reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Anisen, Patrycja w tym szczególnym Dniu życzę Wam:



Niechaj Wasze serca
wypełnia wzajemna miłość,
a wspólne życie upływa
w wiecznym szczęściu,
radości i dostatku.


Dołączam sie do tych pięnych życzeń :-)

Dziewczyny przepraszam, że Was nie poczytam i nie odpiszę, ale wczoraj do 21:30 wymiotowałam, a potem poszłam spać...a dziś wymiotowałam dopiero raz, ale nic nie mogę jeść:baffled: odezwę się jak będę żywsza:tak:

Anisen, Patrycja wszystkiego najlepszego na nowych drogach życia:-)


Oj, współczuję :-( Odpoczywaj i oby te mdłości i wymioty opuscily Cie jak najszybciej :tak:
 
reklama
siemanko :-)

Widzę że lutówki mają dzisiaj kiepskie humorki...:zawstydzona/y: Niedobrze.

MamaSówka
kiedy Cię zostawią w spokoju te wymioty...

Znachorka a może mała czarna na tą bolącą głowę ?


Mnie też dzisiaj głowa nasuwa i już się walnęłam na krótką drzemkę ale niewiele pomogło. Muszę sobie kawusię zapodać to mi się poprawi (mam już przetestowane - jak nie wypiję kawy łeb mnie boli).

My dzisiaj mieliśmy jechać na działkę z samego rana, ale jeszcze się nie zebraliśmy. Pogoda się psuje i nie wiadomo czy jechać czy nie...


Mam nadzieję że Patrycja i Anisen dzisiaj się wspaniale czują, bo na pewno pięknie wyglądają.

Losek wychodź z krzaczorów i pisz co u Ciebie.

Buziaczki Śnieżynki
 

Hmmm Zastanawiam się nad ta kawką ... ciśnienie mam takie w miarę 111/60 puls 85... i ten puls odczuwam ... bo moja głowa dosłownie pulsuje ...
 
_Pysia_ to daj znać później co pominęłaś hehe, mam nadzieję, że uda Ci się wszystko! Zresztą.... kobieta jak chce, to ponoć potrafi :-) Więc POWODZENIA w realizacji planów!

Dzisiaj faktycznie się spręzyłam i dałam rade ze wszystkim . Jeszcze tylko kąpiel, wynieść śmieci i moge iść na koncert :-D. (nawet mam chwilkę zeby odpoczac!)
 

Hmmm Zastanawiam się nad ta kawką ... ciśnienie mam takie w miarę 111/60 puls 85... i ten puls odczuwam ... bo moja głowa dosłownie pulsuje ...


Ja jestem po kawce i teraz mam ciśnienie 79/55 puls 77. Rano czułam się fatalnie. Nie mogłam wstać. Ciekawe jakie wtedy miałam. Muszę porozmawiać z lekarzem na ten temat na kolejnej wizycie. :tak:
 
Ech , dałam sie namówić i zrobiłam sobie kawusie , taką jak lubie czarną lekko słodzoną ... Mamuśka odkąd sie dowiedziała że będzie babcią poi mnie albo słabą rozpuszczalną albo zbożówką ... A teraz sobie dogodzę , może mi pomoże ... Jak nie to kłade sie do wyra ... Musze dzisiaj jeszcze zrobić pranie ...







 
reklama
Dziewczyny przepraszam, że Was nie poczytam i nie odpiszę, ale wczoraj do 21:30 wymiotowałam, a potem poszłam spać...a dziś wymiotowałam dopiero raz, ale nic nie mogę jeść:baffled: odezwę się jak będę żywsza:tak:
Ech dzisiaj mnie głowa napier***

Zaraz kładę się spać ...
Mnie też dzisiaj głowa nasuwa i już się walnęłam na krótką drzemkę ale niewiele pomogło. Muszę sobie kawusię zapodać to mi się poprawi (mam już przetestowane - jak nie wypiję kawy łeb mnie boli).

Laski MASAKRA ! Co za dzień...Zaraz chyba się zabiję, nie ma rzeczy która by mi nie dolegała...łeb mnie napier**** niemiłosiernie, ciągnie mnie na wymioty cały czas (te migdały chyba zaraz uszami zacznę wkładać, bo przez buzie nic nie daje hehe) ogólnie jechałam dzisiaj na miasto i jak na złość w autobusie było 10 osób z czego 6 żuli i 4 nieumyte baby:baffled::baffled::baffled: Wypadłam jak z procy z autobusu, a ludzie na przystanku zawału mało nie dostali jak zobaczyli jak mnie szarpie...A później w supermarkecie myślałam, że już padnę na twarz po czym zobaczyłam degustacje jakieś kawy i rzuciłam się jak bidna :-p:-p:-p ale pomogło, doczołgałam się dzięki temu do domu i pierdziele nigdzie dzisiaj już nie wychodzę!


A wy co porabiacie w sobotę wieczorem ?;-)
 
Do góry