reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
jasneeee zapraszam kochanie:-) szkoda że mieszkamy tak daleko od siebie bo chetnie umówiłabym się na dobra herbatke i ciacho
Pewni że tak:sorry: Jeszcze w taką pogodę to tylko poplotować bo ani na spacer nie ma jak wyjść:-(
A właśnie dziewczyny miałam już wczoraj się Was pytać ale miałam dzień do bani:-( Macie jakąś wydzielinę z sutków? ja od około tygodnia rano jak wstaję mam takie białe zaschnięte na sutkach w dzień nie widzę ale może jest tylko noszę biustonosz to nie widzę pytałam się wczoraj mojej gin. a ona mi mówi że to siara że nie mam zapalenia sutków (jeszcze tego by mi brakowało do kolekcji:sorry:) wróciłam od niej i zaczęłam czytać na necie i tam wyczytałam że pojawia się od ok. 20 tygodnia sama nie wiem co o tym myśleć... :eek:Czy któraś z Was tak ma?
 
gdzieś czytałam ,że od 5 miesiąca może się pojawiać już. Organizm coraz bardziej się przygotowuje, bo to z kazdym dniem coraz bliżej do lutego :-). Takze to normalne



PS; A jem górę kapusty kiszonej i właśnei ją pochłaniam :)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kochane.. Lodóweczki jak mój mąż nas nazywa :-D

Kaasiorek ja jestem zawsze chętna na hernatkę, a na ogóreczki to już szczególnie:-D Dostałaś w ogóle moją odp na maila??

U mnie pogoda beznadziejna, jeszcze jutro jadę na pogrzeb wujka :-( Co prawda wszyscy mi mówią, że bez sensu, że i tak jestem rozdrażniona i łatwo wybucham płaczem, a tu pogrzeb, cmentarz te sprawy... I już sama nie wiem, ale czuję że muszę bo bardzo go lubiłam, poza tym chcę przytulić ukochane kuzyneczki dla których on był dziadkiem... i już naprawdę nie wiem czy mam się tam pchać w moim stanie, a Wy co byście zrobiły na moim miejscu?

uhh muszę coś zjeść bo mam napad strasznegooo głodu :-D
 
Witajcie kochane.. Lodóweczki jak mój mąż nas nazywa :-D

Kaasiorek ja jestem zawsze chętna na hernatkę, a na ogóreczki to już szczególnie:-D Dostałaś w ogóle moją odp na maila??

U mnie pogoda beznadziejna, jeszcze jutro jadę na pogrzeb wujka :-( Co prawda wszyscy mi mówią, że bez sensu, że i tak jestem rozdrażniona i łatwo wybucham płaczem, a tu pogrzeb, cmentarz te sprawy... I już sama nie wiem, ale czuję że muszę bo bardzo go lubiłam, poza tym chcę przytulić ukochane kuzyneczki dla których on był dziadkiem... i już naprawdę nie wiem czy mam się tam pchać w moim stanie, a Wy co byście zrobiły na moim miejscu?

uhh muszę coś zjeść bo mam napad strasznegooo głodu :-D

Skoro była to osoba, która była wazna dla ciebie i czujesz taką potrzebę, a nie przymus to ajk najbardziej warto się wybrać. Przecież jesteś w ciąży, czyli teoretycznie w stanie normlanym, wiec nei rozumiem co ma jedno do drugiego. Nie wybierasz sie w himalaje, tylko pożegnać bliskiego człowieka.
 
...uhh muszę coś zjeść bo mam napad strasznegooo głodu :-D
no prosze i objawiają się nastepne głodomorki:-D
A muszę Wam się pochwalić:-) w pierwszym trymestrze schudłam 4 kg a przez ten miesiąc jak jem normalnie to przybyło mi 2 kg:-D jeszcze 2 i będe miała wagę sprzed ciąży;-) Strasznie się cieszę bo już się martwiłam że waga w miejscu stoi i coś nie tak:-)
 
nie chodzi o stan fizyczny, a psychiczny... rodzinka i mąż się martwią, że to zbyt smutna uroczystość, a ja i tak szybko się rozklejam i martwię...
 
no prosze i objawiają się nastepne głodomorki:-D
A muszę Wam się pochwalić:-) w pierwszym trymestrze schudłam 4 kg a przez ten miesiąc jak jem normalnie to przybyło mi 2 kg:-D jeszcze 2 i będe miała wagę sprzed ciąży;-) Strasznie się cieszę bo już się martwiłam że waga w miejscu stoi i coś nie tak:-)

Tez ostanio gin mówiłam, że sie martwie, bo ja nie chudłam, ale też nei przytyłam nic i do tego mam początki anemii. Ale mnie uspokojała, że dzidzior jest jeszcze malutki, więc waga nei powinna jeszcze rosnąc. Jak koło szóstego- siódmego nic się nie zmieni to się będziemy martwić:-)
 
reklama
no prosze i objawiają się nastepne głodomorki:-D
A muszę Wam się pochwalić:-) w pierwszym trymestrze schudłam 4 kg a przez ten miesiąc jak jem normalnie to przybyło mi 2 kg:-D jeszcze 2 i będe miała wagę sprzed ciąży;-) Strasznie się cieszę bo już się martwiłam że waga w miejscu stoi i coś nie tak:-)


oj Patrycja, Patrycja, Ty to chyba lubisz się martwić :) a na szczęście co i rusz się okazuje, że nie ma czym :D ale tak naprawdę - przyganiał kocioł garnkowi, odnośnie ciąży chyba każda ma swoje zmartwienia lub strachy :) dobrze, że możemy się nawzajem pocieszać i uspokajać :)
 
Do góry