reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

ja się nie odzywam... focha mam i nawet już nóżką tupnęłam... nikt się mną nie przejął, słownie NIKT, jeszcze mnie od niezdar wyzywają... chyba poczekam na męża przed tv... a Rechot to chyba się od stóp do głów goli tyle jej nie ma..albo swego mena i dodatkowo psa sąsiadów dorwała...no chyba że taki busz miała:szok:

juak jak sie zapuszcze to tez mi sie schodzi hahaha

a z ta niezdara to zarcik byl przecie rofl:p
 
reklama
juak jak sie zapuszcze to tez mi sie schodzi hahaha

a z ta niezdara to zarcik byl przecie rofl:p


taaa żarcik...sytuacyjny pewnie jeszcze co?? (to że wsadziłam łapę w kubek z świeżo zalaną zupką-jak cholera(łapa nie zupka bo to normalne) się tam zmieściła??!!:szok:- chcąc włączyć lampkę na biurku to się nie liczy, w ciąży przecież jestem, więc wiadomo, że mi nie wszystkie neurony stykają!!!)
ale to nie zmienia faktu, że nikt nie pożałował, pogłaskał po główce... zanika odruch współczucia wśród ludzi, oj tak....:-(
 
ty wciaz nie oswiecona????????wita w klubie...a musze wiedziec bo przeciez malowanie brzdaca pokoiku bedziemy mieli jak sie wreszcie przeprowadzimy:-)
No nikt nie chce mnie oświecić a następne USG mam za miesiąc:-)
ale to nie zmienia faktu, że nikt nie pożałował, pogłaskał po główce... zanika odruch współczucia wśród ludzi, oj tak....:-(
To my głaskamy i żałujemy :tak:
 
taaa żarcik...sytuacyjny pewnie jeszcze co?? (to że wsadziłam łapę w kubek z świeżo zalaną zupką-jak cholera(łapa nie zupka bo to normalne) się tam zmieściła??!!:szok:- chcąc włączyć lampkę na biurku to się nie liczy, w ciąży przecież jestem, więc wiadomo, że mi nie wszystkie neurony stykają!!!)
ale to nie zmienia faktu, że nikt nie pożałował, pogłaskał po główce... zanika odruch współczucia wśród ludzi, oj tak....:-(


<pocalowala>w spucniety paluszek/lapke

LOL


no nadal cie boli????no daj pocaluje to przestanie:sorry:
 
no ja tez prawie za miesiac...1 pazdz...jak ja wytrzymam???????????:no:
No jakoś musimy dac radę :D
U mnie miesiąc to się krótko wydaję bo.... eh dużo pisania w sumie ale mam chłopa Marynarza i jest właśnie na Filipinach zarabiać pieniążki i wróci dopiero w styczniu :((( A ja tu z tęsknoty uschne chyba bo to nasza pierwsza rozłąka więc czeka mnie jeszcze prawie 4 miesiące takiego stanu więc ten 1 miesiąc jakoś wytrzymam bez problemu :)
 
reklama
No jakoś musimy dac radę :D
U mnie miesiąc to się krótko wydaję bo.... eh dużo pisania w sumie ale mam chłopa Marynarza i jest właśnie na Filipinach zarabiać pieniążki i wróci dopiero w styczniu :((( A ja tu z tęsknoty uschne chyba bo to nasza pierwsza rozłąka więc czeka mnie jeszcze prawie 4 miesiące takiego stanu więc ten 1 miesiąc jakoś wytrzymam bez problemu :)

nie no jeden miesiac w porownaniu z 4 to roooooooooooznica:p
ale znam twoj bol ja czekalam 6 miesiecy zanim sie przeprowadzilam do mojego mezusia jeszcze przed slubem....zwiazki na odleglosc....pain in a butt
 
Do góry