Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Najeli fajnie, że wesele się udało
My u rodziców tak się najedliśmy, że ledwo się ruszałam, ale teraz już powoli zaś mnie ssie z czego o dziwo jestem bardzo zadowolona...aha i ważyłam się przed chwilką i już jest 51kg na wadze z czego też się cieszę
Pooglądaliśmy fotki, bo siostry wróciły z urlopu nad morzem, więc było co oglądać...dostaliśmy super sowę z muszelek
Aha tak mi się jeszcze przypomniało, że najmłodsza siostra od jutra będzie miała malutkiego kotka mama się zgodziła, ale ciekawa jestem jak to będzie, bo ona zawsze musiała mieć wszystko ładnie pięknie, a taki mały kotek to lubi podrapać to i tamto -> wyjdzie w praniu
Kochane życzę spokojnego wieczoru, bo my teraz odpoczywamy i pewnie po CSI padnę już spać
My u rodziców tak się najedliśmy, że ledwo się ruszałam, ale teraz już powoli zaś mnie ssie z czego o dziwo jestem bardzo zadowolona...aha i ważyłam się przed chwilką i już jest 51kg na wadze z czego też się cieszę
Pooglądaliśmy fotki, bo siostry wróciły z urlopu nad morzem, więc było co oglądać...dostaliśmy super sowę z muszelek
Aha tak mi się jeszcze przypomniało, że najmłodsza siostra od jutra będzie miała malutkiego kotka mama się zgodziła, ale ciekawa jestem jak to będzie, bo ona zawsze musiała mieć wszystko ładnie pięknie, a taki mały kotek to lubi podrapać to i tamto -> wyjdzie w praniu
Kochane życzę spokojnego wieczoru, bo my teraz odpoczywamy i pewnie po CSI padnę już spać