reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
Anisen, Patrycja w tym szczególnym Dniu życzę Wam:



Niechaj Wasze serca
wypełnia wzajemna miłość,
a wspólne życie upływa
w wiecznym szczęściu,
radości i dostatku.







 
A tak w ogóle to cześć !

Jak dzisiejsze Wasze samopoczucie ? :-)

Mnie dziś obudził deszcz i tak ten dzionek upływa.. Nie ma nawet promyczka słońca. Zaraz chyba wezmę się za porządki, bo we wtorek wraca mój mąż i chciałabym się ze wszystkim uwinąć. A ostatnio miałam mega lenia.

I muszę jakąś szybką zupkę dla synka zrobić, bo ostatnio jemy byle jak. Może zrobię pomidorówkę.
:tak:
 

Dziś będę miała pracowity dzień, bo... jeden pokój skończony, teraz takie upiększacze i pierdoły poukładać, później pazurki zrobić, kolejnio obiad szybki ugotować, siostra przychodzi mi włosy kręcić, potem zbieram się na imprezę do Cioci Z :) (moje nastawienie: będę żreć!) hehe, dobrze, że mam internet w telefonie no i bezprzewodowy w laptopie, to będę mogła być z Wami gdzieś do 16.

Miłego dnia !


Powodzenia pracusiu ! :-):-):-)
 
hej rybki:blink: ja dziś rozdaję ostatnie zaproszenia ślubne więc trochę ludzi do obskoczenia mam, potem może jakiś grill z przyjaciółmi:-) ogólnie to widze że wszędzie pogoda się schrzaniła i mnie też głowa boli, ale to zaraz trzeba na świeże powietrze uciekać buzioleeeee
 
Cóż no faceci niestety nie nadaja sie do porządkow zawsze robia wszystko nie tak i trzeba poprawiac.

jak sprząta i robi to niedokładnie to ja pokazuję palcem, a on ma poprawiać i nie ma przebacz

w pracy juz jest od 8:00 a ja dopiero wstałam....

No to jak wróci opiernicz, że nie dba o cięzarną żone i nawet sniadanka nie zrobił;-). Żartuję, ja dzisiaj wstawałam, żeby mojemu do pracy śniadanie zrobić...
 
Dziewczyny przepraszam, że Was nie poczytam i nie odpiszę, ale wczoraj do 21:30 wymiotowałam, a potem poszłam spać...a dziś wymiotowałam dopiero raz, ale nic nie mogę jeść:baffled: odezwę się jak będę żywsza:tak:

Anisen, Patrycja wszystkiego najlepszego na nowych drogach życia:-)
 
reklama
Do góry