reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

No właśnie Losek, będziemy się razem bawić??Nie powiem Ci gdzie idziemy bo mi zaproszenie wsiąkło, ale gdzieś niedaleko ronda przybyszewskiego i Eskulapa, Kasia wychodzi za Jacka, kumpla z podstawówki mojego małża :-D hehe ale będzie śmiesznie jak na to samo wesele idziemy:-D a ja myślałam, że najpierw będzie herbatka z Kaasiorek82, a swoją drogą gdzie ona wsiąkła??
 
reklama
Ja już po pracy... uf, ależ czas pomału leci...

Tygrynka i widzisz jakiego masz kochanego męża... ! Mój nawet nie wie co to są kwiaty hehe, cóż....
Dobrze, że już jest lepiej!

rechot1sb co do stolców to i ja się wypowiem. Kupa jest rzeczą naturalną, i należy o niej rozmawiać. Na tron chodzę wtedy, kiedy "już czas". A co do konsystencji (super słowo do tego tematu!) to nie narzekam, choć nie mogę jednoznacznie określić... nie są mega twarde, ale sraczką tego nie moge nazwać. Luźne? Nie skupiam się przy nich, aby cokolwiek czytać czy coś innego, mogę jedynie popatrzeć sobie jak się pranie w pralce kręci. Generalnie na stolce nie narzekam!

Anisen żal mi Cię z tym hukiem! To musi być naprawdę męczące! Masakra!

Ilonaa co jak co, ale nigdy się nie chwaliłaś, że ciśniesz klocka pisząc do nas! To że sobie pierdzimy to jest ok, no ale, że nam nie powiedziałaś... Ehh ta młodzież! Nas nie musisz się wstydzić, kupa jest rzeczą normalną! Nawet podczas pisania postów!

_Pysia_ z urzędami to jak walka z wiatrakami! Szok, że człowiek sie stara i nic nie załatwi! A niby 21 wiek, nie?! a w urzędach - średniowiecze, ino szabelek im brakuje!

 
Ej...ja też się chcę z Wami spotkać! Zorganizujmy zlot lootówek gdzieś, co? Ja jestem z południa Polski, okolice Bielska-Białej...
 
Losek ja mam to samo...chcę zacząć kupować od grudnia...
A mam pytanko do dziewczyn z Poznania czy któraś będzie rodzić na Polnej? To może się spotkamy na porodówce :-)
 
Najeli na razie wpadaj na wesele, możliwe, że przynajmniej dwie Lutówki tam będą :-D

A co do spotkanka to ja zawsze i wszędzie chętna, tylko oczywiście my rozsiane po całej Polsce... Zapraszam do Poznania, plus jeszcze mogę wyjazdowo zaliczyć Toruń i całą trasę Poznań-Olsztyn, bo w październiku wybieram się do domku na Mazury:-D

_milena_ jak na razie ja się wybieram na Polną, mimo krążących o tym szpitalu opinii:-D
 
dziewczyny, byłam u sąsiadów. Jak schodziłam z góry to tak mi sie śmiać chciało ze mi złośc przeszła. oto akcja:
Pukam , oczywiście nikt nie usłyszy, dzwonie raz ,drugi, trzeci, wyczekałam aż się na sekundę wyłączy wiertarka i dzwonie. Drzwi mi otwiera taka 4 latka w samych majteczkach i koszulince z młotkiem w łapce i cęgami w drugiej. Pytam czy moze poprosic tatusia lub mamusie. w tym czasie wychodzi taki 2 latek , umorusany jak nieboskie storzenie , w ręce ma klej silikonowy z którego leci na podłoge cieńka smużka. Dopiero za chwile za nimmi facet- żywcem granatem od pługa oderwany.
no i dialog
- Cego paniusiu (on)
-Chciałam zapytać ile jeszcze potrwa u pana ten remont, bo ciezko wytrzymac pietro nizej.
- no bydzie jeszcze, bydzie. kaj sie skuńcy to bydzie. no tero jesce sie nie skuncy
- do której dzis zamierza pan pracować?
- A to jo wim.... (tu sie zadumał) kiejo trza bydzie
- Czyli rozumiem ze nie wie Pan ile to potrwa, ile pan będzie dzis pracował, to co pan wie (no to ja wnerwiona trochę)
- Sie nie nerwujcie, paniusiu. Jak chcecie to i Wom przyjde powiercic jak skonce tutoj. a wiertłła to mom jak trza, ino w sciane rypać
- Dziekuje, nie skorzystam
Facet zamknąl dzwi a ja mało ze śmiechu sie nie posikałam
 
No właśnie Losek, będziemy się razem bawić??Nie powiem Ci gdzie idziemy bo mi zaproszenie wsiąkło, ale gdzieś niedaleko ronda przybyszewskiego i Eskulapa, Kasia wychodzi za Jacka, kumpla z podstawówki mojego małża :-D hehe ale będzie śmiesznie jak na to samo wesele idziemy:-D a ja myślałam, że najpierw będzie herbatka z Kaasiorek82, a swoją drogą gdzie ona wsiąkła??
hej kochane jeden dzień bez was i jest mi cięzko:) to przez remont kuchni przepraszam, tygrynko kochana na priva dam tobe moj numer telefonu i się umówimy oki? buziaki zabieram się za nadrabianie zaległości:-)
 
reklama
No właśnie Losek, będziemy się razem bawić??Nie powiem Ci gdzie idziemy bo mi zaproszenie wsiąkło, ale gdzieś niedaleko ronda przybyszewskiego i Eskulapa, Kasia wychodzi za Jacka, kumpla z podstawówki mojego małża :-D hehe ale będzie śmiesznie jak na to samo wesele idziemy:-D a ja myślałam, że najpierw będzie herbatka z Kaasiorek82, a swoją drogą gdzie ona wsiąkła??


Leeeeeeeeeeeeeeee to nie tam! ale imie Panny Mlodej to samo... szkoda szkoda :-p
 
Do góry