reklama
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dziewuszki ja już po wizycie:-) ledwo tam dosiedziałam do tej 20 a byliśmy tam już o 17:30 z Dzidzią wszystko w porządku:-) USG nie miałam (tak jak myślałam), bo miałam robione w czwartek jak wychodziłam ze szpitala ale zbadał mnie ginek i powiedział, że do ciąży nie ma zastrzeżeń i przyłożył mi jeszcze taki głośniczek z końcówką jak do USG i usłyszałam serduszko Sóweczki powiedział, żebym odpoczywała i mam L4 do 28 września, a następna wizyta 29 września:-) no to, by chyba było na tyle teraz już spadam spać, bo padam na pyszczek:-) buziaczki Śnieżynki i dobranoc
Ilonaa
Mein Schatz :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2009
- Postów
- 1 475
Dziewuszki ja już po wizycie:-) ledwo tam dosiedziałam do tej 20 a byliśmy tam już o 17:30 z Dzidzią wszystko w porządku:-) USG nie miałam (tak jak myślałam), bo miałam robione w czwartek jak wychodziłam ze szpitala ale zbadał mnie ginek i powiedział, że do ciąży nie ma zastrzeżeń i przyłożył mi jeszcze taki głośniczek z końcówką jak do USG i usłyszałam serduszko Sóweczki powiedział, żebym odpoczywała i mam L4 do 28 września, a następna wizyta 29 września:-) no to, by chyba było na tyle teraz już spadam spać, bo padam na pyszczek:-) buziaczki Śnieżynki i dobranoc
Super, że wszystko ok :-)
Czekam na zapiekanki Dzisiaj wsadziłam sobie moje kanapeczki z żółtym serkiem, szyneczką, szczypioreczkiem i papryczką do piekarnika i czekam aż się pogrzeją mmmm
Też muszę zaraz iść spać, bo jutro jadę praktycznie 100km do szkoły tylko po jeden wpis z niemieckiego... ehh już czuję po kościach znów te jazdy z samego rana... a co dopiero będzie w zimie Dobrze, że jeszcze jest L4...
jak fajnie ze wszytko ok cieszę się dobranocDziewuszki ja już po wizycie:-) ledwo tam dosiedziałam do tej 20 a byliśmy tam już o 17:30 z Dzidzią wszystko w porządku:-) USG nie miałam (tak jak myślałam), bo miałam robione w czwartek jak wychodziłam ze szpitala ale zbadał mnie ginek i powiedział, że do ciąży nie ma zastrzeżeń i przyłożył mi jeszcze taki głośniczek z końcówką jak do USG i usłyszałam serduszko Sóweczki powiedział, żebym odpoczywała i mam L4 do 28 września, a następna wizyta 29 września:-) no to, by chyba było na tyle teraz już spadam spać, bo padam na pyszczek:-) buziaczki Śnieżynki i dobranoc
Ale z Was wariatki oczywiście w pozytywnym znaczeniu
MamaSówka super wieści Cieszę się że z Maleństwem wszystko dobrze.
My z M chcemy obejrzeć "39 i pół" i kładę się spać, więc dobranoc Śnieżynki. Kolorowych snów
MamaSówka super wieści Cieszę się że z Maleństwem wszystko dobrze.
My z M chcemy obejrzeć "39 i pół" i kładę się spać, więc dobranoc Śnieżynki. Kolorowych snów
ja jeszcze poczekam na Kubę...Wojewódzkiego
nie ma co zaprzeczać, że jesteśmy zajebiste, skoro jesteśmy
co do ostatniego tematu o teściach.. u mnie niby było nie najgorzej, tzn. teściowa zawsze się o coś pyta na "jęczącej i marudzącej" nucie i ogólnie jest męcząca, ale jeszcze znośnie, tata ogólnie jest ok, kiedyś był super, a teraz jakoś.."zdziadział" no i wczoraj na maksa mnie zdenerwowali, mieliśmy jechać za tydzień na parę dni do moich rodziców na Mazury, posiedzieć przy grillu w domku nad jeziorem i w ogóle jeszcze bliżej się poznać, itp. Teść - ok, załatwiamy tylko opiekę do babci i jedziemy. A później tego dnia teściowa dzwoni, że nie, bo w niedzielę (a mieliśmy jechać sobota-poniedziałek) jest.. pierwsza rocznica ślubu starszego brata Tomka i oni uważają, że taki dzień trzeba spędzać w rodzinie!! Grrr!! A nawet z nimi nie rozmawiali, a może mają ochotę na romantyczną kolację we dwoje??? I w ogóle jakoś mnie to zabolało i wkurzyło, bo moja mama strasznie sie cieszyła na wizytę i kombinowała "atrakcje"...Ech....
nie ma co zaprzeczać, że jesteśmy zajebiste, skoro jesteśmy
co do ostatniego tematu o teściach.. u mnie niby było nie najgorzej, tzn. teściowa zawsze się o coś pyta na "jęczącej i marudzącej" nucie i ogólnie jest męcząca, ale jeszcze znośnie, tata ogólnie jest ok, kiedyś był super, a teraz jakoś.."zdziadział" no i wczoraj na maksa mnie zdenerwowali, mieliśmy jechać za tydzień na parę dni do moich rodziców na Mazury, posiedzieć przy grillu w domku nad jeziorem i w ogóle jeszcze bliżej się poznać, itp. Teść - ok, załatwiamy tylko opiekę do babci i jedziemy. A później tego dnia teściowa dzwoni, że nie, bo w niedzielę (a mieliśmy jechać sobota-poniedziałek) jest.. pierwsza rocznica ślubu starszego brata Tomka i oni uważają, że taki dzień trzeba spędzać w rodzinie!! Grrr!! A nawet z nimi nie rozmawiali, a może mają ochotę na romantyczną kolację we dwoje??? I w ogóle jakoś mnie to zabolało i wkurzyło, bo moja mama strasznie sie cieszyła na wizytę i kombinowała "atrakcje"...Ech....
Ja pierdziu, ale żeście stron przerobiły
Cały dzień w trasie byłam i ja tu weszłam, patrzę a tu kuźwa 53...coś, mówię do siebie "teraz to już wszystkie na eLce siedzą". Mówię nie dam rady nadrobić (więc sorki, ale ominęłam jakoś 3 strony z początku dzionka)
Chciałam posunąć trochę dalej jeszcze, ale natknęłam się na "zasrany temacik" który tak przykuł moją uwagę, że nawet niewiem kiedy do końca doczytałam. Generalnie to wesoło i śmierdząco tu było dzisiaj. Ten temacik też jest mi (i mojemu M.)dobrze znany (albo wyczuwany):-)
A ja dziś zaliczyłam zakupy Kupiłam buty, bluzeczki i taki zajebisty sweter, który posłuzy mi do końca brzuchowania:-)
Teraz mnie tak napierdzielają plecy i nogi, że już z bólu wyję:-(
Dobranoc Brzuchatki:-)
Odgazowanej nocy życzę:-)
PaPa
Cały dzień w trasie byłam i ja tu weszłam, patrzę a tu kuźwa 53...coś, mówię do siebie "teraz to już wszystkie na eLce siedzą". Mówię nie dam rady nadrobić (więc sorki, ale ominęłam jakoś 3 strony z początku dzionka)
Chciałam posunąć trochę dalej jeszcze, ale natknęłam się na "zasrany temacik" który tak przykuł moją uwagę, że nawet niewiem kiedy do końca doczytałam. Generalnie to wesoło i śmierdząco tu było dzisiaj. Ten temacik też jest mi (i mojemu M.)dobrze znany (albo wyczuwany):-)
A ja dziś zaliczyłam zakupy Kupiłam buty, bluzeczki i taki zajebisty sweter, który posłuzy mi do końca brzuchowania:-)
Teraz mnie tak napierdzielają plecy i nogi, że już z bólu wyję:-(
Dobranoc Brzuchatki:-)
Odgazowanej nocy życzę:-)
PaPa
Witajcie moje kochane Bączki!
Anisen świetny dialog! Aż mężowi przeczytałam! Bosko opisany! A ten sąsiad totalna kapucha! hehe
_milena_ ja też myślałam na początku ciąży nad CC, prywatnie w klinice w bielsku; z każdym dniem bycia w ciąży myślałam o porodzie naturalnym, dużo czytałam, kupowałam książki....
Teraz wiem, że chcę rodzić tylko naturalnie! Chyba, że dla dobra dziecka będzie wykonywana cesarka, ale to tylko w tym przypadku. Właściwie mogę powiedzieć, że boję się jak każda kobieta, ale też niesamowicie tego pragnę!
Mama Sówka te dobre wizyty przepełniają moje serce! Takie wiadomości wewnętrznie mnie uspokajają! Jak dobrze, że z Tobą i z Sóweczką jest już wszystko dobrze!
Byliśmy kupić wykładzinę dywanową do pokoju Adasia, jutro będziemy kończyć pokoik, tapczan i komoda wjadą w przyszłym tygodniu. Jak już pokoik będzie skończony, zrobię fotki i się pochwalę!
Dziewczynki, idę już nynać! Do juterka!
Anisen świetny dialog! Aż mężowi przeczytałam! Bosko opisany! A ten sąsiad totalna kapucha! hehe
_milena_ ja też myślałam na początku ciąży nad CC, prywatnie w klinice w bielsku; z każdym dniem bycia w ciąży myślałam o porodzie naturalnym, dużo czytałam, kupowałam książki....
Teraz wiem, że chcę rodzić tylko naturalnie! Chyba, że dla dobra dziecka będzie wykonywana cesarka, ale to tylko w tym przypadku. Właściwie mogę powiedzieć, że boję się jak każda kobieta, ale też niesamowicie tego pragnę!
Mama Sówka te dobre wizyty przepełniają moje serce! Takie wiadomości wewnętrznie mnie uspokajają! Jak dobrze, że z Tobą i z Sóweczką jest już wszystko dobrze!
Byliśmy kupić wykładzinę dywanową do pokoju Adasia, jutro będziemy kończyć pokoik, tapczan i komoda wjadą w przyszłym tygodniu. Jak już pokoik będzie skończony, zrobię fotki i się pochwalę!
Dziewczynki, idę już nynać! Do juterka!
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 755 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: