_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
Pysia to może idź do internisty. On też może dać zwolnienie. A ten lekarz... nie skomentuję nawet
W orzyszłym tygodniu ide do mojej lekarki to zobaczę.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pysia to może idź do internisty. On też może dać zwolnienie. A ten lekarz... nie skomentuję nawet
A czujesz się normalnie ? Czy wiesz że masz zapalenie, bo wczoraj lekarz powiedział ?
I nie wiem w końcu czy miałaś USG czy nie
a do tego nie chciał mi dac l-4
Ilonaa a kurier nie ma do Ciebie nr komórki ? Mam nadzieję że wcześnie przyjedzie
Pysia ja też miałam takie zapalenie zz bólami brzucha i dała mi leki no i zeszlym tygodniu skończyłam brac tabletki ale zwolnienia też nie dostałam choc pytałam:-(Rechot1sb trzymaj się i dawaj znać co i jak
Kejt82 spoko, skoro tyle dałaś to trudno żebyś puściła za bezcen sukienke i to jeszcze jakiejs głupiej lasce. Bez nerwów.
Ja się melduję po wczorjaszej wizycie :-(. Bóle brzucha okazały się niczym waznym, ale (ku..a zawsze jest ale), mam stan zapalny i zapalenei pęcherza i dostałam znowu antybiotyki, a do tego nie chciał mi dac l-4. W ogóle dziwny byłten lekarz. Postraszył mnie, że wcześniej brałam antybiotyki, miałam wrażenie tez że za bardzo mojej Pani doktor nie lubi. Czy wam lekarze jeszcze podają wymiar dzieciaczka, bo mi już pwoiedziłą ze już się go wazy i inne parametry podaje, a nie "wysokośc"
ZUS śledzi chorych - Onet.pl Ubezpieczenia - 26.08.2009Ja w poniedziałek idę do państwowego gina i chyba zapytam o L4. Tak z ciekawości, żeby się nie okazało że później będzie mi jakieś cyrki robił.
Poza tym mam nadzieję się dogadać z szefową żebym wzięła zwolnienie i będę "po cichu" pracowała Zawsze co dwie pensje to nie jedna