Wątek główny

[_Pysia_]

Miałam mieć wizytę 2.09, ale tak mnei dziwnie kłuje, ze postanowiłam przełozyć. Idę jutro, trzymajcie kciuki. W ogóle to jestem w szoku. Miałam dośwaidczenia z recepcji z NFZ, wiec same wiecie jakie "przyjemne". Jak zadzwoniłam do mojej obecnej przychodni i mówie o co chodzi, pani się bardzo przejeła, bo nie ma mojej pani doktro, wepchneła mnie do innego lekarza, kazała przyjsc, mimo, ze miałam obiekcje. i jeszcze dodała, ze jak się bedzie cos działą bardziej niepokojącego to od razu na pagotowie mam jechać. Byłam w szoku, ze na recepcji moga być takei fajne panie :-)

 

[patisia16]

patrycja214 No obiad pyszniutki! Ja myślałam o zupie pomidorowej (po wczorajszym rosole) , placki ziemniaczane i gulasz, do tego kapustka czerwona.
Szybki i mało wymagający obiad! :-)

oj też pyszności wsunęłabym takiego placuszka
Znachorka moja kuzynka jest w podobnej sytuacji co Ty tylko ona już będzie rodzic i w czasie ciąży poszła do psychologa bo myślała że coś z nią nie tak że nie nadaje się na matkę i z tego co wiem to poradził jej żeby częściej spędzała czas sam na sam z córką swojego męża, żeby przełamała opór do spędzania z nią czasu(mała ma 5 lat) i żeby wybudowała jakąkolwiek więź póki dziecko jest małe i może ją polubic i zaakceptowac u boku ojca a musi nawiązac więź bo ta dziewczynka zawsze będzie uczestniczyc w jej życiu będzie straszą siostrą dla ich dziecka, będzie odwiedzac swojego tatę i nigdy nie zniknie z ich życia... Ja nie jestem w takiej sytuacji i bardzo cięzko mi coś Ci poradzic na pewno musi Ci by ciężko:-(

 

[Najeli]

_Pysia_ w życiu bym nie pomyślała, że zwykła przychodnia tak się zaangażuje i przejmie problemem! Szok! Ja chodzę prywatnie (na szczęście!) ale u mnie w ośrodku, to nawet do ogólnego lekarza trzeba czekać na wizytę!

 

[_Pysia_]

_Pysia_ w życiu bym nie pomyślała, że zwykła przychodnia tak się zaangażuje i przejmie problemem! Szok! Ja chodzę prywatnie (na szczęście!) ale u mnie w ośrodku, to nawet do ogólnego lekarza trzeba czekać na wizytę!

To też jest prywatna przychodnia. Ale wcześniej tez byłam w prywatnej i tam baby były starsznie niemiłe.

 

[Najeli]

Dobrze, że wizytę raz dwa załatwiłaś...
Ja mam na 11.09 (poszłabym wcześniej, ale datę mi już wpisał do karty, poza tym u mnie wszystko ok) , a czas mi tak się ciągnie....
Oczywiście jutro napisz, co i jak, bo wiesz..... my to gorzej jak Urząd Skarbowy - musimy wszystko wiedzieć ino o kasę nie wrzeszczymy !

 

[rechot1sb]

mam już ten stetoskop, swoje serce słyszę dobrze ale maluszka nic czasem takie bulgoty, gdzie szukać tego małego gadzika????i czego szukać????bulgoty to ono? cholera al jak coś nie tak jest
matko muszę go znaleść......

 

[Znachorka]

Hahaha ! Rechot wydaje mi sie że gdyby każdy umiał rozróżniać dzwieki poprzez stetoskop to wszytskie przychodnie by upadły !!! Sory za moje sceptyczne podejscie ale w tak wczesnej ciąży to przez stetoskop nic raczej nie usłyszysz

 

[_Pysia_]

mam już ten stetoskop, swoje serce słyszę dobrze ale maluszka nic czasem takie bulgoty, gdzie szukać tego małego gadzika????i czego szukać????bulgoty to ono? cholera al jak coś nie tak jest
matko muszę go znaleść......

Zabierz ze soba stetoskop na wizytę i poproś lekarza, żeby Ci pokazał co i jak.

Najeli jakby US byłtaki miły jam my tu jestesmy, to az z chęcią by się płaciło podatki

 

[shingle]

A ja znowu kawki ie walnęłam i mnie zaczyna konkretnie głowa boleć...:-(

 

[_Pysia_]

A ja znowu kawki ie walnęłam i mnie zaczyna konkretnie głowa boleć...:-(

A ja walnęłam, ale za to serducho mnie zaczyna kłuć