Wątek główny

[Motylla]

Witajcie. Byłam wczoraj na bb, jak tylko chciałam coś napisać to syn się domagał mojej uwagi on chyba jest antybb bo nie pozwalał mi nic napisać. Jakoś nie mam weny do pisania, a Krystek ciągle przychodzi do kompa, ja go zanoszę do taty a on powraca. A jemu bardzo się podoba się taka zabawa.

 

[elizzz]

aha to Ty kiedyś pytałaś o "garniturek" Seby? widziałam że są w H&M

dzięki serdeczne wysłąłąm siostrę na przeszpiegi

zaczęliśmy z mężem (i z paroma dziewczynami) a6w, zobaczymy co nam z tego wyjdzie a potem cola i popcorn i Housik był
!

ja już jestem po 2 seriach i naprawdę są super efekty!! tylko paskudnie nudne te ćwiczenia

 

[Anyolki]

Hej!
Ech, z tymi butami! Ja kupiłam małej sandałki Clarcs i są cudniaste. Miękkie, wygodne i w ogóle. I drogie :-( Potem jednak jej dokupiłam paputki - takie skórzane, z gumką (za całe 3 złote, a jak nówki) i ona w nich chodzi częściej i chętniej niż w tych sandałkach (sprzączki to jednak kłopot).
My też się pomału szykujemy do urodzin, znalazłam przepis, mam masę cukrową - zobaczymy co nam wyjdzie.
Miłego wieczoru wszystkim
An

 

[agapa]

Słuchajcie, potrzebna pomoc!!! Ma któraś laktator elektryczny do oddania? Potrzebuje go dziewczyna która w styczniu urodziła synka, który m.in. z sepsą trafił do szpitala w Zabrzu. Jego mama pragnie go karmić piersią, ale ma problem z odciąganiem pokarmu, bo ma tylko zwykły laktator (odciągaczkę). Odciąga co 3 godz. nawet w nocy ale niestety to są tylko nieliczne krople pokarmu. Jednak się nie poddaje i walczy. Jeśli ktoś może jej pomóc to byłoby super. Czekam na odzew i z góry w imieniu Claudii i jej synka Michałka dziękuję

 

[Tygrynka]

Tygrynko ja ćwiczyłam A6W.... jest to bardzo dobre ale trzeba ćwiczyc systematycznie..... powodzenia

ja już jestem po 2 seriach i naprawdę są super efekty!! tylko paskudnie nudne te ćwiczenia

to mam nadzieję że i mi się uda bo kiedyś zaczęłam i nie skończyłam

my wczoraj mieliśmy bardzo intensywny dzien, jako ok 12 wyszliśmy z domu to wróciliśmy o 22 i padliśmy spać we trójkę

 

[monikasia]

Witajcie
Niestety wczoraj bylam taka chora, ze nie dalam rady wogole nic robic - bol glowy.
Po szczepieniu nawet dobrze, tylko mala plakala w trakcie ale poza tym dobrze spala i wogole
Pati moja tez stanela z waga ale lekarz twierdzi, ze niema sie czym przejmowac bo zaczela chodzic.
An niewiem czy dobrze zrozumialam czy kupujesz uzywane rzeczy swojej malej? Ja mam tutaj taki sklep Czerwonego Krzyza i sa fajne ubranka i nie tylko. Kupuje w nim czasami dzieciom ciuchy, bo przeciez tak szybko rosna a ceny nieziemskie w "normalnych".
Tygrynko nic nie znalazlam na temat twoich cwiczen tzn szukalam na YT cos.
Agapciu ja niestety nie mam laktatora( bo nie uzywalam a tutaj nikt ze zanjomych tez.
Martynko nawet jak sporadycznie zagladasz, to napisz choc pare slow co u Was - fajnie, ze czesto fotki wklejasz
Elizzz i jak kupilas ten garniturek swojemu malemu? H&M ma fajne rzeczy dla dzidziow, bo kolezanka jest tam stalym klientem i tak super malego ubiera. Ja mam niestety daleko do niego...
Motylku a jak ty sie dzisiaj czujesz? Krystek moze Ci dzisiaj da cos napisac hehe


Dzisiaj u nas szaro, buro i ponuro Nigdzie nie idziemy, moze jutro...
Wczoraj gdy wracalam ze szczepienia kupilam sobie sweterak i perfume. Wkoncu cos dla siebie zaczynam robic i jestem zadowolona.
Milego dnia:*

 

[elizzz]

monikasia
coś tam siostra kupiła Młodemu ale nie chce powiedzieć co, znając ją to pewnie pół sklepu wykupiła hahaha, no w końcu jest matką chrzestną Kuby to może się popisać

A nas zaraz czeka mała wycieczka, 70km, jedziemy do moich rodziców bo tam wyprawiamy Kubie roczek, to już w niedzielę....matko jak to szybko zleciało! A jeszcze pamiętam ten stresik sprzed roku

 

[Martyna18]

Ja niestety nie mogę pomóc bo laktatora nie używałam , karmię do dziś piersią i już mam dość ale szkoda mi synka ;-)

A dla Fabianka pani doktor przypisała zastrzyki ,,zinacef'' ale dostał strasznego uczulenia i jest cały wysypany, strasznie to wygląda, Byliśmy dziś u naszej pani doktor i je odstawiła, mam nadzieję, że niedługo to zniknie.

A co do bucików nie zadręczałam się tym za bardzo gdyż w zimę wiadomo gdy jest mróz nie za często wychodziliśmy a tak to albo na saneczki albo do wózeczka (w sumie suwałki to biegun zimna , w Polsce plusowe temperatury u nas - 7 chociaż jeszcze niedawno w dzień było -14 brrrrrrr) zacznę myśleć dopiero wiosną bo to już będzie konieczne ;-)

A co do wagi to mój maluszek troszke ostatnio spadł le pewnie przez chorobę , no i biega tak jakby mu się gdzieś spieszyło. Ze zdjęć może nie widać bo fajniusie pucka na policzkach ale tak to kruszynka z niego. ma 80 cm i 11400 waga.

 

[Serduszko1]

Martyna no to u nas jest 10500 i 86 cm.....za miesiąc na kontrole wagi idziemy ...
dziś Kuba goraczke ma i katar... szykuje sie choróbsko

 

[Anyolki]

An niewiem czy dobrze zrozumialam czy kupujesz uzywane rzeczy swojej malej? Ja mam tutaj taki sklep Czerwonego Krzyza i sa fajne ubranka i nie tylko. Kupuje w nim czasami dzieciom ciuchy, bo przeciez tak szybko rosna a ceny nieziemskie w "normalnych"

Hej,
no kupuję. I młodej, i chłopcom kupuję rzeczy używane, sporadycznie nowe. Inaczej nie dalibyśmy rady, ale nie narzekam, ostatnio okazuje się, że jest to bardzo EKO i bardzo modne :-) A, i jeszcze zdrowe, bo jak masz ubranko sprane, to z niego wypłukało się całe świństwo (np. pestycydy z bawełny) i masz ciuchy jak z bawełny organicznej. A takie kosztują ciężkie pieniądze. Zatemu kupuję rzeczy używane i jestem z tego dumna :-)
Wyjątkiem są buty - na tym nie oszczędzam, ale paputki są miękkie i nie mogą się wykrzywić.
Mam dzisiaj jakieś takie niedobre poczucie, że coś jest nie tak albo coś się stanie. Chodzę i trzęsę się. Okropność.
An