Tak rozstać, dziecko w drodze, a ja będę się rozstawać. Przepraszam ale nie umiem SHINGLE ci inaczej tego opisać, przecież już 2 razy pisałam, że nie chcę postępować tak, jak powinnam, bo dziecko ucierpi prędzej czy pózniej...boże jakie to wszystko trudne dla mnie.Nawet opisanie tej sytuacji! Tak rozstanę się, a za 12 lat usłyszę " mamo dlaczego wtedy myślałaś tylko o swoim szczęściu "? Oczy mnie szczypią, dobranoc wszystkim.
reklama
Anisen
kochamy Cię mocno
Gucha najwazniejsze to byś ochłoneła a potem porozmawiała z nim spokojnie i powiedziała co Cie boli, co czujesz i jaka robi Ci krzywdę. powiedz czego oczekujesz od niego. Niech on tez sie wypowie jak widzi cała sytuacje i jakie są jego oczekiwania. Najlepiej powiedzieć sobie w oczy ale skoro nie mzona to inaczej tez jest sposób.No nie będzie, przecież zdaje sobie z tego sprawę!!!!! Ale co, bo się nie ułożyło, to mamy mieszkać w osobnych miejscach, raz dziecko tu a raz tam? To wolę sie z nim męczyć, a przynajmniej będę wiedziała, że dziecko ma poczucie bezpieczeństwa i wychowuje się w rodzinie kochającej go. A nie w takiej, gdzie o sobie myślało tylko 2 ludzi, a dziecku nikt nie pomyślał! Ja wiem, że on jutro zadzwoni, tylko nie wiem po co, żeby za 4 dni znowu mnie opierdo*ił?
jak sie rodzice nie kochaja tylko drą ze sobą za przeproszeniem koty to dziecko ma wiekszą huśtawke emocjonalna niz gdyby nie mieszkali razem. Cos wiem o tym. Pomyśl o sobie, zebyś Ty była szczęsliwa a jak będziesz dasz szczęscie dziecku. Zaslugujesz na szczęscie. Wierze ze dobrze sie ułoze i ten Twój wariat zmądrzeje, ale prosze pomyśl o sobie. Sliczna, młoda masz życie z kochanym maleństwem przed sobą i to ma szczęsliwe życie :-)
Ostatnia edycja:
Gucha... słońce - to normalne że się wkurzasz! Ale właśnie w takich momentach pamiętaj przede wszystkim o maleństwie. Może trzeba Panu przypomnieć o tym że czas dorosnąć że za niecałe 5 miesięcy pojawi się dziecko i o tym jak się traktuje swoją kobietę MATKĘ swojego dziecka - wierze mocno że podejmiesz słuszne decyzje i będziesz miała w sobie dużo siły. Ściskam.Tak rozstać, dziecko w drodze, a ja będę się rozstawać. Przepraszam ale nie umiem SHINGLE ci inaczej tego opisać, przecież już 2 razy pisałam, że nie chcę postępować tak, jak powinnam, bo dziecko ucierpi prędzej czy pózniej...boże jakie to wszystko trudne dla mnie.Nawet opisanie tej sytuacji! Tak rozstanę się, a za 12 lat usłyszę " mamo dlaczego wtedy myślałaś tylko o swoim szczęściu "? Oczy mnie szzypią, dobranoc wszystkim.
Czesc dziewczyny ciesze sie ze tygrynka i dzidzia czuja sie juz lepiej
rechotku- mam nadzieje ze ty tez czujesz sie juz lepiej
gucha - daj sobie spokuj - ja tez mam takiego patafiana , ani mysle o slubie . Nie mysle nawet ze dziecko cos zmieni tak nikt nie moze myslec bedzie tak samo ,mieszkamy razem , zyjemy razem , kocham go ale czekam na rozwoj wydarzen jak nic sie nie zmieni to adios wracam do polski i tyle mnie zbaczy zaden krety nie bedzie nas ponizal a moje dziecko nie bedzie tego swiadkiem . Trzymaj sie nie jestes sama
rechotku- mam nadzieje ze ty tez czujesz sie juz lepiej
gucha - daj sobie spokuj - ja tez mam takiego patafiana , ani mysle o slubie . Nie mysle nawet ze dziecko cos zmieni tak nikt nie moze myslec bedzie tak samo ,mieszkamy razem , zyjemy razem , kocham go ale czekam na rozwoj wydarzen jak nic sie nie zmieni to adios wracam do polski i tyle mnie zbaczy zaden krety nie bedzie nas ponizal a moje dziecko nie bedzie tego swiadkiem . Trzymaj sie nie jestes sama
Anisen
kochamy Cię mocno
Witaj chathamka.
Byłam sie wykąpać bo zaczynałam śmierdzieć i pewnie dlatego dziewczyny popadały .
Jeszcze na chwilke będę póki mąż nie wróci z pracy. a potem szybciutko spac bo jutro czeka mnie meczacy dzień. A co u Ciebie?
Byłam sie wykąpać bo zaczynałam śmierdzieć i pewnie dlatego dziewczyny popadały .
Jeszcze na chwilke będę póki mąż nie wróci z pracy. a potem szybciutko spac bo jutro czeka mnie meczacy dzień. A co u Ciebie?
reklama
Jutro postanowilam zaatakowac mojego lekarza ( a to nie bedzie proste) chce zeby mnie poslal na dodatkowe badania troche mnie pobolewa brzuch - jak mi nie umowi na usg to nie wyjde z gabinetu mam dzien wolny wiec musze to wykorzystac planowane usg 9juz ostatnie przed porodem)mam dopiero 15 pazdziernika
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 746 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: