reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Ilonka, wlasnie z tym mamy najwiekszy problem....bo myslelismy tylko o coreczce, a meski imiona nawet nam sie nie pododbaly :) a teraz trzeba cos wymyslic :))) Moze Artur, moze Borys...a moze jeszcze cos calkiem innego :) macie jakies pomysly dla nas?
 
reklama
ja też chętnie przyjmę propozycje na imionka dla chłopaczka :-)
na razie myślę o: Sebastian, Michał, Adam, Aleksander, Filip... ale jeszcze nic mi tak na stałe nie zagościło w głowie... na początku był Sebastian i Sebastian, teraz już nie wiem...
 
Hej brzuchatki :)
Jestem sasiadka bo ja z marcowek zagladam do was dosc czesto bo lubie czytac co piszecie macie troche wieksze doswiadczenie i zazdroszcze wam juz tych 17-20 tc jejku tez juz bym chciala miec ta polowe i chyba bylabym spokojniejsza .
Patrze z podziwem na wasze duze dzieciaczki i swietne brzusie ,moj tez juz widoczny :)
Mam do was pytanko bo w piatek ide na usg genetyczne i juz jestem taka poddenerwowana ,to jakies glupie mysli sie przypaletaja itd nie wiem czemu ale martwi mnie to ze moj brzusio jest taki chlodnawy ,jak spie jest cieply tylko w dzien taki jakis chlodny az ubralam dresy ciazowe zeby go grzaly ale nadal chlodny :(myslicie ze to normalne .
Ostatnio bylam u gin w czwartek i wszystko ok dzidzia rosnie miala wtedy prawie 6 cm byl to 12 tc i 4 dzien :) dzisiaj jest 13 tc i 3 dzien zanikly mi objawy i troche sie martwie niby nic mi nie dolega od czasu do czasu brzusio cmi ,piersi bola ach juz sama nie wiem ,moze nie potrzebnie wam glowe tutaj zawracam ale tylko dlatego ze jestescie bardziej doswiadczone i te tygodnie ,ktore ja mam przed soba wy juz macie za soba i moze wasze wypowiedzi by mnie troche uspokoily :)
dodam jeszcze ze w lutym 2009 poronilam bylo to miedzy 8-10 tc wiem ze te tg juz za mna ale przez to wtedy jestem jakas przeczulona i jak raz w tygodniu nie widze na usg mojego malenstwa to zaczynam schizowac .
Dzieki wszystkim za odpowiedzi :)
Trzymajcie sie i wszystkiego dobrego :)
 
Wiem co czujesz, bo też myślałam tylko o dziewczynce, a teraz jak wiem, że synuś to pomysłów brak :-p Myśleliśmy nad Aleksem, ale jak na razie jesteśmy na etapie "myślenia"... podoba mi się też Bartoszek :-p Artur również ładne imię ;-) U nas w rodzinie jest już dwóch wiec nam odpada hehe
 
Kamikaa nie wiem czy dobrze uważam, ale jak na moje oko nie ma się co stresować... bo to najbardziej szkodzi dzieciaczkowi ! a o zewnętrzną temp. chyba nie masz się co martwic, bo najważniejsza jest ta wewn. temp. ciała ;-)
 
Hej brzuchatki :)
Jestem sasiadka bo ja z marcowek zagladam do was dosc czesto bo lubie czytac co piszecie macie troche wieksze doswiadczenie i zazdroszcze wam juz tych 17-20 tc jejku tez juz bym chciala miec ta polowe i chyba bylabym spokojniejsza .
Patrze z podziwem na wasze duze dzieciaczki i swietne brzusie ,moj tez juz widoczny :)
Mam do was pytanko bo w piatek ide na usg genetyczne i juz jestem taka poddenerwowana ,to jakies glupie mysli sie przypaletaja itd nie wiem czemu ale martwi mnie to ze moj brzusio jest taki chlodnawy ,jak spie jest cieply tylko w dzien taki jakis chlodny az ubralam dresy ciazowe zeby go grzaly ale nadal chlodny :(myslicie ze to normalne .
Ostatnio bylam u gin w czwartek i wszystko ok dzidzia rosnie miala wtedy prawie 6 cm byl to 12 tc i 4 dzien :) dzisiaj jest 13 tc i 3 dzien zanikly mi objawy i troche sie martwie niby nic mi nie dolega od czasu do czasu brzusio cmi ,piersi bola ach juz sama nie wiem ,moze nie potrzebnie wam glowe tutaj zawracam ale tylko dlatego ze jestescie bardziej doswiadczone i te tygodnie ,ktore ja mam przed soba wy juz macie za soba i moze wasze wypowiedzi by mnie troche uspokoily :)
dodam jeszcze ze w lutym 2009 poronilam bylo to miedzy 8-10 tc wiem ze te tg juz za mna ale przez to wtedy jestem jakas przeczulona i jak raz w tygodniu nie widze na usg mojego malenstwa to zaczynam schizowac .
Dzieki wszystkim za odpowiedzi :)
Trzymajcie sie i wszystkiego dobrego :)

witaj sąsiadeczko, fajnie że wpadłaś :) [ heeeeej Rechottttt widzisz jak bardzo jesteśmy zajebiste??!!!:-p] <---- sorki za to, nie mogłam się powstrzymać :-p
kochana ciesz się, że już w piątek masz usg, ja dopiero 2 tyg i nie mogę już wytrzymać!!
nie wiem co Ci doradzić co do chłodnego brzuszka, ja wiem tylko po sobie, że ogólnie się zrobiłam straszny zmarźlak, już wożę w samochodzie dodatkową bluzę i kocyk, bo mi zawsze zimno...ale brzuszka jakoś nie dotykałam lub nie zauważyłam by był chłodny, może pozostałe Lutóweczki coś Ci doradzą...
a z braku objawów to się ciesz :-) hehe teraz to mądra jestem, ale jak mi mdłości ustały i ogólnie poczułam się lepiej to też troszkę świrowałam :-)
przykro mi co do wydarzeń lutowych:-(cieszę się, że te tygodnie masz za sobą, na pewno odetchnęłaś z ulgą!!rozumiem, że gdzieś Ci to w głowie siedzi, ale nie zamartwiaj się zbytnio, myśl pozytywnie, będzie dobrze!!
trzymaj się ciepło i zajrzyj do nas poinformować jak tam na usg :) uściski :)
 
coś mam dobry humorek dzisiaj i mnie energia rozpiera... może dlatego, że cały dzien w domu siedzę... chociaż mogłabym napisać mgr, albo chociaż te cholerne 10 stron, za które czeka mnie mycie naczyń i robienie kolacji grrrr.... mam jeszcze niecałe 2 godziny...
 
Cześć Śnieżynki !

Ja mam od kilku dni kiepski humor za sprawą mojego męża, więc się za bardzo nie udzielam. Kurde, czemu to tak jest, że jak się jest miesiąc, rok czy dwa po ślubie to jest super, a u nas będzie osiem - to już nie jest tak kolorowo. Ech, okrutne to wszystko....


Chciałam tylko zapytać: Ilonko jak Ty przyjmujesz Feminatal ? Bo wiem, że jakoś specyficznie...


Z góry dziękuję za odpowiedź. :-)
 
reklama
Beatko przykro mi... na pewno to jest tylko chwilowe ! Życzę aby wszystko się ułożyło pomyślnie :)



A jeśli chodzi o Feminatal to zażywam 800 w dawkach :
różową w poniedziałek i czwartek, a tą kapsułkę we wtorek i piątek :-)
 
Do góry