reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Mmmm ale miły dzionek:rofl2: ! My chcieliśmy się wybrać do Krakowa, ale baliśmy się, że zwierzęta już pochowały swoje pupy... hehe

Ilonaa było tyle zwierzaków na wybiegach, że aż się zdziwiliśmy, ale to pewnie przez pogodę:-)

mogę ci na pewno jedno obiecać - że ci przejdzie w lutym, a to już niedługo....więc głowa do góry

Już nie mogę się doczekać lutego:-D

MamaSówka - Ty się nie przejmuj tymi wymiotami, tylko się ciesz. Wygląda na to że będdziesz miała najbardziej inteligentne dziecko ze wszystkich nas. Ostatnio czytałam taki artykuł, w którym generalnie chodziło o oto, że im wiecej matka ma mdłości w ciąży, tym dziecko bedzie bardziej inteligentne. Jeśli więc to sięokaże prawdą, to Twoje maleństwo będzie geniuszem. Gratuluję więc Einsteina.

Hehe też o tym czytałam:-)

dziewczynki po raz kolejny-dziękuję Wam bardzo!!!zazwyczaj nie użalam sie nad sobą, bo nie lubię jak się nade mną pochylają, ale w tym przypadku słowa otuchy bardzo się przydają!!pozwalają odgonić złe myśli i chociaż przez chwilę pomyśleć: no przecież będzie dobrze!!jesteście kochane :*:*:*

Tygrynka cały czas jestem z Tobą trzymajcie się:-)

Kaasiorek gratuluję córeczki:-)
 
reklama
Rechotku w razie co to ja bede do Ciebie na konsultacje dietetyczne. Gigantyczne to dziecko, az sie przeraziłam.

a sok owocowe pewnie pója w odstawkę. ehh, oby sie najgorsze nie sprawdziło bo ja uwielbiam sok z marchewki, jabłek i selera. Łapie sie na tym ze co 2 dni rusza sokowirówka w tany i robie od razu 1,5 litra soku :)
 
Anisen ja nie wiem jak mogą byc tacy ludzie:no: chcesz kupic mieszkanie i żeby miec w nim jakiegoś lokatora to jakaś paranoja jest:no::no: Cierpliwości Ci życzę bo widzę że bardzo Ci się przyda:sorry:
 
Cześ babolki

Tygrynko leż, leż i jak już Ci się znudzi to dla odmiany poleż sobie jeszcze trochę i na pewno wszystko będzie dobrze:-) Ja wiem że łatwo mi mówić a Ciebie pewnie tam szlag trafia jak ruszyć Ci się nie pozwalają, ale to na pewno Wam pomoże więc dasz radę (zresztą z takim zapleczem zawodowych trzymaczy kciuków to nie specjalnie masz inne wyjście;-))

Kalina ja w pierwszej ciąży też nie wymiotowałam ani razu i wszystko było ok. Co prawda co do intelektu to u dwuletniego dziecka to tak może jeszcze na 100% ciężko wyczuć (no nie wspomnę tutaj o mojej opinii że jest najmądrzejsza, najładniejsza i w ogóle najnajowsza pod każdym względem, bo mam pewne podejrzenia, że to nie jest do końca obiektywna ocena;-)), ale tak już starając się zupełnie obiektywnie spojrzeć to chyba jest z nią wszystko ok, więc powodów do zmartwień nie masz:-) Z tymi wymiotami to jest chyba tak że niektóre dziewczyny ta "przyjemność" omija, a inne nie mają tyle szczęścia i muszą jakoś to przetrwać, ale w żadnym wypadku jakiś szczególny powód do niepokoju to nie jest.

Jejuu dziewczyny, ale Wy macie przegwizdane. Albo praca, albo jakieś egzaminy... jak tak sobie czytam ile musicie robić i jak z tym sobie radzicie to się czuję trochę jak taki leniwy, ułomny głupolek.
 
Hej. Przeczytałam mniej więcej o czym pisałyście, ale nie jestem w stanie odpisać własnym zdaniem na każdy post, ponieważ kiepsko się czuję. Fajnie, że piszecie do siebie smsy, szkoda, że ja do nikogo nie będę mogła wysłać...
Najeli, sukienkę pokazałam, zakupy się udały.Jest ok.
 
Kochana

Nie wiem dokladnie co Ci sie stalo bo nie doczytalam wszytskiego, tez mnie troche nie bylo. Na pewno jesli chociaz minimalnie kfrwawisz to w ogole sie nie ruszaj - lez caly czas - tylko lazienka, nic wiecej!!
Mam nadzieje,ze ma jest ktos kto CI troche pomoze.

Ja tez mialam 2 tyg temu problem z ta szyjka.. lezalam prawie 2 tyg wiekszosc czasu i jak poszlam na kontrole wszystko wrocilo do normy, moze poprostu za duzo latalas tak jak ja.

Nie wiem czy bylas u Lekarza czy nie ale moim zdaniem powinnas kogos poprosic zeby poszedl Ci do APTEKI i kupil LUTEINE dopochwowa - jest na recepte ale na pewno w jakiejs aptece doprosisz sie,ze dostarczysz ja pozniej.

Ja biore ja znowu od 20tego tygodnia 2*2 tabletki rano i wieczorem caly czas.. profilaktycznie ale to progesteron i pomaga w utrzmaniu ciazy.
Lekarz mi powiedzial,ze nie jest super lekiem ktory wszytskiemu zapobiegnie ale profilaktycznie mam brac.

NAjwazniejsze to lez lez caly czas!! i tak jak mi lekarz powiedzial - nie masz lezec - ssiedzac!! tylko lezec na plasko zeby ciezar ciala brzucha byl na czyms a nie naciskal na szyjke ...

Na pewno wszystkoe bedzie dobrze!!!! To odpoczywanie naprawde pomaga!

Ja tez mam caly czas jakies schizy nie martw sie!

BUZIAKI!!

Kochana Losek, byłam w szpitalu i mam Duphaston(podobno najlepszy na takie dolegliwości, nie wiem, mam nadzieje :)) u mnie jest problem z łożyskiem, nie wiem czy to może zależeć od latania (a latałam dużo), może?? Bo w necie nie chcę już nic szukać, po tym jak natknęłam się na opowieść dziewczyny, która miała to co ja, leżała, uspokoiło się wszystko a za jakiś krótki czas i tak urodziła martwe dziecko (zwłaszcza, że u mnie na początku lekarze też podejrzewali coś w tym stylu) brrr.... dziękuję za miłe słowa i troskę :*

leż i nawet palcem u nogi nie ruszaj, jak deska nawet sie nie przekręcaj i sikaj w pampersa koniecznie.....a tak poważnie to się trzymaj i się nie daj a ty fasolku walcz i się nie poddawaj, a ty łożysko przebrzydłe superglue ci wyśle jak się będziesz dalej stawiał noo......całuje was i ściskam......

Ty to potrafisz poprawić humor :D poproszę o ten superglue, przyda się :D buuuuuzi

Anisen po prostu- :*:*:* :)

ja już po podwójnym śniadanku, za godzinkę wielkie wydarzenie-mycie włosów po raz pierwszy od soboty :D a potem zgadnijcie co...tak!!!leżenie!! :)
a jak tam remonty u dziewczynek??a jak anisen z mieszkaniem??a Najeli kiedy ma obronę??oświeccie mnie trochę :) plus dorzuccie pikantne ploteczki :D
 
reklama
[B pisze:
Tygrynka;42[/B]22250]GGosia strasznie mnie pocieszają Twoje wpisy, dają nadzieję, że skończy się dobrze!!:*:*:* Biore 3 razy dziennie Duphaston, tak sobie po cichu myślę, że od tego też może boleć mnie brzuch, w końcu to leki i w dodatku hormony prawda? A pisząc że muszę leżeć do zakończenia sprawy to miałaś na myśli koniec krwawienia czy koniec ciąży??Nadal mam nadzieję, że się wszystko wyrówna i będę normalnie funkcjonować, ale jak będzie trzeba to będę leżeć do końca.. Jakoś dam radę, w końcu mam Was :):):)


Pisząc o zakończeniu sprawy - miałam na myśli zakończenie krwawienia, ale takie ostateczne, bo jeśli dzisiaj nie krwawisz, nie znaczy że jeszcze jutro nie pokrwawisz i dodatkowo u Ciebie zakończenie sprawy to porządne przyklejenie łożyska - potwierdzone przez lekarza. Dlatego po zakończeniu krwawienia pewnie będziesz musiała zrobić usg na którym powinno być wszystko widać i lekarz Cię powinien uspokoić troszkę.
kochana nie pocieszę Cie w sprawie bólów brzucha - wg mnie to nie od tych lekarstw Cię pobolewa (w brzuszku coś się dzieje ważnego i stad te bóle).
Ja w pierwszej ciąży brałam duphaston i luteinę (hormony, tu masz rację) od 7 tygodnia do końca ciąży i nie przypominam sobie by mnie brzuch pobolewał (no może poza okresami krwawienia). Mam cudownego, zdrowego synka i to jest pocieszające i tobie też tego życzę.
 
Do góry