Wątek główny

gibaga · 13 Wrzesień 2009

chathamka pisze:
najlepsza tesciowa to martwa tesciowa

haha AMEN

ale gapa ze mnie nawet sie nie przywitalam z Toba...witam w naszym skromnym gronku...przygotuj sie bo dziewczyny czasem szalej... :-D

Ja za czesto z nimi nie mam kontaktu bo mieszkam w stanach a wiadomo 8 godz roznicy robi swoje i jak one rajcuja to ja sie a jak ja chce porajcowac to...NI MA Z KIM :baffled:

shingle · 13 Wrzesień 2009

bry :-)

Nadrobiłam zaległości ale już nie mam siły się rozpisywać.

Witam Cię Chathamka :-) Spokojnej ciąży i szybkiego bezbolesnego porodu życzę.

Jutro Wam odpiszę i opiszę mój dzionek a teraz spadam do wyra.

Kolorowych snów Śnieżynki

Hamaczek · 13 Wrzesień 2009

milo mi ja mieszkam w uk tylko godz roznicy czasami mozemy pojajcowac ale w tyg nie mam czasu bo pracuje za to weekandy siedze do 3w nocy bo nie moge spac . a tak wogole mam na imie iza i jestem w 18 tyg ciazy czekam na Milusie albo Jasia czasami strasznie sie nudze . napisz mi cos o sobie i jak sie czujesz , czy cos ci dolega...pozdrawiam

gibaga · 13 Wrzesień 2009

chathamka pisze:
milo mi ja mieszkam w uk tylko godz roznicy czasami mozemy pojajcowac ale w tyg nie mam czasu bo pracuje za to weekandy siedze do 3w nocy bo nie moge spac . a tak wogole mam na imie iza i jestem w 18 tyg ciazy czekam na Milusie albo Jasia czasami strasznie sie nudze . napisz mi cos o sobie i jak sie czujesz , czy cos ci dolega...pozdrawiam

DOBRANOC Shingle

Agnieszka due date na 18 lutego i 17 tydz i pare dni(pod suwaczkiem)
No jedyne co mi dolegalo to bym spala i spala...haha ale jakos mi to przechodzi teraz...
Jak tak slysze ze dziewczyny maja napady glodu to sobie mysle ze nic a nic nie ma podobienstwa do mnie...nie zrozum mnie zle przed ciaza to ja do lodowki co chwila zagladalam co zaowocowalo dupa wiloryba haha ale teraz jakos nic nie brzmi dobrze...otwieram lodowke popatrze...to nie ,to nie...i w koncu biore banana haha.
My sie jeszcze na imiona nie zdecydowalismy bo co mi pasi...Davidowi nie...i tak w kolko...ale trzeba jakies takie wymajstrowac zeby i po polsku i angielsku jako tako sie kupy trzymalo...chcialam Pola dla dziewczynki ale znajac mojego tescia(typowy amerykanin)bedzie sie nabijac ze to nie Pola tylko Polak...sama widzisz trudny orzech do zgryzienia....A USG mam w pazdzierniku to sie wreszcie dowiem co bedziemy mniec...ku**a pies sie zebzdzial bleeeeeeeeeeeeeeee

Hamaczek · 13 Wrzesień 2009

a ja z kolei mam czecha i to jedyny kompromis( juz pisalam wczsniej o tym) jesli chodzi o wybor imion , zdania nie zmienie chocby nie wiem co bedzie milenka albo jasio moj wybral dla dziewczynki a ja dla chlopca .

gibaga · 13 Wrzesień 2009

dobra kochana ja mykam bo na noc do pracy ide dzisiaj...pozdrawiam cie serdecznie i twojego babelk

Znachorka · 14 Wrzesień 2009

Bryyy !!! Ja już od 5:15 na nogach . Szyję sobie koszulkę nocną . Tak mam nasrane w główce o tej godzinie wstawać i szyć

I to ręcznie

Aaaa no i
GRATULACJE DLA NASZYCH ZŁOTYCH CHŁOPAKÓW !!!!Szyje sobie dalej. Jak skończe to wkleje fotki

rossa · 14 Wrzesień 2009

Witajcie:-)

Znachorka pisze:
Bryyy !!! Ja już od 5:15 na nogach . Szyję sobie koszulkę nocną . Tak mam nasrane w główce o tej godzinie wstawać i szyć I to ręcznie Aaaa no i
GRATULACJE DLA NASZYCH ZŁOTYCH CHŁOPAKÓW !!!!Szyje sobie dalej. Jak skończe to wkleje fotki

ojej, ale masz samozaparcie ja o tej porze to wstaję tylko najeśc się. Pochwal się swoim dziełem jak skończysz

a co do teściowych to rzeczywiście trudna sprawa, ja ze swoją nie rozmawiam o mojej ciąży i nie słucham jej rad. My jesteśmy małżeństwem 4 lata, więc one wie że i tak nie ma co się wtrącac bo ja i tak zrobię po swojemu, Na szczęście nie mieszkamy w jednym domu.

patisia16 · 14 Wrzesień 2009

chathamka pisze:
czesc dziewczyny nie moglam sie dostac do waszego grona - sprawilo mi to troche trudnosci mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do waszego zacnego stadka lutoweczek pozdrawiam;-)

Witam Cię Kochana:-) Spokojnej ciąży Ci życzę i gratuluje upragnionej Kruszynki w brzuszku :tak:

agaB pisze:
Witam wieczornie Śnieżynki :-)
nooo wkońcu mogę powiedzieć,że jest weekend, szkoda tylko,że się kończy,,, no ale jest i tego plus, jutro mam wizyte o 15:00 i bardzo proszę o trzymanie kciuków i pozytywne wibracje dla moich maluszków najpierw USG 3d4d...

Będę trzymać kciuki bardzo mocno za Twoją wizytę;-) I czekamy na jakieś wiadomości;-)

Sulwie pisze:
Czesc sniezynki!
Witam nowe mamy lutowe!!!!:-):-):-)
poczytalam kilka stron i JUZ jestem ZNOWU glodna....co by tu zjesc...
cos mi sie wydaje, ze ja juz tez na dobre zagoscilam w gronie lodoweczek...tych to egzotycznych jak to mowi Patrycja hihi, co to juz pochlaniaja...a nie jedza....caly czas jem cos...a jak nie jem to mysle co by tu zjesc...i tak sie kolko zamyka ...

Paullla pisze:
to ja mam taki dziwny odruch co do lodówki, że co chwilę do niej podchodzę, zaglądam i zamykam:-) i nic z niej nie zabieram. Już się ze mnie nabijają, że mam wzmożony apetyt na światło z lodówki:-)

Najeli pisze:
chathamka szybko się przyzwyczaisz do naszego towarzystwa! Przyjdzie Ci to naturalnie!
A co do jedzenia, to nie wiem czy tak jest normalnie, ale ja pochłaniam wszystko! Potrafie się w nocy obudzić i jeść bo zgłodniałam! Jem 3-4 śniadania dziennie (do 12), potem obiad (pierwszy o 14-15 a drugi jak Ir wraca z pracy 17), kolacja - minimum dwie (o 19 i 21), w między czasie ciastka, lody, batoniki, chipsy itp.
Generalnie do przodu mam 3kg, niewiele jak na to co dziennie zjadam :-)

Ale się strasznie cieszę że nie jestem sama:-) musimy założyć klubik żarłoczków:-)

Najeli pisze:
Kiedy mój suwaczek w końcu przeskoczy na 5 miesiąc Przecież to już 18 tydzień!
Ej, powiem Wam coś... moja teściowa jest ślepa! Mówi mi:
- Aniu, po Tobie nic nie widać (a to co dalej mówiła, to porównania mnie, do jej córeczki-nie nawidze tego! a dla Was wersja skrócona, bo na dalszą część szkoda słów!)
- (mój brak komentarza! - w spodnie się nie mieszczę, polara już nie zapne przez brzuch, od razu widać!)
-A ruchów nie czujesz jeszcze, co? To dopiero początek przecież... (to było nie pytanie, lecz stwierdzenie!)
-Czuję, i to wyraźne! Nawet Iruś wczoraj leżąc na brzuszku czuł jak mały wywija! Przecież to już 5 miesiąc!
-Już piąty?
(a co ja kur*a słonica? Że mam 2 lata chodzić z brzuchem?)
-(i tu mój tekst) no tak, generalnie w lutym planujemy rodzić!
MASAKRA!!!!