reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Hej Dziewczyny:-)

Moj Krzys tez mial miec wycinane migdaly:eek: ale poszlismy do dobrego laryngologa (starszy facet juz) i przepisal mu szczepionke taka w kropelkach do noska. Niestety niepamietam jak sie nazywala...On starsznie chrapal - ale strasznie naprawde, budzilam sie w nocy. Spal z otwarta buzka i glowka lekko odchylona do tylu. Te szczepionke dostal jakies 7 lat temu i do tej pory cisza:tak::happy2: OK, choruje ze tak powiem - normalnie czyli kiedy zalapie cos z wlasnej winy bo zmarznie, nieubierze czapki, przemoczy buty itp. Tak wiec polecam dobrego laryngologa:happy2:, bo szkoda dzieciaczkow...

A u nas pojawila sie zima wkoncu :-)ale nic w sumie szczegolnego, troche sniegu i duzo wiatru:wściekła/y:
Siedzimy w domku i tylko na zakupki wychodzimy szybko.
Buziaki dla Was i Dzieciaczkow
 
reklama
Hej!
U nas rodzinnie, bo brat przyjechał, więc siedzimy, jemy i się śmiejemy.
Ja bym się nie zdecydowała na wycinanie migdałków tylko dlatego, że dziecko chrapie. Gdyby cierpiało na częste zapalenie migdałków, to może, ale tak? Przecież migdałki chronią przed chorobami, są pierwszą barierą. Słyszałam też, że nie powinno się przed 3 rokiem życia ich w ogóle ruszać. To samo ze stulejką - mam dwóch chłopaków i mnóstwo dyskusji na ten temat za sobą. Jedna szkoła mówi: ciąć, a druga: przemywać rivanolem, delikatnie odciągać (w kąpieli) i jeśli nie dzieje się nic złego, zostawić w świętym spokoju. Przyjęliśmy tę druga opcję i chłopaki wyrośli z tego. Zanim bym uśpiła dziecko, to bym to skonsultowała z 3 lekarzami, a nie zaufała pierwszemu, który podda dziecko narkozie. Ja mam za sobą narkozę i wiem, jaki miałam kłopot z mówieniem (nie pamiętałam słów) po niej, więc uśpić dziecko - owszem - w stanie wyższej konieczności. Sorry, jeśli Was straszę i jestem zbyt ostra, ale mam wrażenie, że niektórzy lekarze to by tak chcieli wszystko ciachu-ciachu i z głowy. A dziecko musi swoje przechorować, żeby nabyć odporność i to jest nie do przeskoczenia.
An
 
Tutaj link w celach szczytnych
Zbieramy na WOŚP


An zgadzam sie z Toba w zupelnosci:tak: Jesli chodzi o "siusiaka", to tez odciagalismy synowi podczas kapieli delikatnie i niema z tym klopotu.
Rowniez mialam narkoze i powiem Wam, ze przez ok 6 mcy dochodzilam do siebie - zawroty glowy, oslabienie i takie tam historie.

My dzisiaj sobie dogadzamy. Lody, ciacho i te sprawy:-D Od jutra zaczynam odchudzanie takie "spoko" bez przesady i na szybko:-)

Milego dzionka:***
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny, wróciłam do żywych, impreza była świetna, bawiliśmy się 10 godzin!! od 23 do 9 :szok: ale na drugi dzień zdychaliśmy :-p to był bal z męża pracy, naprawdę udana zabawa :tak:
Monikasia a tę szczepionkę to w PL Krzysiu dostał? no właśnie mi się spodobało że lekarz od razu nie wysłał go na cięcie ale stwierdził żeby w przyszłości zrobić.. bo skoro nie choruje to po co? a poza tym ja się właśnie bardzo boję usypiania takich maluszków brrr
Anyolki my to samo ze stulejką (której się w ogóle okazało że Seba nie ma, tylko węższe ujście), nie pozwalałam dotykać lekarzom bo słyszałam o częstych przypadkach oddzielenia na siłę skórki :confused2: może też inaczej by było gdyby coś się działo, a tak to tylko delikatne odciąganie, kiedyś przez 3 dni miał maść, bo uległam w końcu naciskom pediatry, faktycznie lepiej się wtedy skóra ściągała, ale na razie zostawiam temat w spokoju...
Madzia dobrze że już macie te operacje za sobą, biedny maluszek tyle się wycierpiał na początku..
 
Ja brałam szczepionkę o nazwie IRS-19 i bardzo ją sobie chwaliłam. Tylko nie wiem jak z dziećmi, ale można pytać lekarzy.
 
hej
Witam sie po egzaminowym weekendzie....
Madziu dobrze że to wszystko już za Wami..... teraz bedzie tylko lepiej..
Motylku ja Cie doskonale rozumiem.... trzymaj sie dzielnie...
Edytko Monia An ja też nie chce mu wycinac tych migdałków.... narazie mam obserwować, zobaczymy co mi lekarz powie za miesiąć... Ale też nie jestem za tym by od razu to wycinać, tym bardziej że wiem jak Kuba przeszedł narkozę przy wycinaniu przepukliny,,,
 
Maz wypelnia timesheet-a a ja na chwile zagladam,za chwile jedziemy do Ikei,Homebase,Wicka i B&Q poogladac kafelki i meble kuchenne,ciekawa jestem czy beda mieli cos ladnego :eek:


Milego dnia
 
Pati i jak egzamin?;-)
Edytko zakupy udane?:-)

Ale u nas jesienna pogoda:eek: zimno okropnie i mokro...
Nic mi sie niechce:zawstydzona/y: Mala spi a ja mysle co na drugie danko zrobic, tzn. taka obiado-kolacje bardziej.
Pranko zrobione tylko rozwiesic.
Milego dzionka:*
 
reklama
Czesc dziewczynki wczesniej nie mialam czasu wejsc na kpmpa bo byl znajomy i zrobil plany remontu lazienki i ubikacjii,llllo matulu jednak bedziemy wszystko wymieniac,kupujemy nowa wanne z zaokraglonym bokiem (mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi ) bo chcemy zamontowac prysznic i trzeba do wanny przymocowac szybe aby nie chlapalo na boki,musimy kupic plyte przeciwgrzybiczna aby przymocowac do niej kafelki,terakote trzeba polozyc,zlew wymieniamy na wbudowany w szafke aby lepiej wygladalo i dokupimy mala szafke z lustrem na jakies male pierdoolki ,a w ubikacji wymieniamy terakote,kupujemy podwieszana ubikacje i nowy bidet,oswietlenie tez bedzie nowe ale kafelek nie bedziemy w niej klasc tylko wyrownamy sciany i je pomalujemy...no i wymienimy drzwi...co do ceny to jeszcze jej nie znam ale mysle ze bedzie to niezla sumka,w piatek dostane wyliczenie,mam nadzieje ze nie padne jak ja zobacze :zawstydzona/y:
 
Do góry