powodu bardzo szczesliwa!!

tylko odczuwam fasolke, caly czas jestem spiaca, doslownie zasypiam na siedzaco..A jak jest u was??
 
Czesc dziewczyny

ja rowniez z lutego.Jeszcze nei bylam u lekarza, ale wg mnie bedzie to kolo 15!!

mieszkam w Norwegii, mam nadzieje ze dzieki Wam znajde odpowiedzi na wiele pytan, pozdrawiam serdecznie!!!

oczywiscie termin porodu okolo 15 lutego. teraz leci 6 tydzien, jestem z tego powodu bardzo szczesliwa!!

tylko odczuwam fasolke, caly czas jestem spiaca, doslownie zasypiam na siedzaco..A jak jest u was??

Witaj AsiaMoss:-) ja termin mam na 21 lutego:-) ja mam odwrotnie, bo nie jestem senna, ale za to mam wilczy apetyt i jem strasznie dużo, boli mnie trochę brzuch i piersiaczki (bo pewnie rosną:-p):-D a jak samopoczucie???
 
Looo jezku, zapomnialam wspomniec o piersiach...sa ogromne, heheh i bola tak mocno ze czasami spac nie moge , masakra jakas normalnie:-). Ale ja sie ciesze i tak, niech rosna jak musza, hehe, byle Fasolek zdrowy byl. A rodzinka juz Twoje wie, czy czekacie z wiadomoscia??


slyszalam ze lepiej nie zapeszac do 1o tyg ale ja i tak nie wytrzymalam...tak to jest. Bylas juz u lekarza??

buziaki
 
Looo jezku, zapomnialam wspomniec o piersiach...sa ogromne, heheh i bola tak mocno ze czasami spac nie moge , masakra jakas normalnie:-). Ale ja sie ciesze i tak, niech rosna jak musza, hehe, byle Fasolek zdrowy byl. A rodzinka juz Twoje wie, czy czekacie z wiadomoscia??


slyszalam ze lepiej nie zapeszac do 1o tyg ale ja i tak nie wytrzymalam...tak to jest. Bylas juz u lekarza??

buziaki

Wiesz rodzinka jeszcze nie wie, bo po poprzedniej ciąży stwierdzilismy, że jak zobaczymy Dzidzusia na USG to dopiero wszystkim powiemy:-) wtedy miałam pusty pęcherzyk i wszyscy wiedzieli od początku nawet w pracy...teraz chcemy poczekać, ale jest ciężko, bo wiemy od dwóch dni, a korci nas niesamowicie, żeby komuś powiedzieć:-p a na dodatek sisterka ma dziś urodziny i miałaby piękny prezent, ale jednak się wstrzymamy:tak: takie mam postawnowienie:-D

Wiesz ja do lekarza się wybiorę we wtorek albo w czwartek następny:-) a Ty już byłaś???
 
ja do lekarza ide dopiero 30 czerwca, tu w norwegi wycxhodza z zalozenia ze szybciej nie ma po co...Martwi mnie tylko , ze tu jest tylko 1 USG w 18 tygodniu, tzw polowkowe i to na tyle, dobrze ze bede w polsce w sierpniu to sobie zrobie:)
 
reklama
Witam nowe mamusie!!! :-)
AsiaMoss ja też niestety muszę czekać na wizytę- jestem w Anglii...tutaj również nie robią wczesniej... ale powinnam mieć 2 usg przynajmniej. Pierwsze około 12 tyg.
Strasznie mi się bedzie dłużyć...ale coż...byle tylko dzidzia siedziała w brzuszku i się dobrze rozwijała.
 
Do góry