reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

nie no za co sory masz racje...moje dziecko w brzuchu nie musi czuć ciągle jak mama się denerwuje i jak przeklina w kółko bo jełop ma coś z deklem.....ale zanim zaszłam w ciażę był cudny byliśmy ze sobą 7 lat sory ale mu odjeb.....centralnie
7 lat to ładny kawałek czasu może jeszcze jest w szoku że zostanie tatą i oszaleje na punkcie dzidziusia;-)
 
reklama
ja ze swoim przed ślubem byłam 8lat, po ślubie jesteśmy 2. Razem mamy dyszke. Dziecko było planowane, ale mój D. też ma do teraz wątpliwości czy da radę. Chodzi głównie o to czy nas utrzyma. I czy wychowa dziecko na porządnego człowieka
 
Masz zajebiste podejście - podziwiam Cię :tak:
Może jak się już Maleństwo urodzi to będzie OK.
A jeszcze mam takie pytane (nie odpowiadaj jeśli nie chcesz) dlaczego nie zamieszkacie razem ?
 
HEJ DZIEWCZYNKI

Co tam sie dzieje u Was? Moze ktoras mi stresci jakies newsy czy inne wazniejsze wydarzenia? bo troche mnie nie bylo...

U mnie wszytko w porzadku,, brzuszek rosnie coraz bardziej, bylam ostatanio na kontroli, Lekarz powiedzial,ze widac ze lezalam i odpoczywalam bo nic sie nie pogorszylo z ta szyjka i wszytsko ok z dzidzia - plci nadal nie znam :sorry::sorry:

Dal mi jeszcze apargin na twardnienie macicy ale jakos na razie nie biore boje sie tych wszystkich lekartsw.

A tak to wszytsko ok u mnie... troche nudno, nadal staram sie odpoczywac chcoiaz coraz bardziej mnie nosi ;-)

Ruchy czuje juz bardzoo wyraznie codziennie po kilka razy , czasem staja sie az nieprzyjemne jak dzidzia daje tak mocno czadu! :-D

Dzisiaj boli mnie troche dziwnie brzuch, tak jakby przed okresem, czuje taki tepy bol w okolicy jajnikow , jakby takie ciagniecie.. troche sie martwie bo nie wiem co to.. wzielam jedna no-spe na wszelki wypadek -1 raz w tej ciazy,
czytam ze to moga byc juz te skurcze brixtona-hicksa bo zaczynaja sie juz od 20tego tygodnia ale to raczej nie to.. bardziej to jakby rozciaganie.. moze macica i sciegna sie rozciagaja tez ktos tak pisal.. ktoras z Was tez to miala?

Pozdrowionka!

:-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Masz zajebiste podejście - podziwiam Cię :tak:
Może jak się już Maleństwo urodzi to będzie OK.
A jeszcze mam takie pytane (nie odpowiadaj jeśli nie chcesz) dlaczego nie zamieszkacie razem ?

kochanie odpowiedź...bo jest kretynem i zawsze ma na to jakiś powód....a to dojazdy do pracy, a to ze chrapie, a to co innego....gówniaż i tyle ja mieszkam sama dopiero od lipca...tak mieszkałam ze znajomymi od marca
 
Zobaczy dziecko i wróci. Niechce mi się wierzyć że po tylu latach facet może tak postąpić. Gdyby to był krótki związek to wtedy inaczej przedstawia się sytuacja. Facet po prostu się wystraszył i musi ochłonąć,Wierzę że wróci musi się tylko przyzwyczaić do roli taty
 
reklama
Losek wyślij do Najeli swój numer gdybyś chciała bo obecnie trwa akcja PODARUJ SWÓJ NUMER po to żebyśmy były w stałym kontakcie;-) Tygrynka była w szpitalu strachu nam napędziła ale jej synuś dzielnie walczy i odpoczywa w domu:sorry: Super że dzidzia tak daje znać przynajmniej wiesz że jest;-):-) A tak to nie wiem co jeszcze może dziewczyny coś dodadzą bo ja taka dzisiaj dziwnie pobudzona jestem i nie myślę:-D
A co do takiego rozciągania to ja też mam często ale to dlatego że nam się macica powiększa więc bez obaw:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry