double_aga
Fanka BB :)
a tak w ogóle to cześć Wam ))
staram się choć część wpisów ogarnąć ale za szybkie jesteście )
staram się choć część wpisów ogarnąć ale za szybkie jesteście )
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziewczyny kochane, nie martwcie się palantami, ja się rozwiodłam, nawet żałuję, że tak późno... dawałam sobą pomiatać przez całą ciążę i 2 lata po narodzinach maleństwa, byłam strzępkiem nerwów, w obcym mieście, z dala od znajomych choćby i rodziny... w końcu miarka się przebrała i kiedy kolejny raz znalazłam u niego gumki i ślady po obcej babie w naszym mieszkaniu powiedziałam dość, spakowałam małą i siebie i wyniosłam się do innego miasta i nie żałuję,,, nigdy nie żałowałam ) mimo, że rozwód jest naprawdę tragicznym i wstrząsającym przeżyciem na sali sądowej... jeśli jest Wam naprawdę źle i nie widzicie nadziei na zmianę, czy nie chcecie już widzieć, podążajcie tylko za dobrem dziecka i tym, co mówi Wam Wasze wewnętrzne ja. Oni się naprawdę nie zmieniają...
a jeśli któraś chciałaby pogadać, z chęcią umówię się na kawę albo odpiszę na maila wiem, że tak jest łatwiej
Podziwiam Cię i super że jest jak jest, odnalazłaś spokój, dziecku na pewno też jest lepiej i nie będziesz się musiała się z gadem użerac! Ja nie wiem skąd na świecie biorą się tacy faceci żeby nie miec poukladane w glowie to czemu zakładał rodzinę? Jedyny pozytyw to masz swoje Skarbiki:-)dziewczyny kochane, nie martwcie się palantami, ja się rozwiodłam, nawet żałuję, że tak późno... dawałam sobą pomiatać przez całą ciążę i 2 lata po narodzinach maleństwa, byłam strzępkiem nerwów, w obcym mieście, z dala od znajomych choćby i rodziny... w końcu miarka się przebrała i kiedy kolejny raz znalazłam u niego gumki i ślady po obcej babie w naszym mieszkaniu powiedziałam dość, spakowałam małą i siebie i wyniosłam się do innego miasta i nie żałuję,,, nigdy nie żałowałam ) mimo, że rozwód jest naprawdę tragicznym i wstrząsającym przeżyciem na sali sądowej... jeśli jest Wam naprawdę źle i nie widzicie nadziei na zmianę, czy nie chcecie już widzieć, podążajcie tylko za dobrem dziecka i tym, co mówi Wam Wasze wewnętrzne ja. Oni się naprawdę nie zmieniają...
a jeśli któraś chciałaby pogadać, z chęcią umówię się na kawę albo odpiszę na maila wiem, że tak jest łatwiej
DZIEWCZYNY!!!! na tego nieprzyjemnego grzybka i na te wszytkie infekcje to najlepsze jest zapobieganie LACTACYDEM ( to jest plyn do mycia pochwy)jak sie wyleczycie to uzywajcie go - ja uzywam zaden grzyb mnie nie rusza a mam zwiekszone paleczki kwasu mlekowego ( co zapobiega wszytkim infekcjom!) mimo ze chodze na basen itd Polecam dla wszytkich, naprawde jest swietny.
Kataszone ja lacktacyd używałam, jest to płyn w takiej białej buteletce prawda i strasznie śliczine pachnie. Mi niestety nie pomógł, chociaż bardzo długo go używałam.