reklama
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
Zapamiętamy już na zawsze pozostanie w naszych sercach!!!!
marga82
Lutóweczka2010
lodóweczki górą :-)
marga82
Lutóweczka2010
kciuki beda mocno zacisniete
że tak powiem strach się bać
Julisia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2009
- Postów
- 2 655
Tak wogóle to dzień dobry kochane. Ja też myslę co u Tygrynki słychać i zeby było wszystko dobrze.
Jestem coaz bardziej chora i znowu od kilku dni wymiotuję waga wogóle nie posła mi do góry niby wyniki dobre a tu juz 10 kg w dół. Masakra . Jeszcze się martwę że małą zarażę a ona bidula jeszcze gorzej się męczy. W dodoatku mam za nisko ułożone łozysko więc trzeba uważać nie nosić a jak nie nosic jak my z mala same jestesmy cały czas.
trzymaj się kochana i wiem ze łatwo powiedzieć a trudniej wykonac ale oszczędzaj się ile tylko możesz! trzymam kciuki!
Dziewczynki jestem, na chwilkę i nie nadrobię bo rodzice maja komput stacjonarny a ja dlugo nie usiedze bo cholernie mnie ciagnie w dole...od razu prosze zebyscie wybaczyly mi bledy i chaotycznosc!przeczytalam tylko pierwsze strony po moim ostatnim wpisie-strasznie sie wzruszylam, jestescie bardzo kochane!!!pewnie dzieki Waszym kciukom i zyczeniom maly dzielnie walczy puscili mnie do domu (troche pomogl w tym tata ktory chodzil do ogolniaka z ordynatorem...) z suorwym przykazeniem lezenia, przez pierwsze dni mam nawet sie pod prysznic nie pchac, odkleja mi sie lozysko, ale z malym wszystko dobrze ma 16 cm i 400g i sliczne duze jajeczka troche napedzil nam stracha bo przez caly dzien nie mogli znalezc jego tetna przetestowalam wszystkie maszyny (usg i ktg) dostepne w szpitalu, w koncu pod wieczor znalezli(180, a na poczatku ciazy mial 160 a miesiac temu juz 140!!mam potem przebadac jego serduszko)...nie napisze co przezywalam zreszta ze lekarze sadzili ze cos jest bardzo nie tak ze maly sie rusza a tetna brak ze moze po prostu martwe cialko tak plywa czy cos..ech.. niewazne juz niewazne!!!teraz nie wracam do poznania (bede sie rzadziej odzywac przez ten komp) zeby nie jechac autkiem i zey nie wyladowac w jakiejs pipidowce gdzie nie beda w stanjie mi pomoc..teraz tylko lzec czekac az sie wchloni krew przestanie bolec brzuszek brac leki na podtrzymanie ciazy i czkeac az wszytsko wroci do normy, i sie oszczedzac zero seksu i cieplych prysznicow i spacerow i sie nastawiac ze moze byc wczesniaczek...byle zyw i zdrow to ja moge nawet lezec i tylko sikac w pieluchy!!!!!!!jezu strasnzie sie ciesze ze moglam tu wpasc i Wam to napisac, nie wiecie jak bardzo, i prosze Was dziewczynki jak tylko zacznie sie cos dziac to leccie do lekarza panikujcie nawet gdy nie trzeba bo lepiej dmuchac na zimne i blagam Was DUZO ODPOCZYWAJCIE I NIE ROBCIE NIC PONAD SILY!!!!!!!!!!!!dbajcie o maluszki, zebysmy wszystkie razem dotrwaly w kompletach do lutego!!!!nawet jak czujecie ze macie sily i energie, to jednak troche przystopujcie i zwolnijcie ok????i bedzie dobrze sciskam Was mocno kochane, buziaczki!!!!
cieszę sie niezmierie że pozwolili Ci wyjść ze szpitala bo to oznacza że nie ma już bezpośredniego zagrożenia! a chłopak duży i dzielny niech się trzyma mocno! odpoczywaj zbieraj energię na narodziny! ale sie ciesze:-)
Najeli daj czadu na obronie niekoniecznie wywołanego pożarem... ;-)
a i wysyłam Ci mój numer
właśnie maleństwo mnie skopało:-)
Najeli Kciuki mocno zaciśnięte!
TYGRYNIU Nie wytrzymałam i poryczałam się jak bóbr. Nawet mój mąż widział jaka chodzę struta i ciągle dopytywał: "no jak tam ta Tygrynka, już coś wiadomo?" Więc masz gorące pozdrowienia i od niego Najważniejsze, że jesteście w domku, odetchnęłam z ulgą jak z resztą wszystkie lodóweczki tutaj. Dbaj o siebie teraz bardzo i odzywaj się czasem żebyśmy wiedziały, że wszystko ok :-)
Przytulaski do serducha :-)
TYGRYNIU Nie wytrzymałam i poryczałam się jak bóbr. Nawet mój mąż widział jaka chodzę struta i ciągle dopytywał: "no jak tam ta Tygrynka, już coś wiadomo?" Więc masz gorące pozdrowienia i od niego Najważniejsze, że jesteście w domku, odetchnęłam z ulgą jak z resztą wszystkie lodóweczki tutaj. Dbaj o siebie teraz bardzo i odzywaj się czasem żebyśmy wiedziały, że wszystko ok :-)
Przytulaski do serducha :-)
Co do solidarności siurków, to ostatnio byłam z mężem u gina i oni we dwójkę naskakiwali na mnie, że nie chce jeździć na motorze. A lekarz do mojego męża: więc dobrze, że będzie miał Pan syna.... tylko, żeby się na mamę nie podawał (i my wszyscy w śmiech!) hehe.
Ej... a mi nie pozwolili na kładzie
Przypalony obiado matko tak sie zaczytalam ze obiad mi sie przypalił i co ja terz bede jadla
Tygrynko - jak to dobrze że się odezwałaś wszystkim nam kamień z serca - leż kochana i odpocywaj - wszystko dla maleństwa. Ściskam!!!
Najeli - będzie sensacja bez paska na oczy - a może ich zaskoczysz i na nosie będziesz miała specjalne okulary - zaoszczedzisz pracy montażystom Okulary Incognito - prezenty z Toys4Boys.pl
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 741 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 168 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: