reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
Witajcie Śnieżynki!

My dziś normalnie w pracy. Od dziś zaczynam notowanie mojego ciśnienia, aby pokazać mojemu gin na wizycie. Rano o 8 było tak samo niskie, 112/58 . Teraz zrobię sobie kawusię i będę powoli wykonywać swoje obowiązki.
W sobotę moja przyjaciółka ma ślub, jutro ubieram jej samochód (bo jedzie naszym pickupem) no i wieczorem ubieramy jej dom. A w weekend balujemy! :happy:

Życzę miłego dnia!
 
Kejt my byliśmy w zeszłym roku na Korfu. Cudowne wakacje...
Wypoczywaj sobie kochana.

Najeli tylko się nie przepracuj. Mam nadzieję że będziecie się świetnie bawili na weselu :tak:

A ja właśnie wcinam serek wiejski:rofl2:
 
Witajcie dziewczynki!
Jak z samopoczuciem u Was? u mnie jakoś po dwóch stronach okna jesiennie się zrobiło...
Muszę się troszkę pochwalić, bo mnie duma rozpiera :) Byłam wczoraj u ginka i małe rozwija się idealnie dokładnie co do 16tc + 2 dni i na dodatek jest naszym wyczekanym chłopcem :tak::tak::tak::happy::happy::happy:

Kaasiorek84 kurcze a ja byłam przekonana, że w Poz nie będzie Pampersa!!o ja głupia, jak tylko mąż skończy pracę to lecimy nadrabiać :-)
 
cześć śnieżynki!
ja już w pracy ale jestem strasznie padnięta:baffled: wróciliśmy wczoraj późno od znajomych (byliśmy przywitać sie z taką małą kruszynką co dopiero 2 mies. ma :tak: super dzieciaczek) i jeszcze jedzonko, kompanko i po 12 do łóżeczka, zdążyliśmy zgasić światła a tu burza się zaczeła grzmoty i błyski, mi to nie przeszkadza ale przy pierwszym trzasku pioruna pies wskoczył do łóżka i cały trząsł sie ze strachu i tak prawie do 2 musiałam tulić psiaka bo był taki przestraszony że spokoju nie dawał:baffled: i dzisiaj rano to nie wiedziałam jak się nazywam jak budzik zadzwonił:szok:
 
biedny psiunio.. a dobrze widzę na zdjęciu, że labradorek?? Jejku jeśli tak, to niesamowicie zazdraszczam!! :)
Julisia miałaś małą wprawkę przed nocnym tuleniem dzieciaczka :)
 
cześć śnieżynki!
ja już w pracy ale jestem strasznie padnięta:baffled: wróciliśmy wczoraj późno od znajomych (byliśmy przywitać sie z taką małą kruszynką co dopiero 2 mies. ma :tak: super dzieciaczek) i jeszcze jedzonko, kompanko i po 12 do łóżeczka, zdążyliśmy zgasić światła a tu burza się zaczeła grzmoty i błyski, mi to nie przeszkadza ale przy pierwszym trzasku pioruna pies wskoczył do łóżka i cały trząsł sie ze strachu i tak prawie do 2 musiałam tulić psiaka bo był taki przestraszony że spokoju nie dawał:baffled: i dzisiaj rano to nie wiedziałam jak się nazywam jak budzik zadzwonił:szok:

Biedny piesio.. mój też tak szaleje jak słyszy jakieś huki na polu...
Miesiąc-dwa temu jak były te wielkie burze mojej koleżanki owczarek został zabity przez piorun :/...
 
HEJ

Co tam Dziewczynki? Mam nadzieje,ze juz wszystkie czujecie sie super!
Ja od jakis 2 tygodniu czuje sie juz naprawde dobrze. Nareszczie - mam powera i moge robic wiele rzeczy!


Luteiny juz nie biore od 2 tyg. Teraz tylko witaminy i juz nic wiecej na razie.
Brzuszek na razie nie jest jescze jakis super duzy ale juz sie w spodnie nie dopne ;-) Jednak mimo wszystko jak na 5 miesiac wydaje mi sie,ze jest malutki ale cos czuje,ze jak nagle wyskoczy to juz zostanie bardzo widoczny.
Wciaz nie znam plci - teraz mam 8.9 wizyte wiec mam nadzieje,ze juz poznam - chyba juz naparwde powinien mi powiedziec?
No i chyba zmienie lekarza.. do mojego mam wizyte 02.09 a do tego u ktorego juz raz bylam 08.09 i wszyscy go polecaja bo jest typowym poloznikiem i do tego anestazjologiem, odbiera na 100% porody wiec chyba sie przerzuce na niego.



Poza tym to czeka mnie za chwile remont w Poznaniu.. wiec nawet boje sie myslec. no ale jakos damy rade :-p

No i wczoraj caly dzien latalam po Warszawce w poszukiwniu sukni slubnej bo w koncu sie na zadna niezdecydowalam... bylo kilka pieknych ale sama do konca nie wiem.. Pokaze Wam w watku - "NAsze Sluby" to moze mi cos doradzicie. Bo tak to jest jak sie samemu wybiera...:baffled:
Tak poza tym to jescze przygotowania do slubu ale wiekoszosc juz zalatwilismy.
Zreszta jak macie ochote polecam nasza stronke slubna :-):-):-) ----->
Adres na dole w suwaczku :-D:-D sama robilam :-p:-p ZAPRASZAM!



No i chyba czuje pierwsze ruchy dzidzi na poczayku malo wyczuwalne ale teraz mi sie wydaje,ze to jest to. Jednak powiem Wam szczerze ze nie jkest to jakies super przyjemne jak na razie... moze pozniej bedzie bardziej. Na razie to cos na zasadzie jezdzenia w zoladaku, jakby mi cis "burczalo" w brzuchu cos w tym stylu albo sie przelewalo.. jednak nie jest to super przyjemne raczej dziwne :confused:

Mam nadzieje,ze teraz bede miala troche wiecej czasu to bede sie czesciej udzielala!! bo nie zdazylam nadrobic zaleglosci wiec nie wiem za bardzo co u kogo ale jestem pewna ze na pewno wszytko super!!


 
reklama
Do góry